Dzięki dziewczyny że o mnie pamiętacie.
Majuś dużo buziaków bo Was

a urwis znowu leży ma na stopach pod biurkiem i grzeje.

mój osobisty kaloryfer

a czasami zajmuje moje miejsce żeby mi za bardzo nie wystygło
Aguś kuruję się i jest mi już dużo lepiej.
Zosieńko powoli wracam,

ale gości u Ciebie widziałam dość sporo.

Fajnie wyglądają te chryzantemy w trocinach. Moje dostaną słomę ale dopiero jak ziemia zamarznie żeby kopacze nie miały łatwego życia.
Chcesz jesienne zdjęcia to proszę bardzo

do czerwoności jeszcze trochę brakuje ale początki już są
