Moritiusowe kaktusy i sukulenty

[moritius]

No to ba - ale dopiero za 2-3 lata pewnie zakwitną. Są to 2-letnie siewki ;)

[Artur89]

Nie lepiej było zainwestować w dwie siewki z każdego gatunku zamiast w jedną? Zawsze to byłaby jakaś zdrowa konkurencja we wzroście, a później możliwość pozyskania nasion z własnych roślin. Patrzę po sobie - ja co prawda w większości zamawiałem podwójnie (potrójnie) i faktycznie widać po siewkach, że 'towarzystwo' im służy.
Widzę, że też pokusiłeś się na jakąś jajoiankę .

[hen_s]

Ja "od zawsze" gromadzę w kolekcji co najmniej po 2 a cenniejszych gatunków po 3 roślinki. Po to aby w razie wypadnięcia coś pozostało ale i po to abym mógł je w razie potrzeby zapylić.

[moritius]

Po kolei:

Nie lepiej było zainwestować w dwie siewki z każdego gatunku zamiast w jedną? Zawsze to byłaby jakaś zdrowa konkurencja we wzroście, a później możliwość pozyskania nasion z własnych roślin.

Akurat przyszpilił mnie trochę niedobór kasy, a drukowanie banknotów nie wchodzi w grę . A poza tym mam nadzieję, że uda mi się kiedyś dostać w swoje ręce nasiona tychże roślin.

Widzę, że też pokusiłeś się na jakąś jajoiankę .

L. jajoiana v. nigrostoma WR33 to był mój obowiązkowy zakup do wysianych v. nigrostoma MN30. WR33 ma czerwony kwiat (patrząc na Tomkowe zdjęcia), a MN30 kwitnie na żółto - chciałem mieć obie wariacje ;). Zresztą jajojanki, podobnie jak L. aurea, [IMO] mają w sobie to coś ;).

[sokolica]

Czy te maluszki także będą zimowane? Zastanawiam się, czy takie mikrusy również mogą przetrwać bez wody 3-4 miesiące...

[moritius]

Jak Tomek gdzieś pisał - jeśli roślina jest większa od czereśni, bez problemu przetrwa bez wody zimę. Wg mnie one są jeszcze trochę za małe - będą zimowane w najzimniejszym pokoju w domu. Jeśli skurczą się zbytnio dostaną troszkę wody. Mam nadzieję, że się nie wyciągną. Albo napompuję je przed zimą solidnie i wcale nie dostaną wody. Zobaczy się ;).

[Artur89]

Ja swoje siewki zimowałem bez wody choć niektórym gabarytowo brakowało do 'czereśni'. Choć z tego co pamiętam to serwowałem im co jakiś czas mgiełkę z opryskiwacza (1-2 psiknięcia, tak by nie zmoczyć żwiru).

[bartii9512]

Ja też mam lobivki tej wielkości od Tomka i chyba będę je zimował tak jak pozostałe kaktusy, może raz poraz je tylko zroszę albo cuś

[blabla]

Porządna Lobivia jajoiana v. nigrosoma (vatteri) powinna kwitnąć na żółto. Mam jedną, która kwitnie na czerwono i chętnie wywalę ją ze swojej kolekcji gdy tylko dorobię się egzemplarzy kwitnących żółtą barwą. Wysiewam nasiona z numerkiem WR33 z różnych źródeł i czekam na efekty. Może uda mi się domknąć ten temat w inny sposób. Mianowicie mam już własne siewki L.j.v.nigrostoma z nasion zbieranych w Maimara. Kończą właśnie 3. sezon i mam nadzieję, że za jakieś 2 lata zakwitną i to nie na czerwono. Jedna roślinka na stanowisku maiła pąk i był on koloru żółtego.

[moritius]

MN30 też siałeś? Czy chodzi ci o tą konkretną WR33? Ja aktualnie mam 6 siewek z tegorocznego wysiewu, w tym jedna na badylu (tak wiem, nie pochwalasz tego ) - też jestem ciekawy, co z tego wyrośnie. Dobrze pamiętam, że mówiłeś, jakoby lobiwki posiadające rzepę zaszczepione nie kwitną? I tak planuję ją zdjąć i ukorzenić, jak osiągnie jakiś 1cm średnicy. Mam nadzieję, że się uda ;).
W ogóle nie masz żółtokwiatowych nigrostomek? Jeśli tak, a okazałoby się, że ta moja kwitnie na żółto to się może jakoś dogadamy w kwestii odrostów/siewek ;).

[blabla]

Mój tekst dotyczy WR33 i TB392.1. MN30 nie siałem i nie wiem jak kwitnie. W kolekcji mam jeszcze RH514 i te cholery też kwitną na czerwono. Pewnie dlatego, że to Tilcara i tak naprawdę jest to forma przejściowa między odmianami L.j.v.nigrostoma i L.j.v.elegans

[moritius]

Nie wiem jak teraz (piszę z tel., nie mam możliwości sprawdzić), ale wcześniej Mats miał u siebie nasiona MN30 (akurat ja mam od S. Fischera) i wg zdjęcia powinna kwitnąć na żółto. Zobaczę jak zakwitnie - o ile zakwitnie zaszczepiona...

[moritius]

Trochę fotek ;).

Mihanoviczowi strasznie długo schodzi zakwitnięcie


M. gracilis kwitnie prawie cały rok - nawet w zimie


Popełniłem błąd z S. rauschii, dlatego teraz tak wygląda - była wyciągnięta, ale już praktycznie doszła do siebie ;)


Z dedykacją dla sokolicy i innych fanów gymnolków ;) -Gymnocalycium ochoterenai v. scoparium GN 88-95/245 Argentyna, San Luis


Tu jedna z - można to tak określić - ciekawostek. Lobivia aurea B140 - szukając w internecie informacji na temat tej rośliny, trafiłem na bazę z 2010, w której figurowała jako L. spec. nova B140. Wg zdjęć kwitnie na czerwono.


Lobivia jajoiana v. nigrostoma (vatteri) MN30




Obfociłem trochę siewki od Tomka - nie daję wszystkich zdjęć, gdyż pogoda nie sprzyja fotografowaniu :P.
Jeśli chodzi o rośliny z numerami Waltera Rauscha, stosuję jego najnowszą nomenklaturę

Lobivia maximiliana v. corbula ES 132 Peru Sangarara 3882m Cuzco


Echinopsis pamparuizii f. tapecuana FR 777 Boliwia O'Connor Tarija


Lobivia haematantha v. amblayensis Lau 569 Argentyna Amblayo 3600m Salta


Lobivia jajoiana v. vatteri (nigrostoma) WR 33 Argentyna Maimara 2500m Jujuy


Echinopsis rojasii v. albiflora WR 181 Boliwia Samaipata


I moje faworytki ;)
Lobivia aurea v. catamarcensis TB 442.1 Argentyna Miraflores 630m Catamarca


Lobivia aurea TB 450.1 Argentyna Icano 438m Catamarca


Lobivia aurea v. dobeana TB 454.1 Argentyna La Majada 1272m Catamarca

[blabla]

I moje faworytki ;)

Te chwasty W pewnych rejonach Argentyny nie można nie trafić na Lobivia aurea. Wszędzie ich pełno. I są bardzo zmienne. Dlatego można zrobić świetną specjalistyczną kolekcję tylko z tego jednego gatunku.

[lampart111]

Ładne lobivie!