Ogród Zenka 2009

[ZENOBIUSZ]

Witaj Jolu ja też nie przewidziałem tak dużych opadów śniegu, połączonych z bardzo porwistym wiatrem w połowie pażdziernika.Dlatego też nie powiązałem drzew i krzewów kolumnowych, w następnych latach trzeba będzie zaczynać we wrześniu.

[ZENOBIUSZ]

Dzisiejszy deszczowy dzień, powoduje stopniowe topnienie sniegu i odsłanianie zmęczonych roślin.
Od poniedziałku o ile pozwoli pogoda trzeba będzie rozpocząć porządkowanie i usuwanie zniszczeń w ogrodzie.Mam nadzieję że wróci jeszcze prawdziwa jesień.

[AGNESS]

Agnieszko jak duże sa twoje iglaki i krzewy i czy po tej śnieżycy powróciły do stanu poprzedniego.

Zenku iglaczki i krzewy mam przeróżnej wielkości, tuja 4-5 metrów, była powyginana na wszystkie strony, cis 2,5 m przygięty dosłownie leżał na ziemi, krzewy liściaste i 2 metrowe iglaczki i wszelka wielkości do 1 metra drobnica, wszystko wyłożone, ale teraz jak stopniał śnieg wszystko wróciło do pierwotnego stanu, na szczęście śnieg nie leżał długo i gałązki nie zdążyły się odkształcić, i poza różą pienną nic nie zostało połamane.
U mnie już 2 dni ciągle pada deszcz i bardzo szybko stopił śnieg, mimo, że naprawdę dużo go było, a czytam, że u Ciebie dopiero teraz topnieje- naprawdę współczuję. Ja również mam nadzieję, że jeszcze będą piękne słoneczne dni tej jesieni

[Aska]

Widzę, Zenku, że i Ciebie dotknął biały październikowy kataklizm. Kto mógł przypuszczać tak wczesny atak zimy... Górale przepowiadali, ale nie uwierzyłam .

[ZENOBIUSZ]

Agnieszko mam też taką nadzieję że moje jałowce kolumnowe powrócą do stanu pierwotnego, w przeciwnym razie będę musiał je formować przez naciąganie.

[ZENOBIUSZ]

Asiu górale przepowiadali , a ty chyba w przepowiednię nie uwierzyłaś. I to był błąd.

[Lalcia]

Tr afiłam przypadkiem do twojego ogrodu jest wspaniały i na dodatek gdzieś niedaleko jestem na tym forum od niedawna współczuje strat u mnie połamało tylko dwa okazałe kasztanowce nie zdążyłam zebrać nasion

[Lalcia]

trafiłam przypadkiem na Twój ogród jest cudowny i mieszkamy niedaleko..współczuje strat w ogrodzie .U mnie nic nie ucierpiało oprócz dwóch okazałych rączników nie zdążyłam zebrać nasion pozdrawiam..

[Lalcia]

przepraszam wysłałam to samo ale jestem tutaj od nie dawna takze jeszcze nie bardzo wiem co i jak:P:)

[ZENOBIUSZ]

Witaj krajanko dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie, który właśnie nawiedziły ostatnio opady śniegu. Niestety aura jest nie przewidywalna i zawsze może spowodować straty w ogrodzie, jak nie wiosenne przymrozki to jesienne silne wiatry.
W wolnej chwili postaram się wybrać na spacer po Twoim ogrodzie..

[ZENOBIUSZ]

Dzisiejszy słoneczny dzien wykorzystałem na robienie porzadku po śnieżnej burzy, która przeszła nad lublinem 14.10.09

Oto zdjęcia z dzisiejszego pobytu,przedstawiające skutki wichury 19.10.09

- połamane róże i efekty pracy kreta.

[Comcia]

Róże to mniejszy problem ale szkoda takichwielkich iglaków

[maryla73ab]

Witaj Zenku,ale przygnębiające zdjęcia nam pokazujesz,szkoda tych jałowców takie piękne były...szkody większe poniosłeś w ogrodzie niż ja,a kilka godzin dzisiaj spędziłam na przecinaniu,wiązaniu,zbieraniu...

[e-genia]

Zenku ta zima narobiła Ci dużo strat .
Mam nadzieję że szybko się z tym uporasz .
Szkoda tych iglaków .
Genia

[Irena37]

Witaj Zenku przykro patrzyć na takie spustoszenie i zniszczenie takich dużych iglaków. Trudno uwierzyć, że jałowce tak zostały połamane. Szkoda tych pięknych róż, one wiosną odbiją i iglaki też powinny się odnowić, być może, że nie wszystkie. Współczuję ale nie poddawaj się, przyroda szybko wróci do pierwotnego stanu.