Moje szkraby
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje szkraby
Nawet po prawie miesiącu potrafią wrócić. Tak było kiedyś z naszą kotką,parę lat temu (już jej nie mamy,umarła ze starości).
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje szkraby
Oj dobrze że tylko tak się skończyłą ta niemiła przygoda
u nas słoneczko więc zostawiam ci parę promyków 


- Haim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2515
- Od: 19 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
Re: Moje szkraby
Marylko ale mieliście szczęście w nieszczęściu
Dobrze, że kotce się nic nie stało
Może teraz na jakiś czas uspokoi się i nie będzie chciała włazić na witrynę ;)
Miłego dnia życzę

Dobrze, że kotce się nic nie stało

Może teraz na jakiś czas uspokoi się i nie będzie chciała włazić na witrynę ;)
Miłego dnia życzę

- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje szkraby

Koteczek podniósł Wam adrenalinę, co

Dobrze, że nic się jej nie stało. Bo jakby Was nie było w domu...aż strach myśleć, co mogło się stać.
Mój synuś bawił się koło Mojego M. W pewnej chwili skoczył z wersalki. Rafał poszedł, bo zaczął płakać. Spryciarz zawinął sobie sznurek od żaluzji wokół szyi i skoczył. Aż miał ślad wokół szyi od sznurka. Takie dzieci maja pomysły. Dodam, że miał rok.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- Taccanivea
- 1000p
- Posty: 1786
- Od: 24 cze 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moje szkraby
Miałam kiedyś takiego włóczęgę... Ale najdłużej nie było go w domu tydzień... Może Wasz jeszcze wróci... Człowiek się strasznie przywiązuje do zwierzaków... I potem smutno...ewelina8005 pisze:no nieznośna troszkę ale kochana
my szukamy kota,bo nasz już chyba nie wróci,straciliśmy nadzieje -chociaż mówili nam że koty wracają
- Taccanivea
- 1000p
- Posty: 1786
- Od: 24 cze 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moje szkraby
Dziękuję za promyczkitrzynastka pisze:Oj dobrze że tylko tak się skończyłą ta niemiła przygodau nas słoneczko więc zostawiam ci parę promyków


Asiu rzeczywiście młoda się spokojniejsza zrobiła... ciekawe na jak długo

Agnieszko to Twój synio to mały spryciarz... Żywe srebro prawda?
- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Moje szkraby
Witam Marylko-dawno Cię nie widziałam
Mam nadzieję ,że u Ciebie wszystko OK
Kochana-mam już listeczki fiołeczków!!!!!! Ukorzeniam!!! Jeden nawet obdarował mnie malutkimi listeczkami
Zobaczysz jeszcze ciut i będę miała wesołe okno
Wymienimy się potem listeczkami
Pozdrawiam


Kochana-mam już listeczki fiołeczków!!!!!! Ukorzeniam!!! Jeden nawet obdarował mnie malutkimi listeczkami





Zobaczysz jeszcze ciut i będę miała wesołe okno



Wymienimy się potem listeczkami



Pozdrawiam
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje szkraby

Trafiłaś w sedno Marylko.

Czasami zastanawiam się skąd On ma takie pomysły. Nie ma gdzie podpatrzeć. Aż się boję jak to będzie jak będzie starszy. Chyba kupię Mu smycz

Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- Taccanivea
- 1000p
- Posty: 1786
- Od: 24 cze 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moje szkraby
Witaj Alinko
Ja jakoś też dawno u ciebie nie byłam... Tak się zastanawiam co z tymi powiadomieniami... Ostatnio mało ich dostaję... Trzymam kciuki za listeczki
Agnieszko jeśli on takie sreberko to i smycz nie pomoże


Agnieszko jeśli on takie sreberko to i smycz nie pomoże

- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Moje szkraby
NO CÓZ........NIE CHCIAŁAM CI WYPOMINAĆ BARKU ZAINTERESOWANIATaccanivea pisze:Witaj AlinkoJa jakoś też dawno u ciebie nie byłam... Tak się zastanawiam co z tymi powiadomieniami... Ostatnio mało ich dostaję... Trzymam kciuki za listeczki
![]()
Agnieszko jeśli on takie sreberko to i smycz nie pomoże






Re: Moje szkraby
Marylko do mnie przychodzi aż za dużo powiadomień
Kicia rzeczywiście ma jakieś myśli samobójcze.

Kicia rzeczywiście ma jakieś myśli samobójcze.

- Taccanivea
- 1000p
- Posty: 1786
- Od: 24 cze 2009, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moje szkraby
Alinko ile się u Ciebie dzieje
Mirku, teraz kicia wygrzeczniała trochę, ale czasem się zastanawiam czy u niej z główką wszystko dobrze...

Mirku, teraz kicia wygrzeczniała trochę, ale czasem się zastanawiam czy u niej z główką wszystko dobrze...
Re: Moje szkraby



Fajnie,że już się grzeczna zrobiła.

- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje szkraby
Koci psycholog? To może być ciekawe.
Jestem na etapie bajki "Dzieciak kontra kot", co tam kot wyprawia to mózg się lasuje.
Jestem na etapie bajki "Dzieciak kontra kot", co tam kot wyprawia to mózg się lasuje.

Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- ewelina8005
- 1000p
- Posty: 2280
- Od: 24 lip 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łopuszno/Kielce
Re: Moje szkraby
był taki program w tv ''Psi psycholog''-dla kotów też pewnie jest 
