Moniko ja kupiłam w realu są najtańsze za tą czarną dałam 14,99 a w LM są po 22,50 Na zimę powinno się wykopać z doniczki ale moje stoją niepodlewane w zimnym korytarzu. Wykopałam ta fioletową i niestety chyba źle zasuszyłam bo mi zgniła więc muszę jeszcze na nią zapolować.
Najgorsze to zimowanie, zupełnie nie mam miejsca bo nie mam piwnicy tylko garaż nieogrzewany A w domu brak miejsca.
Strasznie mi się podobają calle już od dawna.
Masz cudną kolekcję Zantedeschii Arletko
Już cieszę się na nowe kwitnienia tych ślicznych kwiatów u Ciebie. Ja na nie u siebie niestety nie mam już miejsca.
Piękne callie Arletko miałaś szczęście że je spotkałaś. Ja szukałam ostatnio i nigdzie nie było . Gratuluję. Mam nadzieję że pięknie ci urosną i będą tak ślicznie kwitły jak w tamtym roku .
To niesprawiedliwe, że wszystkie pięknie i oryginalnie kwitnące rośliny trzeba wykopywać na zimę Kiedy zbliża się jesień moi panowie mają ochotę czmychnąć, gdzie pieprz rośnie Zantedeschia zawsze mi sie podobała. Do tej pory udało mi się jej nie kupić bo boję się, że będzie jak słonymi paluszkami, chipsami...nigdy nie kończy się na jednym
Piękne callie będziesz mieć W Obi ostatnio widziałam w doniczkach - śliczne były, ale coś mi się obiło o uszy, że one cebulaste więc dałam sobie spokój... Będę podziwiać u Ciebie
Moniko z zimowaniem nie ma problemu, bo tylko same bulwy się zimuje i może to być garaż. Trzeba tylko zasuszyć dobrze i wyjąć z doniczki.
Elciu no mamy miejsce na to co chcemy mieć
Kasiu tak jak pisałam ja kupiłam w realu ale widziałam też w praktikerze i pamiętam jak bardzo lubiłaś do mnie zaglądać gdy wkleiłam ich fotki
Iwonko no masz rację u mnie zaczęło się od jednej końcem kwietnia a w maju już kupiłam następne 4 teraz mam chyba 7
Kasiu, Renatko, Saro
Marto nie wiem czemu nie zakwitła, ja dopiero drugi raz je będę mieć.
Drogie kobietki w dniu naszego święta wszystkiego najlepszego i zielono kolorowego
U mnie dziś było zielono no chyba, że jutro coś ciekawego- storczykowego trafię, ale to musi być naprawdę coś. Na zwykłe już nie mam miejsca. A taki prezent dziś dostałam.
I poszły do ukorzenienia, zobaczymy ile im to zajmie
To nic, tylko sprzyjających warunków do ukorzenienia życzę Arletko to forum sprawia, że w wyborach roślin stajemy się coraz bardziej wybredni . :P
A maluszki urocze