U mnie pierwszych 6 cukinek zjedzonych. Pyszne, kruchutkie, delikatne. Zaczyna się mój ulubiony sezon
Cukinia,kabaczek uprawa,wymagania,choroby,szkodniki cz.1
Re: Cukinia - uprawa
DorkaS-66, co jest wyłożone u Ciebie na ziemi, gdzie rosną cukinie? Siano, słoma?
U mnie pierwszych 6 cukinek zjedzonych. Pyszne, kruchutkie, delikatne. Zaczyna się mój ulubiony sezon
U mnie pierwszych 6 cukinek zjedzonych. Pyszne, kruchutkie, delikatne. Zaczyna się mój ulubiony sezon
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Cukinia - uprawa
Mój też, mój teżAnia D. pisze:DorkaS-66 Zaczyna się mój ulubiony sezon
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Cukinia - uprawa
Ania D. - jeśli chodziło Ci , o to co jest wyłożone na moich zdjęciach, to skoszona trawa z trawnika (akurat tuz po koszeniu było). Pod cukiniami, pod pomidorami, a i później pod ogórkami gdy podrosną, w celu zmniejszenia parowania wody z gleby pod rośliną.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cukinia - uprawa
A moje, siane do gruntu 1 maja, mają pączki!
Doczekałam się. Jeszcze zielone, ale co tam.
Oberwałam troszkę buraczków i rzodkwi, bo mają ciasno i martwię się, że za gęsto je posadziłam.
Co roku sadziłam naprzemiennie (na mijanego), a teraz zrobiłam inaczej i jestem na siebie zła.
Za duże na przesadzenie
Oberwałam troszkę buraczków i rzodkwi, bo mają ciasno i martwię się, że za gęsto je posadziłam.
Co roku sadziłam naprzemiennie (na mijanego), a teraz zrobiłam inaczej i jestem na siebie zła.
Za duże na przesadzenie
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
-
baron
- 100p

- Posty: 124
- Od: 25 maja 2011, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Cukinia - uprawa
Moje cukinie obgryzają ślimary,już zjadły 3 owoce. 
- Marek-BB
- 500p

- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Cukinia - uprawa
Mi podjadły i niektóre gniją. Zauważyłem połowę podgnitego owoca, w sumie 3 i musiałem urwać.
Na zęba poszedł w połowie, taki chrupki
No ale bez jaj nie o to chodziło, żeby jejść owoce wielkości palca 
I koejny raz uprzejmie proszę o porade co może dolegać moim cukinią, b liście wyglądają coraz gorzj, obecnie tak:


Najprościej można by stwierdzić że usychają bo mają za dużo słońca/za mało wody,
ale skoro owoce gniją niektóre to za dużo wody? Bez sensu.
Ktoś mi proponował dużo wcześniej żeby dowapniować. Ale nie znam się na tym - czy może to być odroina wapna ogrodniczego do malowania drzew?
Nigdy takich rzeczy nie używałem
I koejny raz uprzejmie proszę o porade co może dolegać moim cukinią, b liście wyglądają coraz gorzj, obecnie tak:


Najprościej można by stwierdzić że usychają bo mają za dużo słońca/za mało wody,
ale skoro owoce gniją niektóre to za dużo wody? Bez sensu.
Ktoś mi proponował dużo wcześniej żeby dowapniować. Ale nie znam się na tym - czy może to być odroina wapna ogrodniczego do malowania drzew?
Nigdy takich rzeczy nie używałem
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cukinia - uprawa
Ja po powodziach w 2010 miałam taką plagę (ślimorów), ze musiałam sypać chemię, bo zbierałam setki dziennie i nawet kurki nie dawały rady tego przejeść, a lubią. 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8277
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Cukinia - uprawa
Niestety, od chorób pomidorów mamy na forum super fachowca - Anię-kozulę ale od chorób dyniowatych jakos do tej pory nikt się nie pojawił. A jest tych chorób całkiem sporo; mączniaki, parch, antraknoza, alternarioza, kanciasta plamistosc, jakies zgnilizny i pewnie by się jeszcze cos niecos znalazło. Czasami długo szperam w necie i co ? Ano pstro! Szukam opisu choroby ze zdjęciami, jeśli juz jest jakas fotka to przedstawia "efekt końcowy", czyli kompletnie zniszczony lisć lub owoc - ostatnie stadium/delirium. A ja chciałabym widzieć fotki poszczególnych etapów porażenia/choroby- jak to postępuje. Nie sposób samemu zdiagnozować jeśli się nie jest fachowcem.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Cukinia - uprawa
Jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę zrobic fotorelację dot. mączniaka prawdziwego. Niestety na przykładzie moich cukinii.
Do tego potrzebne jest dobre światło, tak więc dopiero jutro.
Do tego potrzebne jest dobre światło, tak więc dopiero jutro.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
- oxalis
- 1000p

- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Cukinia - uprawa
Na mojej cukinii zaobserwowałam pomocnika
, który pomaga mi w oczyszczaniu roślinek z niechcianych lokatorów. Mam nadzieję, że on żywi się tylko robaczkami, a cukinią samą w sobie gardzi
.
.
Niesamowite jest jego przystosowanie się. Ma identyczny odcień jak kwiaty cukinii.
Biedronki na pomidorach, pająki na cukinii, dżdżownice na kompostowniku- sami pomocnicy, hehe.
.Niesamowite jest jego przystosowanie się. Ma identyczny odcień jak kwiaty cukinii.
Biedronki na pomidorach, pająki na cukinii, dżdżownice na kompostowniku- sami pomocnicy, hehe.
-
gienia1230
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8277
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Cukinia - uprawa
No to super Dorotko, rozumiem, że masz mączniaka prawdziwego na cukinii na "różnych etapach". Napisz jak najwięcej szczegółów, na pewno komus się przyda w diagnozowaniu. 
Oxalis, takiego pomocnika znalazłam na pąku nadgryzionej piwoni, nie wcinał broń Boże kwiatka ale duuużą, zieloną gąsienicę, pająki to drapieżniki- na szczęscie. Z ogródka ich nie przeganiam.
Oxalis, takiego pomocnika znalazłam na pąku nadgryzionej piwoni, nie wcinał broń Boże kwiatka ale duuużą, zieloną gąsienicę, pająki to drapieżniki- na szczęscie. Z ogródka ich nie przeganiam.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Cukinia - uprawa
Ku przestrodze!
Choroba: Mączniak prawdziwy
Obiekt: Cukinia
Na każdej roślinie znajdują się liście zaatakowane w różnym stopniu. Niestety teraz, dopiero po fakcie jestem w stanie ocenic jak choroba się rozwijała. Zignorowałam pierwsze objawy, nie oglądam codziennie każdego listka. Teraz nie wiem czy rośliny da się jeszcze uratowac, ale będę próbowac. Oto zdjęcia:
1. Zdrowy, młody liśc. Jest soczystozielony z srebrnymi plamami (ten typ tak ma)

2. Pierwsze objawy choroby. Białe kropeczki, które ewidentnie odróżniają się od naturalnych barw liścia. Biały nalot przez cały czas pojawia się na wierzchniej stronie liścia. Nie ma żadnych 'fizycznych' uszkodzeń blaszki liściowej.

3. Kropeczek przybywa. Cały liśc wygląda jakby był lekko 'oprószony' mąką. Nalot można usunąc przecierając wilgotnym ręcznikiem. Dodatkowo liśc zaczyna się miejscami przebarwiac na żółto. Na tym etapie roślina cały czas jeszcze kwitnie i owocuje.

4.Pojawiają się także zmiany na łodygach (maleńkie 'kłębuszki' białego nalotu):

5. Owoce są zdeformowane lub gniją.


6. Liście w stanie przedagonalnym:



Całe pokryte nalotem. Zaczynają obumierac.
7. Roślina przestaje kwitnąc i owocowac.
Najpierw atakowane są starsze liście. Młode, jeśli się pojawiają, są początkowo zdrowe, później atakuje je choroba.
Mączniak atakuje nie tylko dyniowate!
Zastosowałam Topsin M500. Może je uratuję. Dla cierpliwych: 0,5-1% roztwór sody oczyszczonej.
Zostawiam je pod opieką mojego 'M' na dwa tygodnie.
Choroba: Mączniak prawdziwy
Obiekt: Cukinia
Na każdej roślinie znajdują się liście zaatakowane w różnym stopniu. Niestety teraz, dopiero po fakcie jestem w stanie ocenic jak choroba się rozwijała. Zignorowałam pierwsze objawy, nie oglądam codziennie każdego listka. Teraz nie wiem czy rośliny da się jeszcze uratowac, ale będę próbowac. Oto zdjęcia:
1. Zdrowy, młody liśc. Jest soczystozielony z srebrnymi plamami (ten typ tak ma)

2. Pierwsze objawy choroby. Białe kropeczki, które ewidentnie odróżniają się od naturalnych barw liścia. Biały nalot przez cały czas pojawia się na wierzchniej stronie liścia. Nie ma żadnych 'fizycznych' uszkodzeń blaszki liściowej.

3. Kropeczek przybywa. Cały liśc wygląda jakby był lekko 'oprószony' mąką. Nalot można usunąc przecierając wilgotnym ręcznikiem. Dodatkowo liśc zaczyna się miejscami przebarwiac na żółto. Na tym etapie roślina cały czas jeszcze kwitnie i owocuje.

4.Pojawiają się także zmiany na łodygach (maleńkie 'kłębuszki' białego nalotu):

5. Owoce są zdeformowane lub gniją.


6. Liście w stanie przedagonalnym:



Całe pokryte nalotem. Zaczynają obumierac.
7. Roślina przestaje kwitnąc i owocowac.
Najpierw atakowane są starsze liście. Młode, jeśli się pojawiają, są początkowo zdrowe, później atakuje je choroba.
Mączniak atakuje nie tylko dyniowate!
Zastosowałam Topsin M500. Może je uratuję. Dla cierpliwych: 0,5-1% roztwór sody oczyszczonej.
Zostawiam je pod opieką mojego 'M' na dwa tygodnie.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Re: Cukinia - uprawa
oxalis, uroczy pomocnik
niech zjada mszyce i inne robaki
jutro jadę zobaczyć, co tam u mojej chorej cukinki słychac, mam nadzieję, że się nie rozniosło
przeczytałam właśnie w necie o wirusie żółtej mozaiki cukinii i jestem przerażona
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2928
jutro jadę zobaczyć, co tam u mojej chorej cukinki słychac, mam nadzieję, że się nie rozniosło
przeczytałam właśnie w necie o wirusie żółtej mozaiki cukinii i jestem przerażona
- efrank
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 32
- Od: 15 kwie 2012, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cukinia - uprawa
Ja w tym roku mam cukinię po raz pierwszy. Na pierwszy rzut poszła odmiana biała, ale na balkonie już rośnie (do gruntu będę wsadzać już niedługo) odmiana mała, zielona, okrągła - wybaczcie, że bez nazw, ale jestem kompletnym amatorem i mam chyba więcej szczęścia, niż rozumu przy uprawie...
Cukinię wsadziłam do foliowca! Żeby nie zmarzła...
No i jest OK, ale tak się liście rozrosły w tym mikroklimacie, że wyglądały jak dżungla amazońska. Więc liście obcięłam... Oczywiście nie wszystkie! Trochę zostawiłam, ale mało. I co? I nic! Cukinie są wielkie, wciąż pojawiają się nowe, dzisiaj byłam na działce i naliczyłam z 20 takich oto cukinii:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
Cukinię wsadziłam do foliowca! Żeby nie zmarzła...
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
Moja działeczka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=54063
- Marek-BB
- 500p

- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Cukinia - uprawa
Faktycznie przyznaje rację że specjalista od chorób dyniowatych albo jeszcze naszego forum nie odkrył ;) albo się nie udziela(ją).
Spróbujmy wspólnie to uczynić i piszmy może tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=57177
Temat widzę jest gorący w różnych wątkach dotyczących dniowatych, poco napychać te wątki wyłącznie tym tematem. Myślę że osobny wątek w warzywniaku dotyczący wyłącznie problemów z tymi roślinami się przyda.
Spróbujmy wspólnie to uczynić i piszmy może tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=57177
Temat widzę jest gorący w różnych wątkach dotyczących dniowatych, poco napychać te wątki wyłącznie tym tematem. Myślę że osobny wątek w warzywniaku dotyczący wyłącznie problemów z tymi roślinami się przyda.



