
Moja kwitnąca radość - Aska cz.1
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2335
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Cześć! Dzięki, że zaglądasz do mojego ogródka, ja nie pozostanę Ci dłużny
U Ciebie również jest ciekawie, ciągle coś dosadzasz i nieprzestajesz kupować.
Dam Ci radę co do pustynnika, bo piszesz, że masz gliniastą ziemię. Musisz wykopać większy dół i zrobić drenaż ze żwiru, na który musisz dać warstwę lekkiego podłoża, sadząc pustynnika delikatnie rozłuż korzenie na boki, gdyż sadzi się go na płasko, na wierzch również daj lekkiego podłoża. Powodzenia w uprawie życzę, ja również w tym roku go sobie kupię
Pozdrawiam
Grzesiek

U Ciebie również jest ciekawie, ciągle coś dosadzasz i nieprzestajesz kupować.
Dam Ci radę co do pustynnika, bo piszesz, że masz gliniastą ziemię. Musisz wykopać większy dół i zrobić drenaż ze żwiru, na który musisz dać warstwę lekkiego podłoża, sadząc pustynnika delikatnie rozłuż korzenie na boki, gdyż sadzi się go na płasko, na wierzch również daj lekkiego podłoża. Powodzenia w uprawie życzę, ja również w tym roku go sobie kupię

Pozdrawiam
Grzesiek
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Asiu, jeśli mogę Ci podpowiedzieć, to zrób wszystko aby kłącze nie wyschło.Aska pisze: Zastanawiam się, czy kłącze pustynnika wsadzić do doniczki lub trocin?...
Musi zostać jędrne, a co do reszty to posłuchaj Grzesia, ma rację.
Pustynnik musi mieć dobry drenaż, bo nadmiar wody szkodzi bardziej niż mróz.
Prymulka śliczna, a kolor pustynnika tez inny, ja mam tylko żółte i pomarańczowe.
Marzy mi się bordowy...