Dostałam ją pod nazwą paproć Polska i tylko ona u mnie rośnie bez problemu.
Ostatnio troche się połamał po kot capnoł i spadła.
Miałam też inne paprotki ale u mnie nie rosną.
Agnieszko
Przejrzałam wątek, piękne masz roślinki - zdrowe i takie zadbane - widać, że dobrze im u Ciebie Piękne paprotki , fiołeczki , o kolekcji epi nie wspomnę... Ja również na nie choruję
Przyszłam, popatrzyłam i po raz kolejny doszłam do wniosku, że muszę się z mieszkania do jakiegoś dużego domu przeprowadzić, żeby mi się moje wszystkie chciejstwa zmieściły :P
Piękna paproc Ja się z nimi kiepsko dogaduję. Zawsze coś robię nie tak i je żegnam
Ale obiecałam sobie, że spróbuję jeszcze jednego podejścia. Będzie wóz albo przewóz.