To jak tu tak wesoło to ja wam też wierszyk napiszę
Raz koło okna przechodził wędrowiec,
I mimo woli usłyszał głosy,
Jak baba z dziadem żywo prawiła,
Aż mu na głowie stanęły włosy..
"Nie pchaj tak mocno" mówiła baba,
"Nikt w taki sposób przecież nie dłubie"
"Nadstaw się dobrze to samo wlezie"
"I pchaj powoli Ty stary czubie!"
Biedny wędrowiec już nie wytrzymał
Ciekawość nad nim też wzięła górę,
Patrzy przez okno a tu chłop z babą
Dopasowują do pieca rurę !