Sosny, sójki, sarny i inne takie

[czar_na]

Daria

Przeziębiłam pęcherz więc mam wymówkę i siedzę pod kocykiem , laptop mnie grzeje wg zaleceń i oglądam róże.
Każde miejsce jakie wybiorę dla ND wydaje mi się doskonałe tylko przez chwilę dlatego póki co porzuciłam szukanie jej miejsca na siłę i zajęłam się rabatowymi, na które mam miejsce wybrane.
Kolor ND tak mi się spodobał ,że szukałam analogicznego.
Chciałabym ją wyeksponować na okrągłej rabacie i otoczyć lawendą.

Zakochałam się w Geoff Hamilton, Rosemoor i Natasha Richardson. Tylko teraz chciałabym by ktoś mi potwierdził moje wybory.
Potrzebuję takiej samej terminatorki jak ND ,bo ja leń jestem i musi sama zadbać o siebie.

[D-M]

Uuu to nie zazdroszczę tego pęcherza..kuruj się

a ja na razie nie mam żadnych planów..będę się zastanawiac jak już się wezne za zakładanie skalniaka..

[czar_na]

I lepiej - zdrowsza jesteś ;)

Ja już mam dość ogrodu a jeszcze sezonu nie zaczęłam więc co będę myśleć za miesiąc ? Pewnie mi już się wszystkiego odechce i znowu słomiany zapał i szybkie zniechęcanie się po porażkach weźmie górę
Dlatego dziś w Tesco kupiłam sobie kilka torebek jednorocznych licząc ,że wiosną mimo ew zniechęcenia i zaprzeczenia w pełnym rozkwicie żal mi będzie nie wykorzystać posiadanych już dóbr. Przemogę się więc jakoś a potem to już pójdzie rozpędem do przodu

[Maska]

Aniu czytam o przypadłości zresztą kobiety trapiącej i polecam duże ilości żurawiny! Dzień niedobry dla słabości!

[czar_na]

Marysiu dziękuję przypomniałaś mi o żurawinie - muszę poszukać ,bo chyba jeszcze trochę zostało kupionej dla ptaków.
Wspomogę furaginum.

[mm-complex]

Biedaku nienawidzę zapalenia pęcherza ...a mam niestety regularnie Furaginum Mnie jeszcze pomaga Nolicin No i żurawina w każdej postaci !
Kochana wygrzej to i owo

[czar_na]

Siedzę pod kocykiem, przed kominkiem z laptopem - będę żyła !

Danusiu ile my- biedne kobiety - musimy znieść a chłopy mają bal przez całe życie

[mm-complex]

No widzisz ,ale i tak ich kochamy

[czar_na]

Mimo, że mam chłopa lepszego niż ja sama zawszę odgrażam się ,że powinnam związać się z kobietą

[mm-complex]

Ja jakoś nigdy nie doszłam do takiego wniosku

[czar_na]

Danusia nie żartuj ! Ani raz swojemu nie pogroziłaś ? Kto Cię lepiej zrozumie jak nie 2 kobieta ? No wiesz...

[mm-complex]

Aniu nigdy Nigdy nawet tak nie pomyślałam ...nie zamieniłabym M na nikogo i na nic Chyba jestem jakaś inna

[constancja]

Ania, Masz sreberko. Gratuluję.

[czar_na]

Ewo 5 minut się zastanawiałam o czym ty do mnie rozmawiasz i już zaczęłam w myślach konkursy przeglądać .
Ale doszłam więc odpowiadam : i to jakim mądrym postem zdobyte!

Danusiu o tak oddanej żonie powinni w poradnikach małżeńskich pisać! Ja lubię pogadać ale my też z T od ponad 12 lat na dobre i na złe


Dziewczyny dostaję powoli różanego joba. Chyba muszę sobie zrobić dłuższy odpoczynek od forum ,bo to zaczyna przekładać się na moje zdrowie psychiczne

[survivor26]

Aniu, ja od dobrych 10 lat propaguję tę teorię o tym, jak dobrze byłoby kobietom, gdyby miały żony

z różami też już miałam mega zakręt, ale wyszłam na prostą: cenniki dość mnie na ziemię sprowadziły Jutro wrzucam u siebie ostateczną różaną decyzję, może Ci pomoże w podjęciu wyboru?