Gosiu, bądź pewna, że tej trawki tam nie będzie. Teraz ja zostawiłam, aby wzmocnić grunt, bo M. będzie tam pracował przy uwalnianiu mi

tego terenu z drewna... To tymczasowe rozwiązanie
Pawle, trzmielinę oskrzydloną mam już chyba ze trzy lata. Trochę ja corocznie przycinam, aby się zagęściła: teraz jest niska, ale o wiele gęstsza niż w momencie zakupu
Tylko w pierwszym roku ją okryłam na zimę, teraz już sobie świetnie radzi. Polecam!
A pod modrzewiem rosną sobie....
...jesienne astry
Ta rabata jest chyba najbardziej kolorowa, i niezły misz-masz na niej panuje. A wszystko dlatego, żę nie jest wyłozona folią, stąd jeżeli mam tylko jakieś roślinki sezonowe, to tam wędrują, jako uzupełnienie wolnych miejsc, zanim iglaki sie rozrosną
