Iwonko nie ma problemu.... lecę do Ciebie
Ogórki mam, ale kupne niestety. Mam caly wielki słój w kuchni na parapecie, w którym na bieżąco kiszę małosolne
Upsss.... wełnowiec mówisz....

możliwe, że coś jest na rzeczy, bo niedawno widziałam na niej jakieś dziwne pajęczynki... Muszę sie je przyjrzeć dogłębnie. Dzięki
Igor Dzięki za miłe słowo

Niestety wątek jest gdzie jest, potraktowano mnie tak dla przykładu...
To widzisz masz tak samo jak ja, ja też przycinam jak mi się coś nie podoba

No może poza forsycją, migdałkiem i nie wiem czym jeszcze, które to krzaczki przycinam po kwitnieniu !