Ogródek AGNESS

[mamafrania]

Zdecydowana większość dalii zmarzła.Tylko kilka szczelnie okrytych krzaczków zostało.Czekaja mnie wykopki.

[April]

U mnie weekend też był mokry, szkoda róż bo gniją na krzakach. Tak czekałam na Indigolettę bo to drugi dopiero jej kwiat i chyba nici bo zaczyna brązowieć w pąku
The Fairy niby kwitnie ale znacznie krócej przez ten deszcz. Ale ma jeszcze masę pąków, gdyby się tak rozjaśniło....

[Lukrecja]

Mokre fotki urzekające aż do bólu! Szkoda tylko, że pąki potem takie sponiewierane, wiekszość moich poobcinałam, bo zgniła zamiast rozkwitnąć Ale i tak jest pieknie!

[JacekP]

Podziwiam chryzantemę białokremową - u Ciebie i u mnie (od Ciebie ). Rzeczywiście zakwita później niż białocytrynowa (też takie pompomniki). Bardzo zdrowe obydwie!

[JAKUCH]

Kwiaty zapłakane deszczem uwielbiam tylko samego deszczu już raczej nie za bardzo .Kupiłam sobie ostatnio żurawkę Obsidion ,bo tak mnie urzekł jej kolor u Igora ,że poległam Jeszcze jej nie widziałam ,ale podobno wielka sadzonka

[pomidorzanka]

Przepiękne zapłakane zdjęcia Aguś

mimo jesieni w pełni jest co oglądać.

[AGNESS]

Aniu bardzo szkoda dalii, jeszcze mogły jakiś czas pocieszyć swoją urodą....

Jolu i u mnie różyczki bardzo brzydko wyglądają po tych deszczach....dziś wycinałam i zrywane kwiaty dosłownie nasiąknięte jak gąbka...
Twoja Indigoletta w przyszłym roku na pewno Cię oczaruje kwiatami
U mnie już się pogoda poprawiła.... od 2 dni jest słonecznie, pięknie i dosyć ciepło, ale już niestety pojawiły się nocne przymrozki.... eM rano skrobał szyby w aucie....

Nelu i ja wczoraj obcięłam sporo różanych pąków.... były nasiąknięte jak gąbka i aż w rękach się rozłaziły..... Ja już praktycznie nie liczę na różane widoki w tym sezonie.... jakieś tylko pojedyncze pąki są .... czekam na chryzantemy , bo jakieś takie niesamowicie oporne w tym sezonie..... większość krzaczków jeszcze nie kwitnie....

Jacku cieszę się, że zdrowiutkie Twoje chryzantemy. U mnie też zielone, śliczne krzaczki, ani śladu brązowienia listków, jak to czasami bywa, ale strasznie ociągają się z kwitnieniem..... większość jeszcze nie ma zamiaru kwitnąć.... pąki malutkie Ta bielutka pomponikowa, o której mówisz, też jeszcze daaaaleko

Jadziu zgadzam się, że jest piękna.... taka bardzo ciemna, kupiłam jedną , ale wiosną rozmnożyłam ją sobie i mam sporą kępkę składającą się z 5 krzaczków, bardzo mi się podoba

Agatko dziękuję
Bardzo czekam jeszcze na chryzantemki i marcinki, bo bardzo się ociągają a jak zakwitną będzie więcej kolorków w ogródku .

Nowych fotek z ogródka brak, więc pokażę nowy, jesienny wianuszek

[malgocha1960]

Aga,podziwiam twoje zdolności,zacznij robic to zarobkowo,będziesz miała na pewno duży zbyt.

[kropelka]

No masz zdolnosci Kobieto, normalnie superowy ten wianuszek

[x-ag-a]

Wianek rewelacja, Aguś, ale to mnie w ogóle nie dziwi... mam wrażenie, że jakiekolwiek ozdoby wpadłyby Ci w ręce, stworzysz z nich cudo.
Jestem absolutną fanką Twojego talentu

[baasik]

Wianuszek jak zawsze śliczny - Aga, gdzie Ty ustawiasz te wszystkie wianki?

[takasobie]

Wyszedł bardzo ciekawy. Co to są te białe wióry?
Odpatrzę jutowe wariacje na wiązankę

[AGNESS]

Małgosiu dziękuję wianuszki robię również na zamówienie, nie tylko dla siebie

Mariolu bardzo się cieszę, że wianuszek podoba Ci się

Aguniu dziękuję to naprawdę bardzo miłe co piszesz
Wiesz.... tak jest naprawdę, że często jak widzę jakiś przedmiot, to za chwilę mam go w wyobraźni w jakiejś dekoracji..... czasami całkiem zaskakujące rzeczy Na przykład w centralnym palimy drewnem i ja zawsze zbieram kawałki kory sosnowej, czy brzozowej, bo uwielbiam je w dekoracjach..... tak samo różne gałązki, patyczki korzonki( często z lasu zamiast wracać z koszem grzybów, to ja wracam z koszem dodatków do wianków )..... no wszystko można fajnie wkomponować w dekoracje..... najbardziej żałuję, że wiele elementów nie jest trwałych i np różne owoce drzew i krzewów cudnie wyglądają w wianuszkach, ale tylko na chwilę....

Basiu dziękuję Większość wianuszków robię na zamówienie, tylko niektóre są dla mnie. W domu mam kilka, w różnych pomieszczeniach i na tarasie.... Niektóre stoją na komodzie, inne wiszą na ścianie czy drzwiach, a jeszcze inne małe lub średnie są przeznaczone na stół, czy ławę do świecy Wianuszki wymieniam w zależności od pory roku, czy gdy poczuję potrzebę zmiany....a zmieniać lubię

Miłeczko te białe ślimaczki to susz egzotyczny, który kupuję w hurtowni florystycznej . Ale z jakiej rośliny nie mam pojęcia, a nazwa mi ...uleciała
Ciekawa jestem bardzo Twojej wiązanki, zaprezentuj ją proszę, gdy zrobisz Uwielbiam oglądać wszelkiego rodzaju dekoracje... i te własnoręcznie zrobione i zakupione

[reniusia20]

Witaj Aguś!
Wianuszek rewelacja! A jak mocujesz kasztany i orzechy - na kleju?

[AGNESS]

Reniu bardzo się cieszę, że wianuszek przypadł Ci do gustu Wszystkie elementy dekoracyjne przyklejam klejem na gorąco z pistoletu