Cięcie winorośli cz. 1
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Cięcie winorośli
Black Rose, ja specjalistą nie jestem, ale tak na babski rozum:
najpierw wycięłabym wszystkie pędy suche, z których w tym roku nic nie wyrosło, a następnie przerzedziłabym na górze, gdzie jest bardzo gęsto. Dolne długie pędy (zielone z liściami) nagięłabym i puściłabym poziomo i umocowałabym do podpory w tych miejscach gdzie jest pusto. One zdrewnieją (wtedy nazywają się łozy) i na wiosnę z każdego pąka wyrosną pionowo latorośle. Winorośl owocuje na dwuletnich pędach, czyli na tych które w tym roku wyrosły ze zdrewniałych pędów. Właściwe cięcie przeprowadzisz w marcu, jesienią skróć tylko to co najdłuższe i czego na pewno nie chcesz zostawiać.
Uważaj, żeby nie wyciąć za dużo zdrewniałych pędów (brązowych, z których teraz wyrastają zielone), bo pozbawisz się owocowania.
Czy ta winorośl owocowała w tym roku? Czy owoce są smaczne? Z cięciem pędów wstrzymaj się aż owoce dojrzeją, teraz wytnij tylko pasierby (młode zielone pędy wyrastające spomiędzy liścia i łodygi) oraz niektóre liście, które zasłaniają owocom słońce.
najpierw wycięłabym wszystkie pędy suche, z których w tym roku nic nie wyrosło, a następnie przerzedziłabym na górze, gdzie jest bardzo gęsto. Dolne długie pędy (zielone z liściami) nagięłabym i puściłabym poziomo i umocowałabym do podpory w tych miejscach gdzie jest pusto. One zdrewnieją (wtedy nazywają się łozy) i na wiosnę z każdego pąka wyrosną pionowo latorośle. Winorośl owocuje na dwuletnich pędach, czyli na tych które w tym roku wyrosły ze zdrewniałych pędów. Właściwe cięcie przeprowadzisz w marcu, jesienią skróć tylko to co najdłuższe i czego na pewno nie chcesz zostawiać.
Uważaj, żeby nie wyciąć za dużo zdrewniałych pędów (brązowych, z których teraz wyrastają zielone), bo pozbawisz się owocowania.
Czy ta winorośl owocowała w tym roku? Czy owoce są smaczne? Z cięciem pędów wstrzymaj się aż owoce dojrzeją, teraz wytnij tylko pasierby (młode zielone pędy wyrastające spomiędzy liścia i łodygi) oraz niektóre liście, które zasłaniają owocom słońce.
Re: Cięcie winorośli
To ja Ci napiszę tak, ja bym to wyciął prawie do ziemi, poświęcił bym jeden rok na odbudowę krzaków. Taki dżihad zrobiłem koledze ku jego wielkiemu oburzeniu, że zniszczyłem Jemu cały "winogron".Black Rose pisze:A czy do moich postów ktokolwiek się odniesie?




Po takim ostrym cięciu kolega dopiero zobaczył jakie ma pyszne (jak się wyraził) winogrona, które tak wyglądają obecnie po cięciu i poprowadzeniu na owocowanie.




Pozdrawiam Józef
Re: Cięcie winorośli
Czeka mnie to samo, tylko nie wiem czy robić takie radykalne cięcie na jesień czy na wiosnę
. Twój winogron przy moim to jest młodziutki. u mnie drewno ma średnicę 6-7 cm
a że rośnie u mojego ojca, to on go broni jak niepodległości. 




Re: Cięcie winorośli
Dokładnie tak jak z moimi działkowymi kolegami.jabu pisze:to on go broni jak niepodległości.



Tyle zostało z tego krzaka, zostawiłem po jednej łozie jak na fotkach.

Jak kolega to zobaczył to nie odzywał się do mnie aż do owocowania, bo przez ten okres przebywał za granicą u syna. Ale jak zobaczył taki efekt to do dzisiaj jestem jego najlepszym kolegą i ja teraz opiekuję się winoroślami w obu przypadkach.


Pozdrawiam Józef
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cięcie winorośli
Dziękuję za odpowiedzi.
Czekam aż owoce dojrzeją (przycięłam nieco w czerwcu "na czuja" i to był dobry pomysł - na przyciętych pędach owoce są o niebo okazalsze niż na tych nietkniętych), żeby spróbować, jak smakują. Winorośl jest ogromna, to, co na zdjęciu to niewielki fragment.
To teraz mam zagwozdkę - przyciąć z grubsza, czy jednak bardziej drastycznie?
Czekam aż owoce dojrzeją (przycięłam nieco w czerwcu "na czuja" i to był dobry pomysł - na przyciętych pędach owoce są o niebo okazalsze niż na tych nietkniętych), żeby spróbować, jak smakują. Winorośl jest ogromna, to, co na zdjęciu to niewielki fragment.
To teraz mam zagwozdkę - przyciąć z grubsza, czy jednak bardziej drastycznie?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Cięcie winorośli
Ja bym to w marcu przyciął raczej bardzo drastycznie. Cała czapa u góry była by u mnie wycięta, te grube wygibasy również były by znacznie zredukowane. Coś w tym stylu.

Zostawiłem tylko te cienkie jasno brązowe wilczki na pierwsze owocowanie w przyszłym roku.
Tyle tylko zostało z tego krzaczka, zostały tylko dwa dłuższe czopki na rozbudowę krzewu.
Na następny rok po tym cięciu już był około 15 takich gron jak na fotce. W tym roku jest już ponad 30 grubych i mięsistych gron ale krzak jeszcze się rozrasta ale tylko tyle na ile mu pozwolę. 





Pozdrawiam Józef
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7579
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Cięcie winorośli
Black Rose pisze:
To teraz mam zagwozdkę - przyciąć z grubsza, czy jednak bardziej drastycznie?
Posłuchaj rad i tnij drastycznie.
Cięcie z grubsza nic nie da, za rok byłby znowu mega busz nie do ogarnięcia.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4705
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Cięcie winorośli
Jak to chcesz prowadzic- jak na plantacji, przy ziemi, czy np przykryć pergolę?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cięcie winorośli
Po ogrodzeniu, pergoli i altanie.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli
Nie bardzo da się zrobić dobrze cięcie, szczególnie zapuszczonych krzewów, bez znajomości podstaw, tego co jest czym i jaką rolę odgrywa na krzewie. Zachęcam do zapoznania się z wpisem na moim blogu o podstawach cięcie i obejrzenia filmu ilustrującego to o czym piszę
Wpis http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... rosli.html
Film https://youtu.be/uWySz0oG6TY
Wpis http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... rosli.html
Film https://youtu.be/uWySz0oG6TY
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli
Ja swoje winorośle posadziłem dopiero tej wiosny ale staram się przygotować teoretycznie, zaintrygowała mnie pewna zależność. Bo mamy np. tak. 2-oczkowy czopek i łozę, łoza wyda latorośle a czopek ...też latorośle ale przeznaczone docelowo do czegoś innego, za rok tegoroczną łozę wytniemy a na tegorocznym czopku z niżej położonej łozy zrobimy czopek, z wyżej położonej robimy łozę na latorośle. W ten sposób po kilku/kilkunastu latach uzyskamy pień - takie dziwadło trochę...
Dobrze myślę? I bądź co bądź, będzie on coraz wyższy.
Co się robi z takimi bardzo starymi (i stosunkowo wysokimi pniami) aby obniżyć położenie łozy na latorośle? Przygina łozy na etapie czopka i robi jeszcze większe dziwadło czy z czasem trzeba pień usunąć i posadzić nową sadzonkę?
Wiem, że to dla mnie raczej odległy problem ale tak mnie jakoś zaintrygował...

Co się robi z takimi bardzo starymi (i stosunkowo wysokimi pniami) aby obniżyć położenie łozy na latorośle? Przygina łozy na etapie czopka i robi jeszcze większe dziwadło czy z czasem trzeba pień usunąć i posadzić nową sadzonkę?
Wiem, że to dla mnie raczej odległy problem ale tak mnie jakoś zaintrygował...
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cięcie winorośli
Serdecznie dziękuję za tę praktyczna pomoc, na pewno dokładnie się zapoznam. Niedoświadczonej ogrodniczo osobie najlepiej pokazać i wytłumaczyć w jak najprostszy sposób co i jak.kapitan pisze:Nie bardzo da się zrobić dobrze cięcie, szczególnie zapuszczonych krzewów, bez znajomości podstaw, tego co jest czym i jaką rolę odgrywa na krzewie. Zachęcam do zapoznania się z wpisem na moim blogu o podstawach cięcie i obejrzenia filmu ilustrującego to o czym piszę
Wpis http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... rosli.html
Film https://youtu.be/uWySz0oG6TY
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli
Dobre pytanie. Obserwujemy czopy i czekamy na "wilka", ( ale nie tego z lasumassur pisze:Ja swoje winorośle posadziłem dopiero tej wiosny ale staram się przygotować teoretycznie, zaintrygowała mnie pewna zależność. Bo mamy np. tak. 2-oczkowy czopek i łozę, łoza wyda latorośle a czopek ...też latorośle ale przeznaczone docelowo do czegoś innego, za rok tegoroczną łozę wytniemy a na tegorocznym czopku z niżej położonej łozy zrobimy czopek, z wyżej położonej robimy łozę na latorośle. W ten sposób po kilku/kilkunastu latach uzyskamy pień - takie dziwadło trochę...Dobrze myślę? I bądź co bądź, będzie on coraz wyższy.
Co się robi z takimi bardzo starymi (i stosunkowo wysokimi pniami) aby obniżyć położenie łozy na latorośle? Przygina łozy na etapie czopka i robi jeszcze większe dziwadło czy z czasem trzeba pień usunąć i posadzić nową sadzonkę?
Wiem, że to dla mnie raczej odległy problem ale tak mnie jakoś zaintrygował...

Tutaj http://winnicakapitana.blogspot.com/201 ... -tube.html znajdziecie więcej filmów o tym i tamtym nt winorośli.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Cięcie winorośli
W poprzednim sezonie przycinałem winorośl która nie była cięta prawdopodobnie od co najmniej 10 lat.
Obciąłem ponad połowę.Ładnie odbiła i ma mnóstwo nowych pędów.
W tym sezonie po zbiorach też ciąć?
Obciąłem ponad połowę.Ładnie odbiła i ma mnóstwo nowych pędów.
W tym sezonie po zbiorach też ciąć?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7579
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Cięcie winorośli
Tak, za rok też i za 5 lat też itd. Jednak cięłabym nie teraz, a na przełomie lutego i marca.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie