Kochani,serdecznie dziękuję za wszystkie świąteczne życzenia, również te wysłane na pw
Święta minęły w miłej, rodzinnej i nieco zimowej atmosferze, ale teraz już dosyć żartów, czekamy na słonko i wiosnę, bo czas się brać poważnie do pracy
Aniu dziękuję
Michale chętnie podzielę się nasionkami, lub jeszcze lepiej siewkami, jeżeli tylko się pokażą, a powinny
Ewuniu dziękuję
Bogusiu witam Cię kochana serdecznie i zapraszam, za życzenia dziękuję i też
Agatko śliczne życzenia kolorowe, serdeczne dzięki
Jadziu miło Cię gościć, już pędzę pozwiedzać Twoje kolorowe królestwo

Serdecznie zapraszam
Beatko zapraszam i widzisz jaki ten los przewrotny : ja marzę o kawałku cienia, bo tyle pięknych roślin go lubi, a mam słoneczną patelnię a u Ciebie odwrotnie

Ale damy jakoś radę, prawda ? Dziękuję w imieniu różyczek
Asiu sypie to białe i straszy, ale już niedługo jego panowania - przegonimy wspólnymi siłami
U mnie wróciły do karmników sikorki, widocznie zgłodniały... A roślinki przykryte grubą pierzynką, więc chyba nie marzną.
Ponieważ pogoda temu sprzyja, więc czas spędzamy m.in. odwiedzając przyjaciół i znajomych, bo latem, to oni muszą się wybrać do Wilkowyi, jeśli chcą się z nami zobaczyć. Więc nie narzekam, bo czas mija mi szybko na ogrodowych planach i miłych spotkaniach
A może jesień w rewanżu za spóźnioną wiosnę, będzie długa, ciepła i piękna ?
Ewo majowa chyba mamy podobne problemy z mrozem, bo zeszłej zimy mój Chopin, choć zabezpieczony, nie dał rady i zmarzł. Ale niestety nie tylko on
Bardzo Ci dziękuję za chęć identyfikacji, wiem, to nie jest proste. Obydwie róże są dość podobne. Nawet zastanawiałam się czy ich razem nie posadzić, bo w rzeczywistości kolor mają prawie identyczny

Poczekam jeszcze ten sezon i poobserwuję jak będzie rosnąć Astrid L.
No i ciekawa jestem jak przezimowała.
Wczoraj musieliśmy w ogrodzie strząsać śnieg z gałęzi, bo mogły się połamać !
