Ogródek Gosi cz. 8

[Józef]

Widzą że u Ciebie wszystko kwitnie w najlepsze..a u mnie już wszystko posprzątane i przygotowane do zimy..

[ZbigniewG]

Gosia na razie obetnij 10cm od przewodnika resztę wiosną, taka silna boczna gałąź zniekształca sylwetkę i konkuruje z przewodnikiem (soki) co to za odmiana

[Jule]

U mnie tez juz wysprzatane, kopce porobione - nawet jednoroczne wywalilam, chociaz jeszcze kwitly - tyle ze juz nie chce mi sie wychodzic na ogrodek a do tego czasu kompletnie na to nie mam i na razie miec nie będę.

[robaczek_Poznan]

Gosiu, Twój ogródek wcale nie straszy jesienną słotą, jest wesoły...dzięki trawkom
Mam nadzieję, że mój też taki będzie przyszłej jesieni..
Pozdrawiam

[Irena37]

Gosiu twój spacer po ogrodzie całkiem przyjemny, rośliny w większości zielone i kwitnące. Pomimo jesieni ogród nadal pięknie się prezentuje. Chryzantemki ogrodowe w wazonie świetnie wyglądają.

[_ninetta_]

Małgoś, bardzo ładne jesienne widoczki pokazałaś!
Odętka variegata bardzo fajna, czy ona się mocno rozrasta?

[ewamaj66]

Na razie odpoczywam i grasuję po forum Ewentualna praca dopiero od jutra, więc wylegam na zapas

[Margo2]

Józiu, wcale się nie dziwię, ze już masz posprzątane. Masz ogródek daleko od domu, a to utrudnia prace. Mnie się już nie chce pracować. Czekam do wiosny ze sprzątaniem. Pozostały mi jeszcze do okopcowania róże, jezówki, paprocie. Trawy też chciałabym zabezpieczyć.

Zbyszku, obcięłam. Jak napisałeś o obcięciu tak sobie pomyśłam, że to chodzi o przewodnika. Szkoda, że wcześniej nie umieściłam tego zdjęcia. Niestety nie mam pojęcia co to za odmiana. Kupiłam bo podobał mi się.

Jula, ja chciałabym do oststniej chwili cieszyć się roślinami. Potem jak padną już nie będę wychodziła na zewnątrz i nie będa mnie drażniły. A wiosną to sama radośc oczyszczać rabaty.

Kasiu, trawki są super. Naprawdę dzięki nim nie czuję aż tak jesieni. Cały czas cieszą. U Ciebie najbardziej sprawdziły by się ostnice. Dla mnie są straszliwie romantyczne z tymi wiechami.

Irenko, moja chryzantema rośnie w donicy. Mam zamair ją przetrzymać do następnego sezonu. Z tym kwitnieniem to nie bardzo. Coś niecoś kwitnie. Ale faktycznie jest bardzo dużo zielopnego. Mam zamiar w przyszłym roku dosadzić więcej bukszpanów, iglaków, żeby jak najdłużej cieszyć się ogrodem. Pomieszam to wszystko z bylinami, różami i trawkami. Będzie zawsze się coś działo.

Anetko, własnie ta variegata to bardzo słabo przyrasta. Także sadzoneczka będzie minimalna. I tak musze ją troszeczkę przesunąc, bo Mary Rose już ją trochę zasłoniła, więc jak wiosną będe wykopywała to od razu podziele. I powiem Ci, że ona jest bardziej wytrzymała od tradycyjnej, bo ta druga zimy nie przetrwała, a variegata rośnie w najlepsze.

Ewa, co masz na myśli-ewentualna praca? Chodzi o pracę w ogródku? Tylko nie przesadź z tą praca, żeby znowu nie trzeba było po lekarzach jeździć. Tearz najłatwiej o przeziębienie

[justi177]

Małgoś,
A ile masz bukszpanowych stożków, znalazłyby się dwie sztuki? Zeby je przesadzić na front? Jeszcze myślisz o tej przestrzeni? Że tak powiem reprezentacyjnej? Przed schodami?

[ewamaj66]

Mam nadzieję, że nic się nie stanie Spróbuję chociaż zacząć kopanie nowej rabaty-Sip się odezwał

[Helios]

Czytam o tych trawach i z przerażeniem obserwuję, że również moje zainteresowanie nimi wzrasta. M by chyba już tego nie przeżył.

[Margo2]

Justyś, cały czas myślę. Teraz nie mam takich stożków, ale to nie problem kupić

Ewa, on zawsze bardzo późno wysyła. Ciekawe, czy wszystkie przyjda.

Helenko, o to bym chyba się nie martwiła. Jakoś faceci lubią trawy. Wszelkiego rodzaju
Patrząc na to jak bronia trawnika. Mój własnie jest zadowolony, że zaczełam kupowac trawki

[ewamaj66]

Mam nadzieję, że przyjdą wszystkie moje W dodatku na tyle późno, żebym zdążyła przygotować rabatę

[maryla-56_56]

Gosiu zgadzam się z Tobą - FACECI LUBIĄ TRAWY.
Też mam na wsi pampasową i zwiążę ją na zimę. Jeżówki trzeba okopczykować?
U nas na wsi są pierwszy rok, a tam klimat ostrzejszy.
Gosiu Ty już odpuszczasz prace w ogrodzie? Ja w sobotę porządkowałam na działkach,
w przyszłą jedziemy zabezpieczyć na wsi. Myslę, że jeśli będzie ciepło to jeszcze niejedno będzie do zrobienia w ogródku.
A.......zapomniałam, że Ty jesteś ciepłolubna.

[daffodil]

Ha, to Gosiu widzę że mamy wspólne cechy - ciepłolubność . Trawki super, a do tego są praktycznie bezobsługowe.