Uprawa porów cz.1

[zelwi]

forumowicz - jak mocujesz te plastikowe butelki po wodzie w ziemi. Ja wczoraj okryłem pora połówkami butelek po wodzie 1,5 l, ale słabo trzymają się w ziemi.

[Zenon]

Wyczytałam w działkowcu artykuł o porach i tam napisane było że trzeba dwa razy pikować próbuję wszystkiego co gdzieś wyczytam.

Aż mi się wierzyć nie chce że takie bzdury są napisane. Po pierwsze, żadnego pikowania dla porów. Produkcja rozsady w pojemniku w zależności ile chcesz mieć. W mojej sytuacji to było tak 2 pojemniki ( pudełka po lodach) w jednej odmiana wczesna około 30 sztuk w drugiej późna. Obecnie nadal są w pojemnikach. Szczypior mają na długość ponad 20 cm może nie wszystkie. A do gruntu posadzę najpierw odmianę wczesną w II dekadzie maja około 12 i w tym samym czasie selery.

[Zenon]

forumowicz - jak mocujesz te plastikowe butelki po wodzie w ziemi. Ja wczoraj okryłem pora połówkami butelek po wodzie 1,5 l, ale słabo trzymają się w ziemi.

A kopczyki nie można wokół tych butelek usypać

[x-p-o]

Zelwi

Ja te plastikowe butelki po prostu wciskam do ziemi.. Nie wszystkie one są jednakowej grubości- to fakt, ale te cieńsze to wyrzucam - są za mało sztywne. Taka butelka ,to jest na parę lat.Kopczyków żadnych nie trzeba usypywać. Czasem się zdarzy, że silniejszy podmuch wiatru przewróci którąś, ale przecież na działce bywa się często ,to się ją postawi z powrotem.

PPozdrawiam

[Zenon]

Zelwi

Czasem się zdarzy, że silniejszy podmuch wiatru przewróci którąś, ale przecież na działce bywa się często ,to się ją postawi z powrotem.

PPozdrawiam

No właśnie jak silniejszy podmuch.Jeżeli zamierzam butelki trzymać w ciągu nocy to rzeczywiście nie trzeba obsypywać. Jednak w sytuacji kiedy butelki PET np. 5 l mają zadanie mini szklarenki na dłuższy czas i też w ciągu dnia. To warto zabezpieczyć obsypywaniem. Samo wciskanie do gruntu nie zawsze w stanie jest utrzymać butelkę . Druga sprawa jeżeli ktoś ma ogródek przydomowy to może się bawić z ustawianiem butelek. Nie wiem czy wszyscy mają działeczkę blisko i przed domem. Ja wprawdzie mam ogródek przydomowy i ostatnio na wieczór zakrywam nasturcje i słonecznik.

[x-p-o]

Do działki mam z kilometr i jestem prawie codziennie. Rzadko zdarza się bym musiał stawiać zdmuchnięte butelki. Poza tym uprawiam warzywa na redlinach a ziemię mam piaszczystą, więc nie mam kłopotów w zagłębieniu butelki w ziemi tak, by była stabilna. Butelka , poza tym , nic nie kosztuje
i jest na lata w przeciwieństwie do folii czy flizeliny. I butelki są potrzebne tylko z wiosny a potem leżą sobie na stryszku. Bardzo wielu sąsiadów moich je używa.

POzdrawiam

[zelwi]

Dzięki za odpowiedź. Najłatwiej wciska się w ziemię, kiedy jest równo przycięta.

[Karolina__]

Jak długo kiełkuje seler korzeniowy i naciowy? Wysiałam w połowie kwietnia, w foliaku i jeszcze nic nie widać

[zelwi]

Jak głęboko siałaś? Selera raczej nie należy przykrywać ziemią, gdyż to nasiona fotoblastyczne (potrzebują światła do kiełkowania).

[Karolina__]

Zelwi, obydwa siałam na głębokość mniej więcej 3-4cm... No to już widzę, gdzie tkwił błąd . Czy zdążę jeszcze przygotować rozsadę?

[zelwi]

Hmm... Ja siałem seler korzeniowy w połowie lutego... W maju i czerwcu sadzi się rozsadę do gruntu... Ale zakładając, że do grudnia będzie lato możesz jeszcze wysiać ;-)
Kup rozsadę na straganie.
Nie wiem jak naciowy, czy ma krótszy okres wegetacji.

[Karolina__]

no to z korzeniowym już pozamiatane. Ciekawe, jak z naciowym.

[Karolina__]

Na naciowy też już za późno. Nie wiem, jak ja to zrobiłam ))) No nic, seler korzeniowy dostanę bez trudu ale naciowy?

[elik_49]

Nać z selera korzeniowego również jest aromatyczna i możesz ją wykorzystać, ja tak robię, nigdy nie siałam naciowego.

[Karolina__]

To prawda, jednak powiadają że ten drugi jest zdrowszy Chciałam sobie urozmaicić ogródek ale jak nie znajdę naciowego to i "zwykłego" wykorzystam.