Witaj Beatko.
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to podcinać do momentu, dopóki na pniu nie pokaże się zdrowa tkanka,i nawet kawałek dalej..
Sama ukorzeniałam drzewko podobnej wielkości i udało się, więc jest szansa i dla Twojego.
Uciąć, podsuszyć, wsadzić do suchego podłoża i czekać.. Niestety w przypadku tak dużych drzewek potrwa to zapewne troszkę dłużej niż zwykle. Ale trzymam kciuki, ponieważ drzewko jest śliczne. To C.Arborescense ? Piękna
