Reniu , nawet nie ma możliwości, żeby coś porobić na ogródku, jest obrzydliwie

a wiatr tak strasznie wieje, że aż się martwię, żeby nic się nie stało
Beatko mnie to nawet już dziś nie kusi

przez to obrzydliwe wietrzysko

liliowce mi powykładał, jestem wkurzona
Basiu, u mnie wczoraj rano było tak pięknie, że myślałam, że będzie poprawa pogody, a tu jeszcze gorzej
Dalu u mnie wietrzysko pozbijało mnóstwo czereśni, pod drzewem aż czerwono
Mimo paskudnej pogody udało mi się cyknąć kilka fotek, mam troszkę strat w ogrodzie, wiatr powykładał mi liliowce

zbił mnóstwo czereśni

mam nadzieję, że na tym się skończy, chociaż wiatr nie słabnie
Zakwitły mi 2 kolejne kolorki irysów
Niedługo zakwitnie jaśmin, i zaczyna kwitnąć dyptam. I obecny widoczek ogródka.
