Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Witajcie w ten ciepły (25 st) wieczór 
Frido, Afrodytą też się zachwycam, chodze wokoło i cykam zdjęcia, az sąsiadka dziwnie na mnie patrzy
to piękna i mocna róża warta posadzenia
Elmshorn ma troche cienia po południu i to chyba dobre miejsce dla niego, bo nie traci szybko koloru i długo trzyma kwiaty.
Ale nawet troszke bledsze są śliczne ;) to jedna z tych róz, która ładnie przekwita
u mnie tez powoli ziemia wysycha i ostatnie dni spedzam na podlewaniu. :P
Walentynko,
ja bym prysneła, bo do pierwszych mrozów (opadnięcia lisci) to jeszcze ho, ho,
a zarodniki choroby przetrwaja nawet na pedach do nastepnego roku i tak choroba krąży w kółko
To absolutnie nie jest bez sensu!!!
Przecież Graham, Elmshorn, L. Lucia, Bonica itd. bedą kwitły do grudnia
To dlaczego skazywac je na wczesną agonię...?

Frido, Afrodytą też się zachwycam, chodze wokoło i cykam zdjęcia, az sąsiadka dziwnie na mnie patrzy

to piękna i mocna róża warta posadzenia

Elmshorn ma troche cienia po południu i to chyba dobre miejsce dla niego, bo nie traci szybko koloru i długo trzyma kwiaty.
Ale nawet troszke bledsze są śliczne ;) to jedna z tych róz, która ładnie przekwita
u mnie tez powoli ziemia wysycha i ostatnie dni spedzam na podlewaniu. :P
Walentynko,
ja bym prysneła, bo do pierwszych mrozów (opadnięcia lisci) to jeszcze ho, ho,
a zarodniki choroby przetrwaja nawet na pedach do nastepnego roku i tak choroba krąży w kółko

To absolutnie nie jest bez sensu!!!
Przecież Graham, Elmshorn, L. Lucia, Bonica itd. bedą kwitły do grudnia

To dlaczego skazywac je na wczesną agonię...?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Mario,
dziękuję ;) jak widzę, to różyczki juz ci pieknie rosną
Izuś, nie pryskam takimi ziołowymi z braku czasu,
zioła i, czosnek i cebulę sadzę zawsze w poblizu róż i widzę, że ich olejki eteryczne odganiaja szkodniki.
Jedyna ziołowa mikstura to gnojówka z pokrzyw do podlewania.
Szałwie, szczypiorek bylinowy, rozmaryn, też ładnie kwitna i robią za byliny towarzyszące .
W zasadzie uzywam te srodki, jakie są aktualnie w sklepie: np.
Bravo
Dithane NeoTec
Miedzian -wiosną
Mildex
Score
Syllit
a jak u ciebie ze zdrowiem róż tego lata?
Haniu-miło mi cię gościć
to jest Pomponella - róża rabatowa Kordesa - zdrowa i obficie kwitnie.
Polecam! ;)
dziękuję ;) jak widzę, to różyczki juz ci pieknie rosną

Izuś, nie pryskam takimi ziołowymi z braku czasu,
zioła i, czosnek i cebulę sadzę zawsze w poblizu róż i widzę, że ich olejki eteryczne odganiaja szkodniki.
Jedyna ziołowa mikstura to gnojówka z pokrzyw do podlewania.
Szałwie, szczypiorek bylinowy, rozmaryn, też ładnie kwitna i robią za byliny towarzyszące .
W zasadzie uzywam te srodki, jakie są aktualnie w sklepie: np.
Bravo
Dithane NeoTec
Miedzian -wiosną
Mildex
Score
Syllit
a jak u ciebie ze zdrowiem róż tego lata?
Haniu-miło mi cię gościć

to jest Pomponella - róża rabatowa Kordesa - zdrowa i obficie kwitnie.
Polecam! ;)
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dzięki. To robisz całkiem podobnie jak ja. Ja także z braku czasu nie pryskałam czosnkiem ani skrzypem, chociaż kupiłam nawet troche skrzypu w torebkach. Wiosna po raz pierwszy spryskałam wszystko miedzianem i od razu zauważyłam różnicę. Mimo tak długo padających deszczy, dość późno pojawiły się choroby. Z róż najzdrowsze są te od Flasha. Wśród pozostałych jest różnie: jedne są bardziej chore, inne mniej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Izuś- cieszę się , że moge ponać tu doswiadczenia innych forumowiczek ;)
to bardzo pomaga w pielegnacji ogrodu.
Miedzian wiosną jest naprawdę niezastapiony!
I tak, jak piszesz, potem juz róże tek nie łapią chorób.
Od fl jeszcze nie kupowałam, ale wzyscy je chwalą. Tak więc juz szykuję liste na zamówienie.
To tez nasz forumowy kolega?
U mnie jedyna mocno chora róża to Heritage w cieniu -cała w rdzy. Dwa inne jej krzewy rosna w słoncu i są zdrowe.
Na kilku różach kupionych wiosną, które są jeszcze w donicach jest kilka plamek plamistości.
Za rok powinny być zdrowsze.
A jak u ciebie z miejscem na nowe nasadzenia? Ja juz nie wiem co wyrzucić, żeby inne posadzić
to bardzo pomaga w pielegnacji ogrodu.
Miedzian wiosną jest naprawdę niezastapiony!
I tak, jak piszesz, potem juz róże tek nie łapią chorób.
Od fl jeszcze nie kupowałam, ale wzyscy je chwalą. Tak więc juz szykuję liste na zamówienie.
To tez nasz forumowy kolega?
U mnie jedyna mocno chora róża to Heritage w cieniu -cała w rdzy. Dwa inne jej krzewy rosna w słoncu i są zdrowe.
Na kilku różach kupionych wiosną, które są jeszcze w donicach jest kilka plamek plamistości.
Za rok powinny być zdrowsze.
A jak u ciebie z miejscem na nowe nasadzenia? Ja juz nie wiem co wyrzucić, żeby inne posadzić

-
- 500p
- Posty: 798
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Wspaniale ci kwiną róże !Afrodyta i Elmshon -róże z których rówież jestem bardzo zadowilona.U pierwszej ogromne kwiaty a u drugej tak jak piszesz bezproblemowość to ich atuty
.

Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Ogród Sterlizja36