Zielone parapety Maribat... cz.4.

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Martuś pięknie dziękuję za dedykowaną sesję starca bluszczolistnego. ;:168
Jest piękny i już nie mogę się doczekac, kiedy wiosną przyleci do mnie kawałeczek tego cuda. :heja
Żeby tylko udało mi się z nim zaprzyjaźnic. Po rady będę pędzic oczywiście do Ciebie. ;:180
Grudniki masz śliczne ;:63 I w tym miejscu moje pytanie, czy ten jeden jest taki liliowy/ fioletowy, czy to aparat tak
go "złapał"? Bo jeśli on ma taki kolorek jak na fotce to ja byłabym chętna na mały kawałeczek wiosną. ;:224
Gratuluję też uratowanego pięknie odwdzięczającego się storczusia. ;:108
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Martusiu jestem oszołomiona ilością kwitnących roślin u Ciebie ;:111
No i co ja mam napisać, jak brak mi słów...może jak dojdę do siebie ;:60 ;:219
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
nuta23
1000p
1000p
Posty: 4135
Od: 17 kwie 2010, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Fiołeczek i storczyś pięknie kwitną ale Grudnie wprost oszałamiając wyglądają.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
Awatar użytkownika
arlet3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8013
Od: 5 maja 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Martuś ja na wstępie zapytam jak tam bellcia? Doszła do siebie w woreczku? Mam nadzieję, że tak. :uszy
Teraz pochwalę powalające grudniki i Emerald Love ;:180 przecudny, Czekam kiedy mój taki będzie. ;:224
Starzec też powala na kolana jak wszystkie zresztą Twoje roślinki. ;:138
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Pozwolicie, że odpowiem wszystkim później? ;:144
Oto, nad czym siedzę o poranku.. ;:145

Wczoraj Iwonka, dzisiaj ja zapytam.. kto go urzekł?
Obrazek Obrazek

Ale tak serio.. pierwsze oznaki tego czegoś tam pojawiły się już jakiś czas temu, pamiętam wspominałam Iwonce o mszycy, ale to nie był problem. Szybko się z robactwem uporałam. Starzec podsuszał kolejne listki, ale tylko po troszku. A stał wówczas na parapecie, gdzie grzejniki dawały już czadu. Przeniosłam więc na stojak, gdzie się dumnie pysznił.. Suszył kolejne listki, ale tylko troszkę.
Problemem z pewnością nie było ani zalanie, ani przesuszenie. Od robactwa też pryskałam.
Jedyna chyba rada to ciąć i ratować co się jeszcze da..
Wstyd mi tylko, że nie zdążyłam podesłać Elce szczepek. Mam nadzieję, że jeszcze mi się to uda.
A mam tu pytanie też do Iwonki.. czy Twoje szczepki nie maja podobnego problemu? Moje pytanie jest dość zasadne, bo dwie młode roślinki z matecznika mają podobny problem..

Rozwikłam gąszcz tych gałązek, oczyszczę z zasuszonych i może wrzucę foto w porady :roll:
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
Anjja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1738
Od: 4 sie 2010, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Bardzo mi przykro... może trzeba go będzie ciachać ale ratuj Martusiu co się da... ;:145
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Aniu ;:4 Tobie też obiecałam :oops: ;:145 ;:145
Pójdzie pod nożyce .. ;:108
wszystko moje jest tu:
zapraszam
kohleria
200p
200p
Posty: 481
Od: 7 paź 2011, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

O narody! Ja myślałam,że kot zwalił kwietnik ;:223 .
Taki śliczny kwiatek :cry: .
Trzymaj się Martusiu. Tyle co się domyślam , to powodem są grzejniki- suche powietrze. Trzeba go więc v było zraszać ze 2 do 3 razy dziennie? Przędziorek, też takie listki uwielbia zwłaszcza jak sucho ma w stópki ;:14 .
Gałązki , które obetniesz, umyj w wodzie , a potem w czystej zanurzone zostaw na trochę,żeby robactwo się utopiło- na wszelki wypadek, nawet jak go nie ma .
Pewnie już tu czytałaś, ale wklej na wszelki wypadek :
http://naradka.wordpress.com/2011/04/11 ... czolistny/ - też bym chciała? :oops:
Awatar użytkownika
Anjja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1738
Od: 4 sie 2010, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Teraz to Ty się nie przejmuj komu obiecałaś tylko ratuj... ;:4
Może zmiana miejsca mu nie posłużyła?
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Martuś nie wiem, jak to powiedzieć, ale...spadł mi kamień z serca :oops:
Już myślałam, że ze mnie taki nieudacznik, że prostą roślinę zmarnowałam (pozostałe ukorzeniły się i rosną)
No i ta obawa, co ja powiem Martusi, gdy o nią spyta...że nie uszanowałam, gdy wokół tyle osób o niej marzy :!:
Moja sadzoneczka też marna, ale żyje. Obskubałam liście i czekam. Zaglądam do niej codziennie i mam nadzieję, że wychodzi "na prostą",
czego i Tobie życzę ;:196
Na pocieszenie powiem Ci, że zielistka nie dość, że kwitnie to "produkuje" pierwsze maleństwo :tan
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

maribat, szkoda wielka, choć ja nieraz mam wrażenie, że jak wstawię cos na forum i się pochwalę, to zaraz szlag trafia. :?
To akurat spotkało cissusa nowego, który ładnie rósł, a jakiś czas po wstawieniu fotki zaczął listki zasuszać, ale chyba z przelania, sama nie wiem. Mam nadzieję, ze uda ci się cokolwiek ukorzenić, choć jak ja chciałam ratować szczepki z fikusa pumili, to nic z tego nie wyszło, ale może tobie się uda. :uszy :uszy
Awatar użytkownika
APe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 21 wrz 2009, o 23:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Jaka szkoda :( bo piękna roślinka i była tak wypielęgnowana
Pozdrawiam, Anna
-------------------------------------
Moje kwiatki:)
Awatar użytkownika
mis20
1000p
1000p
Posty: 2422
Od: 6 lis 2010, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Marto przykro mi ;:196
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Martuś ratuj, bo wielka szkoda, taka piękna roślina :( coś zawsze zostanie.
Właśnie oglądałam wczesniejsze fotki i miałam go pochwalić a tu niemiła niespodzianka. Głowa do góry, dasz radę.
Pochawlę fiołka -cudo nieziemskie,(moje troszkę mnie rozczarowały,bardzo kapryśne) ale u Ciebie popatrzeć to prawdziwy raj dla oczu ;:108
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zielone parapety Maribat... cz.4.

Post »

Martuś Ania ma rację. ;:108 Nie przejmuj się tym, że obiecałaś mi szczepkę tylko walcz o starca, bo warto.
Ja czekałam tyle mogę poczekać jeszcze dłużej. Najważniejsze, żeby udało Ci się cokolwiek uratować. ;:196
Przyznam szczerze, że moja pierwsza myśl była podobna jak u Tesi tylko nie mogłam sobie przypomnieć, czy masz kota. :;230
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”