Grubosz (Crasula)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Dajana1200
50p
50p
Posty: 58
Od: 16 sie 2013, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Prześliczne okazy. A gdzie można takiego spotkać?

Obrazek


Okropnie mi się barwa spodobała ;:oj :tan
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 589
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Jaką najniższą temperaturę wytrzymuje grubosz szablasty - Crassula falcata. Kiedy we wrześniu tak raptownie się ochłodziło, zabrałam ją do domu, ale teraz zastanawiam się czy w ciągu dnia może być na zewnątrz. Chciałabym aby mi zakwitła, a w domu nie mogę zapewnić jej temp. poniżej 16°C.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Tak, jeśli chce ci się ją wynosić, to może stać na zewnątrz, gdy nie ma przymrozków. Z doświadczenia wiem, że temperatura 3-5 stopni nie zrobi jej krzywdy, jednak przy całkiem suchym podłożu.
Myślę, że 16 stopni w zimie będzie ok. Nie zauważyłam, żeby przechłodzenie zimowe stymulowało kwitnienie u moich gruboszy.
Zimę spędzają w temperaturze 15-18 stopni i kwitną jak oszalałe. W lecie stoją w pełnym słońcu i to ma na pewno większe znaczenie.

W tej chwili najważniejsze to wprowadzić sukulenty w spoczynek. Czyli przesuszyć ziemię i schłodzić całą roślinę, tak aby w zimie, gdy światła jest mało nie zaczęła rosnąć. Zimową porą - podlewanie tylko okazjonalne, i bardzo oszczędne. Ja swoje delikatnie podlewam, gdy zaczynają się marszczyć.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 589
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Dziękuję ;:167 - dokładnie tak robiłam jak napisałaś, ale nie zakwitła...być może jeszcze była za młoda. Teraz chcę spróbować ją przechłodzić....z wynoszeniem nie będzie problemu, bo po prostu wystawiam ją za okno. ;:224
ewelinaFA
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 31 paź 2014, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

witam ,
co do roslinki to ja z ogrodniczego uszczypnelam :p z listka wyrosla :D nawet nie wiem ka sie nazywa , tez mi sie spodobala :D ale mi ksztalt kwiatka i jak jest gesta to pieknie wyglada , mi marnie rosla , bo mialam zle podloze i ja przelalam :( , prawie zgnila , ale chyba bedzie dobrz

Czy stanie sie cos moim kwiatkom jeśli beda w teperaturze pokojowej przez cala zime ? nie mam mozliwosci zimowania ? okno jest poludniowo -zachodnie wiec swiatlo ma wystarczajace
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Nic się nie stanie. Ja też nie mam możliwości zimowania. na razie stoją jeszcze na balkonie, ale już nie długo zabiore je do domu. Do wiosny będą stały na parapecie. Część na oknie południowo-zachodnim a część na wschodnim. I jakoś dają radę :wink:
Ewa
Awatar użytkownika
hanna133
500p
500p
Posty: 658
Od: 23 sty 2013, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Czy wysiewanie kaktusów jest proste i pięknie kiełkują ,czy trzeba duzo cierpliwości?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Kiełkowanie większości kaktusów przebiega najczęściej bez większych problemów. Natomiast siewki rosną dość wolno. Po pierwszym sezonie mają zazwyczaj średnicę 5-10mm, w następnym sezonie raczej nie przekraczają średnicy 2cm, w zależności od gatunku pierwszych kwiatów można spodziewać się po 3-6 latach od wysiewu. Zatem trzeba być cierpliwym jeśli chce się pozyskiwać kwitnące kaktusy z wysiewów.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
hanna133
500p
500p
Posty: 658
Od: 23 sty 2013, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Bardzo serdecznie Ci Tomku dziękuję za wyczerpującą odpowiedż.
ewelinaFA
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 31 paź 2014, o 17:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

witam wszytkich :wit
dzisiaj mialam peszka , pamietacie mojego kaktusika ten z robalami , chcialam go troche przewietrzyc bo piekna pogoda byla i zapomnialo mi sie i jak okno otwieralam to wylecial przez okno :evil: :? i kraksa nie ma co zbierac , mieszkam na 8 pietrze .

Mam nowa nowosc , udalo mi sie zdobyc golluma ;:138 jestem pewna tym razem bo mam porownanie z hobbitem , fakycznie sie roznia ! jak go wsadze to podesle foteczke ;:oj
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Witam :D Dzisiaj zabralam moje gruboszki do domu. W końcu :wink: Niby jeszcze 6 stopni na plusie, ale tak jakoś żal mi ich było :wink:
Troszkę im się listki i trąbki pomarszczyly. Czy to może być z braku podlewania ?
Ewa
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Myślę, że tak. U moich gruboszy taki objaw to brak wody. Po podlaniu grubosze wracają do normy.
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Dzięki :) zaraz je troszkę podleje
Ewa
AleksandraBdg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Z góry przepraszam za jakość zdjęć. Ale to będziesz pierwsze kwitnienie mojej rośliny.
Może nie są to spektakularne kwiaty,ale cieszą ;)
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

;:138 Gratulacje ;:oj
Nigdy nie widziałam na żywo kwitnącego drzewka szczęścia :D

Ale jesteś szczęściara :heja
Pozdrawiam,
Kasia
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”