Andrzejku, mnie też przerażają te temperatury

Na razie jeszcze nie planuję ewentualnego zastępstwa na to co może wypaść, bo cały czas łudzę się, że będzie dobrze
Powiedz, jak w końcu wygląda twój Charles Austin? Upodobnił się do wzoru od czasu pierwszego kwitnienia? Bo już nie pamiętam czy coś pisałeś później na jego temat
