Na dzień dzisiejszy wszystko załatwione co trzeba Uśmiecham się tak często jak tylko moę, bardzo czesto śmieję się sama z siebie, bo palnąć głupotę w nawale spraw naprawdę nie sztuka Brakuje mi czasu tak dla samej siebie, żeby pobyć tylko z własnym ja, zapatrzeć się w dal i nie mysleć o niczym co zobowiazuje... Ta funkia terminator... wiesz pomyślałam sobie- dobrze trafione... to ja z determinacją dążę do wszystkiego i jak zamykają drzwi to włażę oknem...
Chyba tylko dzięki własnemu uporowi jestem tu gdzie jestem i robię to co robię na przekór wszystkim i wszystkiemu.
orzesz... jaka filozoficzna sie zrobiłam w ganicach 18.00
Nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych. Tyle, że mam tylko jedno 17 - letnie dziecię. Tak jakoś wyszło... Fajnie, że udało Ci się wszystko pozałatwiać 
Mnie także się podoba!
u czar_nej
