Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.

[asia2]

Jule, wina było pod dostatkiem, kobiet też, tylko śpiewów jakoś zabrakło.... Spotkanie z Wami . Trzeba to kiedyś powtórzyć!
Kasiu, "coś" słodkiego wyszło Ci jak zwykle super ! Mój odwyk diabli wzięli
Margo, niektórzy mówią, że w słowniku nie ma takiego zwrotu jak "nie mogę". Chcieć to móc!

Wszystko co dobre szybko się kończy... niestety. To był bardzo miły weekend! Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję - poprawiłyście mi nastrój koncertowo
Tylko dziś mamy już poniedziałek i czeka mnie powrót do tego zawszonego pueblo....
Tak czy siak, życzę wszystkim miłego początku tygodnia i ... byle do piątku!

[robaczek_Poznan]

Asiu ja tez dziekuje za spotkanie, super bylo się znowu spotkać! zrobimy powtórkę
Tobie rownież życzę udanego poniedziałku i tygodnia, byle do przodu

[Jule]

Asiu ale Ty wiesz... jakby co, to daj tylko cynk ... przyjade i porozmawiam z kim trzeba powaznie porozmawiam a w razie co, to i w kostke moge kopnac dla wyrazistosci moich slow

[x-ag-a]

Asiu, nie dawaj się, a w razie gorszego nastroju wszystkie jesteśmy w gotowości na mały reset mózgownic ;-)
Dobrego tygodnia i niech piątek będzie nam jak najszybszym ;-)
Buziaki!

[asia2]

Robaczku, Twój ogród śni mi się po nocach... Mój zresztą też - tylko w charakterze koszmaru pt. "gdzie zmieszczą się róże, które mam na myśli"...
Jule, już ja sobie w poniedziałek porozmawiałam... Trafiłam na listę wrogów publicznych nr 1 Ale mam to w pompie... Tylko szkoda kosza na śmieci... w końcu niewinny był...
Aguś, reset przyda się zawsze! To kiedy i gdzie? Zawsze można pójść w ślady mojego ojca, który urządza sobie alkoholowe sesje skype-owe z przyjacielem ze Stanów...

[sweety]

Asieńko Ty to jesteś bojowa dziewczyna, ale i Jule nic nie brakuje. Czuję, że z Jule mamy wiele wspólnego - to kopanie w kostkę i nie koniecznie tam Popraiwłyście mi hhumor - u mnie leje przeokrooopnie, ale pies wygonił mnie już raz z domu

[Jule]

Faktycznie szkoda kosza, bo niewinny ale za niewinnosc tez czasem sie obrywa
U Ani leje a mnie zasypalo na bialo i wcale nie chce przestac sypac - dziwne bo temperatura jest na plusie.

[asia2]

Sweety, po tej akcji wszyscy do mnie jak do śmierdzącego jajka podchodzili Większość jednak boi się wariatów...
Jule, Widać mu się należało, skoro oberwał...
U mnie tylko chmury, chociaż u Robaczka (na drugim końcu Poznania) coś tam z nieba podobno sypie...
Dylemat: jechać czy nie jechać na ogród?
Szczęśliwe właścicielki przydomowych włości nie mają tego problemu...

[robaczek_Poznan]

Asia, u mnie już przestało sypać Może przywieź te róże do mnie? miejsce się znajdzie

[Jule]

O szczesciary u mnie sypie uparcie i do tego coraz wiecej ... jest juz bialo jak zima. Musze fotosa strzelic.

[asia2]

Aktualizuję doniesienia pogodowe - u mnie właśnie zaczyna sypać (Robaczku, przedmuchałaś do mnie?)

[x-S-l]

no melduje i że u mnie już coś tam sypie.......no do licha

[asia2]

Cześć Marta! Już wstałaś ? Nie ma po co. Zimno i zimowo - lepiej zostać w łóżku i śnić o cieplejszych czasach...

[Jule]

uhu wlasnie, najlepiej z lozka nie wychodzic a mi jeszcze korzonki dowalily tak, ze az biodra mnie naparzaja Leze na kanapce pod kocem i dogorywam ale wspaniale zapachy dochodza do mnie z kuchni, tak ze dzien zly nie bedzie

[robaczek_Poznan]

U mnie z kuchni dochodzi swąd przypalonego tosta na śniadanie
Nie chce mi się wyściubiać nosa z domu, a mam jechać do szkółki