Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 6 lip 2013, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawki "zwisające"
W tamtym roku truskawki poszły mi w pędy zamiast w owoce.... Jak teraz o nie zadbać, jakieś opryski zastosować? Jakie zabiegi powinny przejść truskawki po zimie?
-
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 sty 2013, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/
Re: Truskawki "zwisające"
Agnieszko, to tak jak i u mnie.
W tym roku wszystkie pędy, które będą wypuszczać moje truskawki ja będę skrupulatnie usuwać.
Zobaczymy jaki będzie efekt. Myślę, że taki zabieg zmobilizuje je do owocowania.
Nawieźć myślę, że trzeba chociaż z informacji chyba tu z forum wynikało, że zawiązki na kwitnienie wytwarzają się na jesieni poprzedniego roku.
Ja tak poexperymentuję i zobaczę co z tego wyjdzie.
pozdrawiam
Krystyna
W tym roku wszystkie pędy, które będą wypuszczać moje truskawki ja będę skrupulatnie usuwać.
Zobaczymy jaki będzie efekt. Myślę, że taki zabieg zmobilizuje je do owocowania.
Nawieźć myślę, że trzeba chociaż z informacji chyba tu z forum wynikało, że zawiązki na kwitnienie wytwarzają się na jesieni poprzedniego roku.
Ja tak poexperymentuję i zobaczę co z tego wyjdzie.
pozdrawiam
Krystyna
Re: Truskawka łamiąca schematy
Tia...basow@ pisze:Witaj Sławku!![]()
Wprawdzie zima nas oszczędza i jest ciepło , ale powiedz , jak tam Twoje truskawki? Zabezpieczyłeś je na zimę? Owinąłeś je czymś?
Coś mało Cię ostatnio na forum... a może to ja za rzadko bywam...



Jestem w trakcie przerabiania swoich walców na metalowe i fajne... fajowsze, niż te, co były. A czy rzadko bywałem? Hmmm.... Nie ode mnie to zależało.

Walce były owinięte elegancko zimową włókniną, ale okazało się, że zima przeszła bokiem i już okrycie jest zdjęte, bo bałem się, że truskawki mi się zagotują. Zdjęcia oczywiście wrzucę, niech tylko dojdę do siebie po przerwie bytności na FO.

Zima minęła w sumie, ale odpowidzieć mogę:wosiek67 pisze:No właśnie okrywasz je na zimę jeśli tak to w jaki sposób to robisz?
Na każdy walec zakupiłem 6m zimowej włókniny i właśnie czymś takim owijałem swoje truskawniki.Teraz włóknina jest już zdjęta, schowana w altanie na stryszku i czeka na następną zimę.
Rybka - Wy tam na północy, to ewidentnie nie lubicie truskawek.


- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Truskawka łamiąca schematy
W ubiegłym roku dostałam jedną sadzonkę - miała owoce
- beti_h
- 200p
- Posty: 253
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Truskawki "zwisające"
Dwa lata temu kupiłam truskawkę zwisającą na All..
Okazała się być zwykłą...ale za to plonowała cały sezon na okrągło...owoców było mnóstwo!
W zeszłym sezonie załapała czerwoną plamistość!
Czy mogę jakoś je uratować? Bo zostawiłam dwa krzaczki na rozmnożenie...czy trzeba się tego pozbyć całkowicie?
A jeśli pożyć, to jaką truskawkę powtarzającą polecacie?
Okazała się być zwykłą...ale za to plonowała cały sezon na okrągło...owoców było mnóstwo!
W zeszłym sezonie załapała czerwoną plamistość!
Czy mogę jakoś je uratować? Bo zostawiłam dwa krzaczki na rozmnożenie...czy trzeba się tego pozbyć całkowicie?
A jeśli pożyć, to jaką truskawkę powtarzającą polecacie?
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Truskawka łamiąca schematy
A jesteś pewien, że w markecie kupiłeś Albiony?seedkris pisze:Jestem rozczarowany marketowymi Albian. Owocowały 1 raz wiosną. Mam też Selva i ta odmiana jest super. Owoce są do tej pory. Owocuje od wiosny do mrozów. Może smak nie powala, ale owoce są ładne.
Moje kwitły aż do przymrozków, o jednej truskawce zapomniałem i wisiała aż do mrozów (spleśniała). Zostały przysypane po przymrozku ziemią, na niektórych były jeszcze kwiatki. Kilka sadzonek rozdałem na jesieni i też kwitły. Zostały kupione wysyłkowo.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3981
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Truskawka łamiąca schematy
Taka była metka na paletkach. Albion 10szt.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 200p
- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Truskawka łamiąca schematy
To może jednak nie są Albiony .....
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 6 lip 2013, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawki "zwisające"
A jak teraz o nie dbać? w jaki sposób pielęgnować. W tamtym roku moim truskawką sito się robiło z liści, czy czymś je teraz opryskać?
- KonradB
- 50p
- Posty: 78
- Od: 2 sty 2014, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Truskawki "zwisające"
Przy czerwonej plamistości bardzo ważne jest by usuwać te zarażone liście, wygrabiać te suche i PALIĆ je, nie kompostować. W okresie około kwitnienia można zastosować Domark 100 EC (zalecany na białą plamistość i mączniaka), Signum 33 WG(na białą plamistość, mączniaka, szarą pleśń), Topsin z tych bardziej popularnych chociaż Topsin ma już mniejszą skuteczność. Teraz nie pryskaj niczym bo będą nieskuteczne. Chociaż jeżeli chcesz rozmnażać to najlepiej wybierz omianę bardziej odporną na tą chorobę.
PS: Nie wiem czy topsin jest dopuszczony do używania na truskawce także na własną odpowiedzialność
PS: Nie wiem czy topsin jest dopuszczony do używania na truskawce także na własną odpowiedzialność

regulamin!
- beti_h
- 200p
- Posty: 253
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Truskawki "zwisające"
Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź.
Niekoniecznie chcę rozmnażać tą odmianę. Zastanawiałam sie nad tym, ponieważ do póki nie zachorowała to plonowała cały sezon na okrągło!
Chyba, że ktoś poleciłby jakaś inną tak plenną odmianę?
Niekoniecznie chcę rozmnażać tą odmianę. Zastanawiałam sie nad tym, ponieważ do póki nie zachorowała to plonowała cały sezon na okrągło!
Chyba, że ktoś poleciłby jakaś inną tak plenną odmianę?
Re: Truskawki "zwisające"
Jaką odmianę polecilibyście do skrzynki oprócz albion? Myślałam nad selvą ale skoro piszecie, że mało smaczna to sobie odpuszczą. Ananasowa truskawka nadałaby się do skrzynki?
Re: Truskawki "zwisające"
W zeszłym roku dostałam od koleżanki truskawkę odciętą od "wąsa" z zaczątkami korzonków. Przyjęła się, nawet zdążyła wypuścić swojego wąsa. Naśladując koleżankę - zostawiłam truskawkę normalnie na balkonie na zimę. Borówki przetrwały. A truskawka - nie wiem. Nic się nie dzieje. A już chyba powinno? Po poprzedniej zimie też padła mi jakaś truskawka - ale to był eksperyment z nasionka. Tą z wąsa chciałabym mieć. Może mi ktoś powiedzieć na jakim etapie teraz powinna być taka truskawka? Wydaje mi się, że po rozmarznięciu ma mokro bardzo. Nie wiem czy przesadzić, czy poobcinać te wszystkie stare listki. Zielonych nie ma mimo, że jeszcze w zimie te stare były zielone
. Już po niej czy mogę coś zrobić?

-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 18 maja 2012, o 19:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska
Re: Truskawki "zwisające"
Poczekaj jeszcze. Moje niektóre już ruszają,tzn.widać zielone,a niektóre jeszcze śpią:) Suche stare liście obetnij.
Re: Truskawki "zwisające"
Dzięki
Obcięłam. Został sam środeczek w zasadzie. Do kiedy dać jej szansę? Może przesadzić? A może czymś już zasilić?
