Wszystko o pomidorach cz. 17
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1259
- Od: 10 mar 2017, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
O tak, to ten filmik.
U mnie najwięcej takich rozbudowanych gron jest na Red Pear.
U mnie najwięcej takich rozbudowanych gron jest na Red Pear.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 830
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5161
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Wszystko jest w porządku z nawożeniem, może w przyszłym tygodniu zasilić saletrą potasową. Problem tkwi w warunkach pogodowych , przecież mocno grzeje.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2542
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
No to muszę koniecznie obejrzećPelasia pisze:Zapamięlałam tylko ,albo rzuciło mi się w uszy, że regulował grona Chudziakowej Sakiewki , a to jest pomidor od dziewczyny z naszego forum nick Chudziak.

- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 830
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
ekopom pisze:Wszystko jest w porządku z nawożeniem, może w przyszłym tygodniu zasilić saletrą potasową. Problem tkwi w warunkach pogodowych , przecież mocno grzeje.
Dziękuje za odpowiedź. W poprzednich latach też myślałem, że to upały. W tym roku początek czerwca był raczej chłodny, a i tak kwiaty zasychały. Ja już nawet z wibratorem do zapylania chodzę codziennie i dotykam kwiatków. Pyłek się obsypuje, a kwiatki później i tak zasychają.
Tak się zastanawiam, czy ta plamka w tym kwiatku powinna być ? Znalazłem takie coś w dwóch kwiatach.

- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Podłączam się do pytania. U mnie tak samo wygląda większość kwiatów, zarówno w tunelu, jak i gruncie.
Również, mimo zapylenia zasychają i działo się tak jeszcze przed upałami, więc to nie tu szukam przyczyny.
Zaczynam już podejrzewać, że winien jest betokson, ponieważ po oprysku takich kwiatów pojawiło się więcej...
Również, mimo zapylenia zasychają i działo się tak jeszcze przed upałami, więc to nie tu szukam przyczyny.
Zaczynam już podejrzewać, że winien jest betokson, ponieważ po oprysku takich kwiatów pojawiło się więcej...
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3735
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Po wizycie trzmieli na kwiatach zostają charakterystyczne ślady. Druga sprawa możliwe, że szara pleśń zmasakrowała pierwsze grona ze względu na zimny i wilgotny maj. Możliwe też że za dużo azotu i pomidory wiążą liście.
Albo dana odmiana tak ma. K36 kozuli zawiązuje pomidory mimo tragicznych upałów, a moja selekcja czekoladowego pomidora ze sklepu nie chce wiązać zbytnio w każdych warunkach.
Albo dana odmiana tak ma. K36 kozuli zawiązuje pomidory mimo tragicznych upałów, a moja selekcja czekoladowego pomidora ze sklepu nie chce wiązać zbytnio w każdych warunkach.
- wampir_wawelski
- 200p
- Posty: 204
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Cześć.
Mam 20 krzaków pomidorów, już mają wysokość około 170cm i rosną super. Piękne łodygi, pomidory prowadzone na 1 głównym pędzie, wilki obcinam.
Kwiaty są, owoce się zawiązują już od miesiąca i ... tyle, są małe pomidory, nie ma właściwie przyrostu na stan jaki powinien być oczekiwany. Moja znajoma ma krzaki z tej samej rozsady i ma owoce takie, że już będę niedługo zmieniać kolor (bawolce serca czy malinowy).
Pytanie, co robię źle? nawiezione jest wszystkim czy można, jedynie co to może być taka sytuacja, że wszystko idzie w "liście?" nie obcinam ich, są krzaki konkretne, powinienem zrobić coś tutaj aby owoce coś ruszyły?
Dzięki
Mam 20 krzaków pomidorów, już mają wysokość około 170cm i rosną super. Piękne łodygi, pomidory prowadzone na 1 głównym pędzie, wilki obcinam.
Kwiaty są, owoce się zawiązują już od miesiąca i ... tyle, są małe pomidory, nie ma właściwie przyrostu na stan jaki powinien być oczekiwany. Moja znajoma ma krzaki z tej samej rozsady i ma owoce takie, że już będę niedługo zmieniać kolor (bawolce serca czy malinowy).
Pytanie, co robię źle? nawiezione jest wszystkim czy można, jedynie co to może być taka sytuacja, że wszystko idzie w "liście?" nie obcinam ich, są krzaki konkretne, powinienem zrobić coś tutaj aby owoce coś ruszyły?
Dzięki
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Tak na szybko Ci odpowiem,że pewnie przesadziłeś z nawożeniem.
To obecnie jakaś "plaga egipska".Ludzie karmią te biedne krzaki na potęgę ile się da.
Czy te pomidory rosną w gruncie,czy w tunelu?
To obecnie jakaś "plaga egipska".Ludzie karmią te biedne krzaki na potęgę ile się da.
Czy te pomidory rosną w gruncie,czy w tunelu?
- wampir_wawelski
- 200p
- Posty: 204
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
w tunelu.
Do tej pory zawsze im czegoś brakowało, teraz są niedobory potasu, ale też mam coś na to. No, sadzi się i opiekuje jak się da najlepiej aby mieć tego efekty a tu klops, tak źle i tak niedobrze.
Do tej pory zawsze im czegoś brakowało, teraz są niedobory potasu, ale też mam coś na to. No, sadzi się i opiekuje jak się da najlepiej aby mieć tego efekty a tu klops, tak źle i tak niedobrze.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Tak to już bywa.
Też mam pomidory w tunelu.
I mam uraz do nawożenia po tym jak zrobiłam analizę ileś lat temu i okazało się,że przedobrzyłam.Ale wtedy wszystkiego było za dużo.I teraz staram się nie przekarmiać.
W internecie pojawiło się pełno "różnej maści" ogrodników,których można posłuchać choć niekoniecznie skorzystać z ich rad.
Często wracam do starych wątków.
Zawsze z przyjemnością czytam wypowiedzi niestety byłych już forumowiczów.
Pozdrawiam Maria
Też mam pomidory w tunelu.
I mam uraz do nawożenia po tym jak zrobiłam analizę ileś lat temu i okazało się,że przedobrzyłam.Ale wtedy wszystkiego było za dużo.I teraz staram się nie przekarmiać.
W internecie pojawiło się pełno "różnej maści" ogrodników,których można posłuchać choć niekoniecznie skorzystać z ich rad.
Często wracam do starych wątków.
Zawsze z przyjemnością czytam wypowiedzi niestety byłych już forumowiczów.
Pozdrawiam Maria
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Ja nie dawałam prawie nic, to mam niedobory chyba wszystkiego
Więc zupełnie bez nawozu też się nie da...

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Masz rację,że się nie da.
Ale jeśli ktoś uprawia co roku w tej samej ziemi,to może być tak,że ta ziemia ma w sobie wszystkiego za dużo.Szczególnie jak folia nie ściągana na zimę i brakuje nawodnienia.
Tak było u mnie.Nie wpadłam na pomysł żeby jesienią i zimą nawadniać.
I chyba takich jak ja bywa więcej.
W sezonie też trzeba uważać z podlewaniem.
Ale jeśli ktoś uprawia co roku w tej samej ziemi,to może być tak,że ta ziemia ma w sobie wszystkiego za dużo.Szczególnie jak folia nie ściągana na zimę i brakuje nawodnienia.
Tak było u mnie.Nie wpadłam na pomysł żeby jesienią i zimą nawadniać.
I chyba takich jak ja bywa więcej.
W sezonie też trzeba uważać z podlewaniem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Wszystko o pomidorach cz. 17
Też bym nie pomyślała
Mój tunel był złożony na zimę co prawda, ale gdybym chciała zostawić na zimę to trzeba co jakiś czas podlać?

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe