Zosiu optymistka z Ciebie
Ja juz na pogode nie patrze u mnie ona sie nie sprawdza , miało być ciepło a u mnie pół metra śniegu i mróz dosłownie Syberia
Miałam nadzieję, że u Ciebie znajdę wiosnę, niestety...
Za to prognoza optymistyczna, może się sprawdzi. Tych kilka dni można wytrzymać. U mnie chyba nie będzie tak różowo, tzn ciepło.
Piękne Twoje osteospermum. Mnie z całej paczuszki wzeszły tylko dwie roślinki. W ubiegłym roku miałam ich bardzo dużo. Uwielbiam te kwiatki. Niestety, w naszych lokalnych sklepach ogrodniczych, takich rarytasów nie mają, a zamówiłam przez net tylko jedno opakowanie, niestety.
Jatra Teresko, u mnie nie ma śniegu, może dlatego jestem optymistką. Łatwiej mi uwierzyć, że może być ciepło......... Co ja plotę?!
Ale też już mamy dość tej pogody. W okresie przedświątecznym tak nie doskwierało to szaro- bure otoczenie, ale teraz już zaczyna ciążyć, nic tylko
Helios, Helenko, osteospermum wysiałam po raz pierwszy, dzisiaj uszczykiwałam czubki nad 3 parą liści w celu rozkrzewienia, może pojutrze zasilę nawozem płynnym dla kwitnących w minimalnej dawce, zbieram doświadczenie, a jak Ty się nimi opiekowałaś?
Zosiu, dokładnie tak jak napisałaś. Miałam co prawda mix, a wolałabym jednorodne. Rosły jednak i kwitły do późnej jesieni. Trzeba tylko usuwać przekwitłe pędy. Dwa lata wcześniej kupiłam sadzonki na bazarku, nazwy nie zapisałam, więc nie wiedziałam nawet co tak pięknie kwitnie. Po pierwszym przekwitnięciu, nie wiedziałam co zrobić i ostro je przycięłam. Bardzo im się to spodobało i szybciutko odrosły i pięknie zakwitły. Dzięki determinacji i przeszukiwaniu netu, w końcu ustaliłam, że to stokrotka afrykańska czyli osteospermum. Powodzenia w uprawie!
Zosiu też ostatnio porównywałam sobie zdjęcia z podobnych dni wiosennych w tym i poprzednim roku.
Oczywiście porównanie wypadło zdecydowanie korzystniej dla roku 2012.
Ale jest nadzieja, że już wkrótce się zacznie prawdziwa wiosna.
Witaj Zosieńko.ty to masz dobrze nie masz sniegu,ja nawet sporo,ale mam nadzieję ze tylko do poniedziałku
Ja w tamtym roku to już miałam posadzone ziemniaki i obrobiony ogródeczek
Także rozglądałam się za ta stokrotką, ale ani widu ani słychu. "Głupiego" mikołajka alpejskiego też nie znalazłam w dwóch ogrodniczych i dwóch marketach. Już wkrótce koniec nocnych przymrozków - śniegi precz
Helios, Helenko ciekawa jestem czy zbierałaś nasiona? Też szukałam mix ale były tylko białe,
Ignis05, Krysiu, u nas nie był przyjemnym dzisiejszy dzień ale temperatura plusowa i nie ma śniegu, w foliaku posiałam rzodkiewkę, sałatę i posadziłam cebulki szalotki na szczypior.
przemo1669, Przemku masz rację, ale teraz wy, młodzi macie wiele możliwości technicznych i umiecie się nimi posługiwać bo my, ewentualnie aparat, komórka i laptop wg instrukcji młodszej części rodziny.
e-babcia, Jadziu jak pisałam wyżej też już rozpoczęłam siewy, posadzę piertruszkę na zielone i trochę marchewki, fasolkę koper, ogórki a pomidory już rosną na parapecie.
Bufo-bufo, mam mikołajka mogę się podzielić jeżeli Ci bardzo na nim zależy, albo później przesłać sadzonki.
No wreszcie upragniona wiosna i podobno ma być zaraz lato , i wszystko zacznie rosnąc w szybkim tempie aż przyjemnie patrzeć.U mnie ulice i parkingi a u ciebie piękne łąki i piękny ogrod.