Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
agnieszka0308
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 6 lip 2013, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

W tamtym roku truskawki poszły mi w pędy zamiast w owoce.... Jak teraz o nie zadbać, jakieś opryski zastosować? Jakie zabiegi powinny przejść truskawki po zimie?
krysia67
200p
200p
Posty: 265
Od: 22 sty 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Agnieszko, to tak jak i u mnie.
W tym roku wszystkie pędy, które będą wypuszczać moje truskawki ja będę skrupulatnie usuwać.

Zobaczymy jaki będzie efekt. Myślę, że taki zabieg zmobilizuje je do owocowania.
Nawieźć myślę, że trzeba chociaż z informacji chyba tu z forum wynikało, że zawiązki na kwitnienie wytwarzają się na jesieni poprzedniego roku.
Ja tak poexperymentuję i zobaczę co z tego wyjdzie.

pozdrawiam
Krystyna
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 890
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

basow@ pisze:Witaj Sławku! :wit
Wprawdzie zima nas oszczędza i jest ciepło , ale powiedz , jak tam Twoje truskawki? Zabezpieczyłeś je na zimę? Owinąłeś je czymś?
Coś mało Cię ostatnio na forum... a może to ja za rzadko bywam...
Tia... :) :) :)
Jestem w trakcie przerabiania swoich walców na metalowe i fajne... fajowsze, niż te, co były. A czy rzadko bywałem? Hmmm.... Nie ode mnie to zależało. :(
Walce były owinięte elegancko zimową włókniną, ale okazało się, że zima przeszła bokiem i już okrycie jest zdjęte, bo bałem się, że truskawki mi się zagotują. Zdjęcia oczywiście wrzucę, niech tylko dojdę do siebie po przerwie bytności na FO. :wink:


wosiek67 pisze:No właśnie okrywasz je na zimę jeśli tak to w jaki sposób to robisz?
Zima minęła w sumie, ale odpowidzieć mogę:
Na każdy walec zakupiłem 6m zimowej włókniny i właśnie czymś takim owijałem swoje truskawniki.Teraz włóknina jest już zdjęta, schowana w altanie na stryszku i czeka na następną zimę.
Rybka - Wy tam na północy, to ewidentnie nie lubicie truskawek. :wink: No bo jak lubić coś, co się nie udaje? Ale natomiast śledzie, to czmu nie? :wink:
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

W ubiegłym roku dostałam jedną sadzonkę - miała owoce
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 253
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Dwa lata temu kupiłam truskawkę zwisającą na All..

Okazała się być zwykłą...ale za to plonowała cały sezon na okrągło...owoców było mnóstwo!
W zeszłym sezonie załapała czerwoną plamistość!
Czy mogę jakoś je uratować? Bo zostawiłam dwa krzaczki na rozmnożenie...czy trzeba się tego pozbyć całkowicie?
A jeśli pożyć, to jaką truskawkę powtarzającą polecacie?
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

seedkris pisze:Jestem rozczarowany marketowymi Albian. Owocowały 1 raz wiosną. Mam też Selva i ta odmiana jest super. Owoce są do tej pory. Owocuje od wiosny do mrozów. Może smak nie powala, ale owoce są ładne.
A jesteś pewien, że w markecie kupiłeś Albiony?
Moje kwitły aż do przymrozków, o jednej truskawce zapomniałem i wisiała aż do mrozów (spleśniała). Zostały przysypane po przymrozku ziemią, na niektórych były jeszcze kwiatki. Kilka sadzonek rozdałem na jesieni i też kwitły. Zostały kupione wysyłkowo.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3981
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Taka była metka na paletkach. Albion 10szt.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

To może jednak nie są Albiony .....
agnieszka0308
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 6 lip 2013, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

A jak teraz o nie dbać? w jaki sposób pielęgnować. W tamtym roku moim truskawką sito się robiło z liści, czy czymś je teraz opryskać?
Awatar użytkownika
KonradB
50p
50p
Posty: 78
Od: 2 sty 2014, o 17:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Przy czerwonej plamistości bardzo ważne jest by usuwać te zarażone liście, wygrabiać te suche i PALIĆ je, nie kompostować. W okresie około kwitnienia można zastosować Domark 100 EC (zalecany na białą plamistość i mączniaka), Signum 33 WG(na białą plamistość, mączniaka, szarą pleśń), Topsin z tych bardziej popularnych chociaż Topsin ma już mniejszą skuteczność. Teraz nie pryskaj niczym bo będą nieskuteczne. Chociaż jeżeli chcesz rozmnażać to najlepiej wybierz omianę bardziej odporną na tą chorobę.
PS: Nie wiem czy topsin jest dopuszczony do używania na truskawce także na własną odpowiedzialność :wink:
regulamin!
Awatar użytkownika
beti_h
200p
200p
Posty: 253
Od: 7 mar 2012, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź.
Niekoniecznie chcę rozmnażać tą odmianę. Zastanawiałam sie nad tym, ponieważ do póki nie zachorowała to plonowała cały sezon na okrągło!

Chyba, że ktoś poleciłby jakaś inną tak plenną odmianę?
Awatar użytkownika
suzuno
100p
100p
Posty: 158
Od: 17 cze 2012, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Jaką odmianę polecilibyście do skrzynki oprócz albion? Myślałam nad selvą ale skoro piszecie, że mało smaczna to sobie odpuszczą. Ananasowa truskawka nadałaby się do skrzynki?
ania_j
100p
100p
Posty: 113
Od: 19 lip 2010, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

W zeszłym roku dostałam od koleżanki truskawkę odciętą od "wąsa" z zaczątkami korzonków. Przyjęła się, nawet zdążyła wypuścić swojego wąsa. Naśladując koleżankę - zostawiłam truskawkę normalnie na balkonie na zimę. Borówki przetrwały. A truskawka - nie wiem. Nic się nie dzieje. A już chyba powinno? Po poprzedniej zimie też padła mi jakaś truskawka - ale to był eksperyment z nasionka. Tą z wąsa chciałabym mieć. Może mi ktoś powiedzieć na jakim etapie teraz powinna być taka truskawka? Wydaje mi się, że po rozmarznięciu ma mokro bardzo. Nie wiem czy przesadzić, czy poobcinać te wszystkie stare listki. Zielonych nie ma mimo, że jeszcze w zimie te stare były zielone :(. Już po niej czy mogę coś zrobić?
krab_ik1
100p
100p
Posty: 187
Od: 18 maja 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Poczekaj jeszcze. Moje niektóre już ruszają,tzn.widać zielone,a niektóre jeszcze śpią:) Suche stare liście obetnij.
ania_j
100p
100p
Posty: 113
Od: 19 lip 2010, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Dzięki :) Obcięłam. Został sam środeczek w zasadzie. Do kiedy dać jej szansę? Może przesadzić? A może czymś już zasilić?
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”