Doniczkowe i ogrodowe joli1313 cz.2

[tesia39]

Karolinko ja już po spotkaniu, było świetnie ale ja mam jutro dyżur na dzień i o piątej muszę wstać, więc sama rozumiesz

[Karolina__]

Jak było? Na pewno suuuper a Iza w drodze do domu?:)

[tesia39]

Było super , uśmiałam się za wszystkie czasy, ale ciebie było brak

[Niunia1981]

Jola u mnie w pracy SKS to "starość k*a starość"

[szarotka66]

Moniko dobre, ja tak jak Jola też nie wiedziałam, ale głupio było się przyznać

[izabela14]

Swietne te zurawiny,nigdy ich nie widziałam w naturalnych warunkach,no a muchołówki

[jola1313]

Karolina,współczuję kataru.Dla mnie za gorąco,by iść na grzyby ,nawet gdyby były.

Ja warzywa sieję głównie kupione.Swoje zwykle mam- fasolę szparagową,bo zawsze zostaje na polu.No i coś z kabaczków,cukinii.No i groch-żeby{nałuszczyć na zimę na zupę,zielonego}.No i jak zostanie ,to zbieram suchy.
Ogórków nie zbieram,bo później są grubaski.Jak się sieje swoje nasiona.
A w tym roku będę zbierać nasiona z pomidorów.
Miałam swoje nasiona marchwi(bo na polu została niechcący i zakwitła)w tym roku.Ale marchew mi strasznie nędznie wzeszła w tym roku-przez suszę.
Teściowa wysadza cebulę cukrową(dużą) ,jeśli jej zostanie po zimie.To jak wykwitnie,to ma swoje nasionka,na dymkę.
Spytaj Dorotę-szarotkę.To moje guru .Pewnie swoje nasiona sieje.

A co Ty siejesz ze swoich nasion,z warzyw?
A jak tam Twoje dynie?

Było super , uśmiałam się za wszystkie czasy, ale ciebie było brak

Zazdroszczę.Fajnie tak gdzieś się wyrwać z domu

Jola u mnie w pracy SKS to "starość k*a starość"

A to dobre .Tak to jest-jak się ma pracę na miejscu .
Ale ,jak to mówi mój M.-''ciesz się,że nie musisz dojeżdżać''

Swietne te zurawiny,nigdy ich nie widziałam w naturalnych warunkach,no a muchołówki

Tak sobie pomyślałam,że pewnie mało kto widział,jak one rosną .No,ale zdjęcia słabej jakości
Postaram się zrobić cos w kierunku nabycia mojego niezawodnego Sony E...

Tylko w taki upał,to w bagnie .Sauna darmowa .A chodziło się.Zwykle nawet nie ma cienia,by się schować od

Kochani .Zakwitło moje epiphyllum .Na razie 1 kwiatek się rozchylił,a są jeszcze 2 wielkie pąki.
Piękne jest.Postaram się wstawić fotki jak najszybciej.
Kubasiu wyglądaj pączków na moim-Twoim epi.Na starym liściu.Bo u mnie na nich kwitnie.Może i Twój zakwitnie.

No i fuksje też rozkwitły.Ale mają mało kwiatów

[szarotka66]

Jolka, ale mnie zawstydziłaś , dziękuję Ci, że masz o mnie takie zdanie. Poczułam się jak taka stateczna matrona - pozytywnie oczywiście. Ja swoich nasion to mało wysiewam, bo jest tak: jak są ogórki F1 to wiadomo, że nie zbierać ewentualnie ze zwykłych, ale sieję mieszanki, ze by mieć jak największe szanse,że coś jednak urośnie i nie będzie pustych miejsc. Marchewka jak jakaś zawiąże nasiona to zbieram i mieszam z kupnymi. Koper zostawiam na zagonie i nigdy nie sieję, bo sam się rozsiewa gdzie chce i przekonałam się, że taki jest najzdrowszy nawet mszyca się go nie ima. Mam swoją szalotkę i cebulę z siewu na dymkę. No i oczywiście zawsze z tych najlepszych pomidorów staram się coś zebrać do siewu, a mam pod folią 7 odmian.

[jola1313]

Nie masz czego się zawstydzać.To mi głupio,że tak Cię molestuję ,o pomidory i fajne przepisy
A już nie wspomnę o Twoich zwierzakach .Moja teściowa,to by chciała mieć taką synową jak Ty .
Bo jak była młodsza,to miała mnóstwo ptactwa wszelakiego.A teraz nawet kur nie mamy .Co roku nam jakaś kuna wyżerała.No i na razie-póki dobrego kurnika nie będzie,to nici z kur.

Ale dygresja
Ja nie jestem jakiś leń,ale mojej teściowej,to nikt nie dogodzi .Ona...to pracowała .
Nie dorównasz

Ja koper też zostawiam.
To ja lepsza jestem z pomidorami .Bo w tym roku brałam udział a ''akcji wymiany nasion'' na fo.W dziale warzyw.No i dostałam po kilka nasionek różnych pomidorów.Mam ok..........40 odmian .Po 2-1 krzaku.Będę próbować i zbierać nasiona z tych najbardziej ''pomidorowych'' pomidorów .Jeśli mi zaraza nie zje.
Niektóre wyglądają b.Apetycznie.Nawet są w paski.Bardzo mnie ciekawi,jakie będą kolory miały.Bo mam najróżniejsze.No i oczywiście smak mnie ciekawi.
A Twój przepis na pomidory też spisałam

[Karolina__]

Jolciu, ja nie sieję z własnych nasion, musiałabym się zagłębić co i jak.. a nie bardzo mi się chce.
Jolka, Tyś leń??? Wszystko pięknie wysiane, wypielone, dzieci zadbane, mąż wypieszczony A teściowe muszą ponarzekać, taka ich rola

[jola1313]

Karolina,teściowe pewnie temu narzekają-że nie{? }wypieszczone

Bo ja pokazuję tylko to ,co pięknie rośnie

[szarotka66]

Jolka teściową to się nie przejmuj, wszystkie teściowe tak mają (moja też). Dawniej to się napracowali nie to co dziś A z kurami to rzeczywiście kurnik to podstawa, ja mam murowany, a po kilka razy sprawdzam czy gdzieś nie ma jakiejś dziury, bo licho nie śpi, kilka lat temu do gołębnika nad kurnikiem coś weszło przez wywietrznik i zagryzło 40 gołębi . Gdybym miała większą folię to może bym się zdecydowała na więcej odmian, ale może taki i lepiej, bo jak samemu trzeba wszystko zrobić to ciężko. Oprócz pomidorów mam jeszcze kilka ogórków i 3 odmiany papryki. Jolka ten "przepis" na pomidory można udoskonalić zalewając przecierem z malutkich pomidorów, ale ja rzadko tak robię, bo mój M ma potem zgagę, bo jak mówi za bardzo pomidorowe.

[jola1313]

Co do teściowej,to najbardziej mnie wkurza-jak mówi,że tak pracowała.A jej dzieci siedziały z dziadkami,a nie przy d... jak moje.
A ja moje dzieci muszę ciągnąć za sobą .Bo teściowej ciężko.A jak córki dzieci to od półrocznych pilnowała kilka lat .No i jak jej jeszcze moje dołożyć?
A wiadomo jaka z dziećmi robota .Mały w wózku,a ja pielę.Ale jakoś nigdy nie powie-przyprować-po co na słońcu te dzieci męczysz?
Szkoda słów

Może w zimę M.zrobi mi w koncu kurnik,bo to wstyd na wiosce mieszkać i swoich jajek nie mieć .
Bo zaraz żniwa,a później będą mi ocieplenie robić.To do zimy zejdzie.

Ogórki do gruntu,to polecam ''Monika''.Mają owoce ciemne z meszkiem-nie kolcami.I dużo wiążą.
O papryce się nie wypowiem,bo moja w gruncie-nie mam foliaka.No i 1 rok posiałam.Ale jakieś owoce są .Tylko,że sucho okropnie,a daleko wodę nosić.

Zobaczę jak będzie z pomidorami.Może i oba przepisy wypróbuję

[jola1313]

To może coś dla ochłody?

[izabela14]

Brrrrrrr ale mimo wszystko pięknie,ja oczywiście spóźniona ale....z tymi teściowymi to chyba ze wszystkimi tak jest,a swoją drogę to ciekawa jaka ja będę
co to za przepisy macie???nigdzie nie widzę