W "rozczochranym"...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Iza, Mały sprawdzał.
To chyba kwietnik. Wygląda jak krab i nie buduje sieci.
Oznajmił, że u nas też są.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Justynko, niestety, nie przechowuję notatek zamówień z poprzednich lat. ;:185
Zapamiętałam tylko Cote' D Azur, bo jego ostatniego Ci dołożyłam. ;:108
Zaglądaj do mnie, mam wszystkie opisane, to powoli zidentyfikujesz.A może masz ochotę na więcej, to jest okazja. ;:333
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Stasiu, pw ;:196
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Witaj Justysiu ;:196
Pięknie u Ciebie ;:173 Wizyty forumowe Ci dopisują ...może kiedyś nam się uda ;:168
Wracam poczytać !
Buziaki!!
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Bardzo ciekawe hobby te kurki - już nie mogę się doczekać jak pokażesz lokum dla nich, Czy one również znoszą jajka?
Przepraszam za pytania , ale nigdy nie miałam z nimi do czynienia - bardziej z tymi nioskami latajacymi tu ówdzie :)
Pokaż więcej zdjęć tych kurek :) :wit
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: W "rozczochranym"...

Post »

A czy ten kwietnik to szkodnik czy nie koniecznie? Jak pisałaś o tym kurniku to myślałam że to tylko taki żarcik, kurnik nie dla kur 8-) Mam taką koleżankę która jest nieźle zakręcona na drób i jeździła po kurki nawet do Niemiec. Nawet szukała dobrego domu dla jakiś kurczaków.
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Justynko, jeżeli mowa o pająkach, to już mam ciarki na plecach. Mam fobię a niestety pajęcza pora zbliża się do nas nieubłaganie i będzie ich teraz już coraz więcej ;:218 . U mnie w warzywniku mieszka tygrzyk paskowany. Ciekawe stworzenie, ale ja takie mam obrzydzenie do pająków, że nie podziwiałam go zbyt długo, żeby mi się nie przyśnił. Kurki są o wiele przyjemniesze :D . Pamiętam z dzieciństwa ozdobne kurki w gospodarstwie sąsiada i przypominam sobie, że te małe koguciki były bardzo zadziorne :lol: .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Kiedyś podglądałam ogród, gdzie przechadzały się waciki ;:24 Bardzo mnie wtedy zauroczyły.
Potem na Wystawie kwiatów w Krakowie udało mi się zobaczyć je na żywo (ale one są duże ;:oj ) i jeszcze inny drób ozdobny i wtedy oczarowały mnie do końca. Wyglądały, jak ptasia biżuteria.
Ciekawe,co na to wszystko mała Mi :D
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Witam w słoneczny poranek :wit
Spacer boso po trawie z kawą i aparatem (oczywiście w szlafroku ;:306-ja nie aparat )po ogrodzie zaliczony ;:215

Wczorajszy dzień ;:222. Cały pod hasłem stomatologa. Bolało ;:145
Niby wszystko ok, a nie ;:131. Taka zagadka stomatologiczna ;:202
Wieczorkiem już nawet byłam w stanie czytać, ale na pisanie sił zabrakło :oops:

Danuś, pourlopowo ;:196
Kaszubki bardzo gościnne i towarzyskie, więc lato obfituje w spotkania w ogrodach ;:173 . Przepięknych ogrodach ;:oj
Odgrażam się, że wsiądę do pociągu albo Polskiego Busa...i rano będę na miejscu :D. Jednym razem ;:108
Uciekam, bo akcja kurnik chyba przerosła nasze założenia czasowe i finansowe. Dzisiaj dach.
Buziaki ;:196
Ps. twoja czerwona różyczka kwitnie nieustannie, a biała... ;:oj -wielka.

Aga, to kurki ozdobne miniaturowe. Znoszą jajka, ale zdecydowanie mniej niż takie zwykłe nioski. Literatura podaje, że ok. 100 rocznie.
Nie przepraszaj, ja tez czytam i uczę się. Wcześniej nie miałam pojęcia o ich istnieniu.
Trochę później (jak ogarnę) napiszę o nich więcej i postaram się pokazać.
Co z piątkiem, wybierasz się do p. Eli?

Iza, kury-to M. Już wiesz, że on lubi różne takie dziwadła ;:131 Kurnik trochę przy okazji drewutni, która była niezbędna. Chociaż ostanio ją zdominował jeżeli chodzi o zaangażowanie :evil:
M pewnie chętny na takie rozmowy drobiarskie, na razie na ten temat sza....
Kwietnik zjada owady, ale chyba wszystkie. Nie napisali, że szkodnik.

Kasiu, nie jestem fanem pająków. Moi panowie i owszem. Mamy kilka - sporych w terrariach. Na szczęście nie mam fobii. A tobie współczuję, to szczególnie dokuczliwe, gdy kocha się ogród.
Kury to dla mnie nowość. Te, które wybrał M, to nieloty i bardzo spokojne. Wystarczy, że mamy 2 rozmowne psy :wink:

Iwonko, też tam zaglądałam, ale gdzieś mi umknął. Muszę poszukać.
To egzotyczne kurki, o jedwabistym upierzeniu, puchate.
Mała Mi wykazuje zainteresowanie, ale umiarkowane i bardzo pokojowe. Natomiast Bill ;:202.
...............
Pozdrawiam, życzę miłego dzionka ;:196
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Justynko ;:168 współczuję bólu u dentysty. Ale jak trzeba, to trzeba, żeby później nie było gorzej.
Z kurkami będzie u Ciebie tak światowo i na fali. :lol: Widziałam takie ozdobne kurki nawet w ogrodzie Moneta, oczywiście w specjalnie wydzielonym miejscu, to się chyba woliera nazywa.
Ale pięknie uwieczniłaś na fotkach wielką rabatę Izy. Widziałam ją kiedyś wczesną wiosną i też wyglądała bardzo ciekawie.
Teraz w pełni lata to dopiero widać całe bogactwo kwiecia. Jak widać, każda z nas ma ogród w trochę innym stylu.
I to jest piękne. :tan
:wit
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Ja o tych kurkach myślę od pół roku, w temat się nie wgłębiałam pobieżnie tylko na ten moment... (brak czasu) - ale bardzo mnie to pociąga. Będę obserwowała Twoje poczynania może też się odważę - w końcu na głowie już pies i kot. Zawsze inspirował mnie własny inwentarz w postaci zwierząt domowych - tych ozdobnych i wyszukanych również.

Nasza forumowa Dorotka tym się zajmuje, czytam jej wątki na ten temat i coraz bardziej jestem zakochana w tych kurkach...

Czekam na zaproszenie i potwierdzenie od Ali jak będe miała zielone światło to jadę - pokusa jest silna :wit :wit
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Justysiu, na Twój rozczochrany musiałam zarezerwować całe popołudnie! Pamiętałam rozczochrany jako przepięknie kwitnący... pamięć jednak bardzo zawodzi, bo jestem tak oczarowana, że aż nie wiem co napisać ;:oj Rabatka "poremontowa" przeszła najśmielsze oczekiwania, był moment, że zastanawiałam się nad tym, czy aby na pewno śledzę nadal ten sam wątek! Jestem pełna podziwu dla umiejętności komponowania zestawu roślin - u Ciebie wszystko pasuje, cokolwiek tam nie posadzisz. Jak Ty to robisz? Przepięknie, uwielbiam takie przechodzenie jednych roślin w drugie. U siebie nie potrafię tak sadzić. ;:202
Kurki fajne, ale nie jestem ich fanem, nawet gdyby waciki były złote. Póki co, pod płotem przechodzą do mnie młode kurki sąsiadów i skutecznie bałaganią rozgrzebując korę wprost do żwirku, a ja potem jak ten Kopciuszek... kora na prawo, żwirek na lewo!
Pozdrawiam i ściskam mocno! ;:168
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Ależ mam zaległości :oops:
Jakoś nie miałam głowy i nastroju do pisania. Kilka razy się zabierałam, ale bezskutecznie ;:14

W ogrodzie widać już schyłek lata i zmiany wynikające z poczynań M-owych.

Obrazek

W przyszłym tygodniu dostarczona zostanie blacha na dach (i mam nadzieję położona) wówczas będzie można mówić o zakończonych na ten rok pracach budowlanych. Wcześniej jednak trzeba jeszcze pociąć i ułożyć drewno na opał i posprzątać.
Na koniec przyjemności, czyli sadzenie roślin.
Planuję, że przy słupach z obu stron posadzę pnącza. Od kalafiorów -hortensję pnącą i powojnik Summer Snow (mam kilka siewek).
Natomiast z drugiej może różę Semplena.
Wszystkie rośliny mam :D
W ten sposób latem i jesienią byłoby to przedłużenie białej rabatki (wiosną jest tam kolorowo).

W części jaśniejszej jest wolierka i mieszkają 3 kochiny miniaturowe, natomiast druga-jeszcze pusta to wiata na drewno.
Obrazek

Obrazek
..............
Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem porządków.
Opieliłam, przycięłam i przemeblowałam na rabatkach.

Obrazek

Obrazek
Przede wszystkim Anabellka dostała pod nogi hosty, które były całkowicie niewidoczne za hortensjami i magnolią.
Oczywiście, żeby to zrobić musiałam znowu uszczknąć trochę trawy ;:306

Uporządkowałam także rejony wokół ognistej rabaty, był tam niezły rozgardiasz ;:202 .
Zrobiło się przejrzyście.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najwięcej jednak zdrowia kosztowało mnie przycięcie wierzby i robinii (ma nawet 3 metrowe roczne przyrosty i masę bardzo ostrych kolców przy których róże to pikuś). Gdyby ktoś wcześniej mnie uprzedził, że to takie żywotne i ekspansywne ;:223 A z drugiej strony mam do niej trochę sentymentu. Rośnie od kilkucentymetrowej siewki z ogrodu kolegi, który teraz podziwia nasze poczynania z Najpiekniejszego z Ogrodów.

Obrazek

Nowe oblicze zyskał tez drugi przedogródek ( mamy dwa przedzielone wjazdem do garażu).
Za nim jest Stajnia Augiasza,czyli kompostownik wraz z przyległościami. Przyległości powinny zniknąć wraz z przeniesieniem drewna do drewutni i wywiezieniem reszty na piątkową akcję kontenery śmieciowe (bezpłatne i ogólnodostępne w każdy piątek).

Obrazek

Obrazek

Obrazek
..............

W piątek byłam gościem w ogrodzie Eli-mamy Ali ;:168
Przecudne miejsce stworzyła Ela Czarodziejka-prawdziwy Tajemniczy Ogród.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziewczyny, dziękuję ;:196
cdn.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: W "rozczochranym"...

Post »

A funkie rozsadzałaś czy tylko przesadzałaś całe kępy? Bo u mnie sporo funki do przesadzania. Tak się stłoczyły, że ledwo dyszą.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W "rozczochranym"...

Post »

Krysiu, z kurkami to M wpisał się w ogrodowe trendy. ja mu tylko nie przeszkadzam ;:131
Ogród Izy widziałam zawsze latem i za każdym razem jestem pod jego ogromnym wrażeniem.
Wizyty w forumkowych ogrodach utwierdzają mnie, ze różnorodność to jest to, co pozwala nieustannie zachwycać się ;:215
Każdy z nas ma inny ogród. Każdy ma swój charakter i niepowtarzalny klimat. I tak niech zostanie. Będziemy mieli skąd czerpać radość :D .

Aga, u Doroty jestem stałym bywalcem. Podziwiam jej szerokie zainteresowania i umiejętności ;:224
A zaproszenie oczywiście aktualne. Myślę, że w najbliższych dniach będę mogła podać termin.
Mam nadzieję, że rozumiecie, że nie niezręcznie bym się czuła, gdyby rozczochrany był na dodatek nieuporządkowany ;:223

Nelciu, dziękuję za tyle miłych słów pod adresem ogrodu i naszych w nim poczynań ;:196. Przede wszystkim jednak za odwiedziny i to, że jesteś ;:168 .
Rabatki jakoś same się tworzą. Przy tak małej powierzchni i zakupach oczami ;:223 , roślinom pozostaje tylko jedna opcja- wzajemne przenikanie się ;:306
Kurki tylko w wersji zamkniętej, czyli wolierka.
Pozdrawiam :wit

Iza, przesadzałam całe kępy. To były dwuletnie sadzonki.
Przeprowadzki i rozsadzanie tych większych planuję na jesień.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”