Ania i znowu.. róże :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Krysiu, Cardinal Hume przezimował mi bardzo dobrze, ani trochę nie przemarzł, ale rośnie przy podjeździe i odrzucamy śnieg w jego stronę.
To go zapewne sporo osłoniło przed mrozami.
Szybko rośnie i szybko kwitnie, na pewno zakwitnie Ci jeszcze w tym sezonie ;:196 .

Asiu, Joasiu ;:oj , powoli liczę już wyraźne straty, wypadło mi 7 lub 8 róż, w tym dwie szczepione na pniu.

Justynko, teraz wiosna się rozszalała, doniczkowce będą szybko rosnąć ;:65 .

Cynamonku, miło Cię widzieć ;:196 .

Majeczko,
w święta też miałam biało.
Dobrze, że to już za nami :heja .

Aguś, reanimacja wyszła z marnym skutkiem, chyba za długo czekałam.
Mogłam działać od razu a nie liczyć na cud ;:223

Bernadettko, kupiłaś już te róże?
Czy pytanie wciąż aktualne?

Annes ;:196
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu pochwal się różyczką ;:108 Szykują się już następne?
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Do wykopania pójdą:
Pink Piano, Queen of Sweden, Ledreborg, Rosarium U., Excelsa na pniu, Stile 800 :( , Aloha, wydaje mi się, że także Cornelia i Hermosa, ale te dopiero teraz padły :? .
Princess Alexandra of Kent, moja perełka daje ostatnie tchnienia ;:145

Ciężko mi na duszy i na sercu :( .

Elfe padła do kopca, dobrze że tym razem kopiec zrobiłam ;:224
Staruje od zera :?
Obrazek

Ruszamy :wink:
Pink Grootendorst
Obrazek

Drugie podejście do Nahemy
Obrazek

Impératrice Farah
Obrazek

Degenhard
Obrazek

Sezon rozpoczęła balkonowa Anna Boleyn
Obrazek
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu, ;:196 dzięki za odpowiedź. ;:180
Teraz już z nadzieją patrzę na moją różę. ;:173
Z padniętych mam American Pilar, ale ona musiała coś mieć nie tak, bo właściwie nie rosła tylko tak tkwiła w ziemi z kilkoma zielonymi listkami. Pozostałe jeszcze rokują. :wink: ]

Aniu, aż tyle róż :shock: . Współczuję. ;:167
Miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu Wpadłąm się przywitać ;:7
Jesteś dla mnie inspiracją i skarbnicą wiedzy. Uwielbiam zaglądać do Ciebie i na twój blog. Wiele z moich róż mam dzięki twoim pochwałom i jestem z nich bardzo zadowolona. Dziękuję
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Bardzo mi przykro z powodu strat :( i to takie róże. Różowej Goździkowej tam nic nie ruszy :lol: Anna Boleyn ma chyba nieduże kwiatki, przynajmniej tak na zdjęciu wyglądają.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Sezon rozpoczęła balkonowa Anna Boleyn

:wit Aniu, ona już Ci zakwitła :heja :heja Miło popatrzeć, tego nam bardzo brak.
Przykro czytać, że róże wypadają. Da się wyciągnąć wnioski co było powodem tego ?
Wiem, że pierwsza Nahema Ci nie przetrwała, widzą następną. Będę ją obserwować u Ciebie, bo i ja mam na nią wielką ochotę i jeszcze Ghita za mną chodzi. ;:108
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

A mimo wszystko, te maleńkie guziczki na Elfe są pięknym widokiem :)
Ja, jak zobaczyłam taki różowy guziczek na mojej New Dawn (co to myślałam już, że zdechła), to poczułam się, jakbym słońce w nocy ujrzała!
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu może jeszcze jest szansa? Ja mam jeszcze nadzieję choć moja nie daje żadnych oznak .Tylko że to chyba płonne nadzieje.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu sporo róż Ci wypadło,ja policzyłam,że 18 szt będą do wyrzucenia ;:14 To jakiś pogrom.Wielkokwiatowym mówię:STOP
Dziś je znów oglądałam,Candlelight nie daje oznak życia,tak samo My Girl,Schloss Eutin :(Blue River,jeden z Cheppków, Pat Austin,Grus an Aachen...
Stawiam w tym roku na historyczne i naturalizm.Musze posadzić dwie róże jako soltiery. Myślałam nad Balleriną i Therese Bugnet oraz Nevada i jeszcze alba Maxima....masz którąś z nich?
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Krysiu, American Pilar :shock: wydawała mi się mocarną różą.
Może trafiłaś na słabą sadzonkę?

Agnieszko
;:196 , Ty wiesz, że to dla mnie największy komplement ;:196
Bardzo jestem ciekawa Twojej różanki, wiem, że będzie piękna ;:108


Asiu,
A. Boleyn ma średnie kwiaty, małe w sumie nie są.
Ten był troszkę inny, bo podpędzony w domu :wink: .

Majeczko,
takie straty mam u siebie drugi rok, pod rząd.
W tamtym sezonie wypadła mi podobna ilość róż i to nie przez mrozy, lecz dopiero początkiem maja.
Po prostu zaczęły zamierać pędy, nawet te, ze sporymi już liśćmi.
Teraz, wydaje mi się, że przyczyna tkwi w ciepłych dniach i mroźnych nocach.
Miałam podobną sytuację, jak Alicja. Rabata przy ścianie, ciepła i zaciszna, gdzie deszcz zbytnio nie pada a śnieg zbytnio nie sypie i szybko niknie. Nagrzana w dzień ściana potęgowała uczucie ciepła i róże szybciej ruszały a mocne, nocne przymrozki powodowały rozrywanie krążących w pędach cząsteczek wody.
To na tej rabacie mam takie straty, nic mi nie przetrwało w tym miejscu :( .

Małgosiu,
dokładnie to samo poczułam :lol: , jedna strata mniej ;:196

Gosiu,
ja wciąż trzymam te róże i łudzę się na jakąkolwiek oznakę życia.
Do połowy maja tych róż nie wykopie na pewno.

Aniu,
u mnie to nie wielkokwiaty wypadły, te mają się całkiem dobrze.
Poszły mi dwie a może i trzy angielki, trzy róże pnące, dwie rabatówki..
A taka na przykład Mainzer czy Pink Peace trzyma się twardo i to bez kopców były przez zimę.
Alba Maxima rośnie w wielu okolicznych ogrodach, co roku podziwiam te róże, już są wszędzie ulistnione, nic a nic nie przemarzają.
Miałam jej kilka patyczków,ale oczywiście mi się nie przyjęły.
Ballerina ładna, ale ja wolałabym Mozarta, ma mocniejszy odcień różu, bardziej rzucający się w oczy :wink: .
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Zanim przejdę do I.. bo trzeba powoli kończyć ten różany alfabet, pochwalę się, że dwie szkółki poprosiły mnie o zdjęcia róż :D .
To dla mnie zaszczyt i wielkie wyróżnienie ;:108



No i Indigo
bardzo dobrze przezimowała, przesadziłam ją teraz w inne miejsce, mam nadzieję, że bez większej straty dla kwitnienia i wzrostu tej róży
Obrazek

James Galway,
wciąż rośnie w donicy, właśnie szukam mu miejsca na rabacie
Obrazek

Janet,
kolejna angielka.
Pięknie mi przezimowała, w tym sezonie powinna się pokazać.. ;:172
Obrazek

Julia Child, maślana rabatówka
Obrazek

Kalmar o ciekawym kolorze
Obrazek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Gratuluję ;:138 a szkółkom wcale się nie dziwię, że chciały takie zdjęcia.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Ja też się szkółkom nie dziwię, a Twoich róż mi bardziej szkoda niż moich. ;:167
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ania i znowu.. róże :)

Post »

Aniu dzięki za odpowiedź w sprawie doboru,Mozart ładniutki:)
Gratuluję Ci,że szkółka chce Twoje foty,bo są naprawdę urzekające ;:167
Zaskoczyłaś mnie,że wielkokwiatowe u Ciebie mają się dobrze,piszesz,że angielki hmmm może to wina słabych sadzonek?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”