U Lesi

[JSZFRED]

Joasiu,
ja też bardzo tęsknię za wiosną i latem, zmówiłam jeszcze 5 róż i naszykowałam spis lilii do zakupu,
zdrówka życzę

[JLG]

Ja też powoli kompletuję listę wiosennych chciejstw... pytanie gdzie to wcisnę, chyba będę znowu musiała urabiać Wojtka, co by powiększyć rabaty
Zdrówko nam dopisuje, no i wiem, że będzie Zuzia

[dominikams]

Czyli imię wybrane No to teraz na spokojnie czekamy

Myślałam o tych pomidorkach twoich, jest taka odmiana do donic, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy One są karłowe i zwarte. Koralika nie siej, on sie rozłazi we wszystkie strony, u mnie krzak miał z 1,5 metra szerokości. No i owoce są takie sobie. Czereśniowy (pokusa) jest pyszny, ale on wyższy rośnie i nie jest aż tak plenny, moim zdaniem. Maskotka jest karłowa, ma owoce większe niż koktajlówka i jest pyszna, ale dość wcześnie kończy owocowanie, i owoców nie jest tak dużo. Jak sobie przypomnę tą koktajlówkę to dam znać (od razu zaznaczam, że nie mam pojęcia smakuje, ale jest plenny z tego co widziałam na fotkach).

[JSZFRED]

Joasiu,
To super wiadomość, uważaj na siebie tak trudno się chodzi u nas po tych stertach śniegu, ja juz "glebę" zaliczyłam w ok. stacji aż ziemia jęknęła, trzymam kciuki za wszystko,
PS.
za Zuzię na pewno rabatki sie powiększą

[JLG]

Dominiko - ja w każdym razie w zeszłym roku miałam Koralika, rzeczywiście był taki średni - fakt, że zrobiłam błąd taktyczny na wstępie bo w 1 doniczce rosły 2-3 krzewy i owocki były maleńkie ale do mrozów. Ale frajdy miałam co nie miara z takiej namiastki warzywnika

Asiu - uważam, zresztą przez większość czasu siedzę w domku. Wojtkowi zostało pomalowanie pokoi (w tym Zuzi), pochowanie wystających kabli, zamocowanie listew, zrobienie bramek na schodach itp., więc roboty ma masę i pewnie nie będzie miał ochoty kolejnego sezonu spędzać na pracach ogrodowych... Sezon 2008 - odgruzowywanie i zakładanie trawnika, sezon 2009 - niszczenie założonego trawnika, bo żona wymyśliła sobie rabatki, malowanie przęseł - miłość i chęć poświęcenia się wyczerpują w którymś momencie...

[dominikams]

Koralik ma dość drobne owoce. Niestety ma dość grubą skórkę, i smak nie jest najwyższych lotów, dlatego ja z niego rezygnuję (zupełnie nie miał powodzenia u nas). Ciekawa jestem tej odmiany karłowej, do uprawy w doniczkach - kurczę, jak on się nazywał

[JLG]

Jak na razie zarażam różami moją przyjaciółkę... i aż mam wyrzuty sumienia...

[dominikams]

No mówiłam, że kusicielka, strach się z taką zadawać

[AniaDS]

przecież choroba różana to nic złego


Joasiu, piękne imię
Trzymam kciuki za Zuzię, dbaj o siebie

[Frida]

Dawno do Ciebie nie zaglądałam a tu taka nowina! Zuzia się na świat szykuje! Gratuluję! Spasuj z planani na wiosenne szaleństwa.
Dużo zdrowia,
pozdrawiam, D.

[Margo2]

Przyszłam pogratulować Ci Joasiu, zgadzam się z Anią, piękne imię.
Jestem u Ciebie oficjalnie pierwszy raz, ale śledzę Twój wątek od początku powstania. Dużo pracy włożyłaś w ogród, ale efekt jest fantastyczny. I od razu zaraziłaś się chorobą różaną. Mnie to dopadło dopiero niedawno. Chyba za dużo leków się nałykałam, jestem odporniejsza

[JLG]

Aniu - od lat miałam upatrzone to imię i to nie tylko z powodu pewnej piosenki o lalce
Wojtkowi też się spodobało

Danusiu - Wojtek już się zdeklarował, że będzie kopać... Poza tym za przechodzę na pełną ochronę ekologiczną, wiosną nastawiam gnójówkę z pokrzyw i skrzypu - a beczkę z aromatami ustawię w miejscu gdzie sąsiedzi postawili trampolinę (krzyki i wrzaski dzieciaków słychać nawet teraz zimą) dodam, że robię to specjalnie i z premedytacją!!!
A tak serio: cieszę się, że mam mały ogródek, bo nie mogę zbytnio szaleć i łatwo jest go obrobić, większość prac udało się zakończyć w zeszłym roku.
No i koniecznie musimy się zobaczyć - mam nagromadzone butelki specjalnie dla Ciebie
Póki co znowu biorę się za naukę, jest szansa aby zaliczyć wcześniej jeden egzamin z sesji letniej

Margo - witaj bardzo serdecznie !!! Bardzo lubię Twoje miasto, może dlatego, że mamy w Twojej okolicy rodzinę a także kawałek ziemi... - może kiedyś będziemy sąsiadkami
Zajrzałam z ciekawości na pierwszą stronę Twojego wątku, zapowiada się ciekawie, więc jak zdam egzamin w ramach delektowania usiądę i cały przeczytam.

[Margo2]

To zapraszam do siebie jak będziesz w pobliżu. Widziałam zdjęcie Waszych włości. Pomyślałam - piękne miejsce, ale nie przypuszczałam, że to blisko mnie.
Trzymam kciuki za egzamin.

[Priam]

Dużo śniegu jest u Ciebie??

[dominikams]

Ha ha, Asiu - świetny pomysł z tą gnojówką - przydałby się jeszcze wiatrak kierujący te aromaty w odpowiednim kierunku (najlepiej włączany czujką ruchu - Wojtek pewnie by sobie z tym poradził bez problemów )

A przy okazji - zgarnęłam śnieg z wnętrza kompostownika, odgarnęłam trawę z wierzchu i... dżdżownice żyją