Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Aphrodite przepiękna!
U mnie Elmshorn też kwitnie niemal bez przerwy, kwiaty przekwitając nieco bledną, tak, że na jednym pędzie jest bukiet w różnych odcieniach różu. Upał i susza dają się we znaki, szczególnie na moich piaskach.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Ewo zastanawiam się, czy prysnąć jeszcze ostatni już raz Amistarem na plamistość ?
Niektórzy twierdzą, że o tej porze to już bez sensu :roll:
Stąd moje wątpliwości.
Mączniaka mam na 4 różach i traktuję go mlekiem, przy takiej ilości chorych krzewów to nie problem :P
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Witajcie w ten ciepły (25 st) wieczór :D
Frido, Afrodytą też się zachwycam, chodze wokoło i cykam zdjęcia, az sąsiadka dziwnie na mnie patrzy :lol:
to piękna i mocna róża warta posadzenia :!:
Elmshorn ma troche cienia po południu i to chyba dobre miejsce dla niego, bo nie traci szybko koloru i długo trzyma kwiaty.
Ale nawet troszke bledsze są śliczne ;) to jedna z tych róz, która ładnie przekwita
u mnie tez powoli ziemia wysycha i ostatnie dni spedzam na podlewaniu. :P
Walentynko,
ja bym prysneła, bo do pierwszych mrozów (opadnięcia lisci) to jeszcze ho, ho,
a zarodniki choroby przetrwaja nawet na pedach do nastepnego roku i tak choroba krąży w kółko :(
To absolutnie nie jest bez sensu!!!
Przecież Graham, Elmshorn, L. Lucia, Bonica itd. bedą kwitły do grudnia :!:
To dlaczego skazywac je na wczesną agonię...?
Awatar użytkownika
maria5
1000p
1000p
Posty: 2460
Od: 18 wrz 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/okolice

Post »

Też przyszłam popatrzeć na twoje różyczki są piękne jak zawsze a ja muszę czekać jak piszesz kilka lat :evil:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dzięki Ewuś, za wyjasnienie. A czy robisz profilaktyczne opryski z ziół? (czosnek, skrzyp)
I jakich jeszcze preparatów antygrzybowych uzywasz, oprócz Topsinu i Amistaru?
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Witaj Ewuś
Cały Twój wątek zostawiam sobie na sobotę a dziś ostatnie strony.Piękne róże i niektóre takie których nie mam.Afrodyta cudna.A to zdjęcie i ta róża rewelacja.Napisz jakie jest jej imię Obrazek
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Mario,
dziękuję ;) jak widzę, to różyczki juz ci pieknie rosną :D
Izuś, nie pryskam takimi ziołowymi z braku czasu,
zioła i, czosnek i cebulę sadzę zawsze w poblizu róż i widzę, że ich olejki eteryczne odganiaja szkodniki.
Jedyna ziołowa mikstura to gnojówka z pokrzyw do podlewania.
Szałwie, szczypiorek bylinowy, rozmaryn, też ładnie kwitna i robią za byliny towarzyszące .
W zasadzie uzywam te srodki, jakie są aktualnie w sklepie: np.
Bravo
Dithane NeoTec
Miedzian -wiosną
Mildex
Score
Syllit
a jak u ciebie ze zdrowiem róż tego lata?
Haniu-miło mi cię gościć :D
to jest Pomponella - róża rabatowa Kordesa - zdrowa i obficie kwitnie.
Polecam! ;)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dzięki. To robisz całkiem podobnie jak ja. Ja także z braku czasu nie pryskałam czosnkiem ani skrzypem, chociaż kupiłam nawet troche skrzypu w torebkach. Wiosna po raz pierwszy spryskałam wszystko miedzianem i od razu zauważyłam różnicę. Mimo tak długo padających deszczy, dość późno pojawiły się choroby. Z róż najzdrowsze są te od Flasha. Wśród pozostałych jest różnie: jedne są bardziej chore, inne mniej.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

tak myślałam..
ja mam Colette, kwitła dopiero dwa razy po jednym kwiatku :shock: :lol: :lol:
w trzy dni nie było już po nich śladu, teraz ma zaś jednego :roll: pąka :lol: :lol: :lol:
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Izuś- cieszę się , że moge ponać tu doswiadczenia innych forumowiczek ;)
to bardzo pomaga w pielegnacji ogrodu.
Miedzian wiosną jest naprawdę niezastapiony!
I tak, jak piszesz, potem juz róże tek nie łapią chorób.
Od fl jeszcze nie kupowałam, ale wzyscy je chwalą. Tak więc juz szykuję liste na zamówienie.
To tez nasz forumowy kolega?
U mnie jedyna mocno chora róża to Heritage w cieniu -cała w rdzy. Dwa inne jej krzewy rosna w słoncu i są zdrowe.
Na kilku różach kupionych wiosną, które są jeszcze w donicach jest kilka plamek plamistości.
Za rok powinny być zdrowsze.
A jak u ciebie z miejscem na nowe nasadzenia? Ja juz nie wiem co wyrzucić, żeby inne posadzić :oops:
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

AniaDS pisze:tak myślałam..
ja mam Colette, kwitła dopiero dwa razy po jednym kwiatku :shock: :lol: :lol:
w trzy dni nie było już po nich śladu, teraz ma zaś jednego :roll: pąka :lol: :lol: :lol:
na nia tez trzeba sie wyczekać 3 lata niestety. I mocno przyciąc (do połowy długości) wtedy da duzo kwiatów.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

dzięki Ewuniu, czyli to tak jak Heritage :roll: :wink:
zleci :wink: :lol: :lol:
sterlizja36
500p
500p
Posty: 798
Od: 14 paź 2008, o 18:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Wspaniale ci kwiną róże !Afrodyta i Elmshon -róże z których rówież jestem bardzo zadowilona.U pierwszej ogromne kwiaty a u drugej tak jak piszesz bezproblemowość to ich atuty :D .
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Ja się nie odzywam bo nie śmiem
ale przychodzę i podziwiam ...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post »

Ja podobnie ,siedzę tu często (codziennie jeśli przychodzą powiadomienia) po cichutku i podglądam Twoje piękności,muszę dobrze zacisnąć zęby żeby się na coś znowu nie skusić,bo masz taki wybór :shock: .A i cennych rad ,co do pielęgnacji róż mogę się dowiedzieć :wink: :D
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”