Ania Zuzia i Chłopaki cz.3

[wielkakulka]

Witajcie uzaleznione

Kiedys się śmiałam, że powinno sie tu pisać: Witam, mam na imie Ania, jestem uzależniona od roku.

Beatko niech omijaja przez kolejne 8 lat...tyle nie chorowałam.

[Iga51]

I to byłaby prawda. Tylko nie wiadomo co na to regulamin.

[wielkakulka]

Wielki Moderator sie ucieszy, że ma fanów...

[renzal]

Bo my jesteśmy takie zwykłe ,,normalne" (może normalne to niewłaściwe słowo ) ogrodniczki (i ogrodnicy).
Mamy bóle kręgosłupów, alergie i inne choróbska, lubimy (bardziej lub mniej) gotować, a na pewno lubimy sadzić, przesadzać, pielić, podlewać itp.
A gdy w ostatnio oglądanym programie zobaczyłam sztuczną trawę... nie no ogólnie to fajna sprawa... ale nie u mnie. Jak taki biedny krecik miałby się przez coś takiego przebijać

[christinkrysia]

Aniu wesoło u Ciebie - takie chwile potrzebne bo szarość nieba nie nastraja optymistycznie.

No to ja już jestem nałogowcem. Dotychczas uwielbiałam czytać książki (szczególnie zimą), ale FO jest jak najpiękniejsza powieść. Nie można się oderwać od kompa, a robota czeka.

Witaj
Jesteś z nami od N 27 paź 2013 20:45 a już takie uzależnienie .... ???
Kobitko rozglądaj się powoli za specjalistą bo licho to widzę
A co na to ślubny - tam też masz zaległości ?

[wielkakulka]

A co na to ślubny - tam też masz zaległości ?

Stąd mój nałóg, eMa więcej nie ma niz jest.
A jak jest, to zmęczony, więc wiadomości w TV, dzieci cicho a on kolacja i spać. Czasami mi się wydaje, że jakby nie było go kilka dni, to nikt nie zauważyłby...
Latem było zupełnie inaczej - wiesz co on jak kury - jak ciemno to spi...

[Bogumilka]

A co na to ślubny - tam też masz zaległości ?

Stąd mój nałóg, eMa więcej nie ma niz jest.
A jak jest, to zmęczony, więc wiadomości w TV, dzieci cicho a on kolacja i spać. Czasami mi się wydaje, że jakby nie było go kilka dni, to nikt nie zauważyłby...
Latem było zupełnie inaczej - wiesz co on jak kury - jak ciemno to spi...

...a skąd ja to znam byłaś Aniu u mnie w domu???

[renzal]

Aniu! PW

[wielkakulka]

Reniu dziekuje.

Bogusiu - nawet jeśli to sie nie przyznam....

[Iga51]

Witaj christinkrysia.
No pewnie, od 20.45, 27pażdziernika prawie nic innego nie robię, tylko czytam, oglądam, oglądam, czytam.......
A ślubny - o 17,00 wraca z pracy, obiad (ostatnio nic wyszukanego, bo przecież nie mam czasu), kawa (którą już sam robi), wiadomości, trochę sportu, zrobi kolację, stawia mi ją przy kompie i do sypialni. Czasem w nocy zajrzy, pokręci głową i wraca do wyrka.
Pozdrawiam Iga

[renzal]

Stawiam diagnozę: Ciężkie uzależnienie! Możliwe niepożądane objawy: agresja w przypadku braku internetu.... O takich drobiazgach jak niedosypianie nie wspomnę!

[Iga51]

Reniu. Ja i tak za dużo nie śpię. No nie wiem co bym zrobiła jakby mi wysiadł internet. Na szczęście serwisantów mam 10 km od domu. Jak mi coś nie gra, to przyjeżdżają, co prawda tylko w dzień....... Ślubny potwierdza Twoją diagnozę, ale mam nadzieję, że wkrótce się zmęczę i ciutkę odpuszczę.

[renzal]

Oj naiwny, naiwny, naiwny ...
http://www.youtube.com/watch?v=hAUzocyl3TY
Aniu

[dorcia7]

Iga kurczę zakładaj wątek bo gadamy z Tobą na cudzych ślubnego masz to już zdradziłaś , a co dalej ?? dzieciaczki ? a ogród duży ?

[Iga51]

Dobra, może jutro. Trójkę (dorosłych). 20 arów.