Truskawki - cz.5

[Agga167]

Przedstawiam moje truskawki odmiany Senga Sengana. Przypadkiem w zeszłym roku stałam się posiadaczką 10 sadzonek frigo. Z braku miejsca wsadziłam je do skrzyni. Zimą zmienialiśmy ogrodzenie i powstał taki oto pas, który mąż chciał obsadzić tujami żeby zasłonić wybieg dla kur. Jak widać nie doszło do tego, a truskawki znalazły swoje miejsce. Ziemia nie jest zbyt ciekawa, ale sadziłam w dołkach z lepszą ziemią. Zrobiłam to w połowie maja i doczekałam się kilku owoców tego roku. Potem truskawki oszalały Wczoraj usunęłam chwasty (nie było dużo, bo jest wyłożona słoma) i się zastanawiam co mam z nimi zrobić.... Wiem, że muszę usunąć część przyrostów, ale tak mi szkoda....

[anulab]

Agnieszka , nie planujesz powiększyć plantacji ? Rozłogi
obciążają roślinę mateczną . Na profesjonalnych plantacjach usuwają je jak najwcześniej .
Sierpień - wrzesień roślina tworzy zawiązki pod przyszłe owocowanie i na tym wyłącznie
powinna się skupić .
Rośliny ładne , może sprzedaj nadwyżki .

[BobejGS]

Ja właśnie pół ostatniej soboty, przeznaczyłem na odchwaszczanie i oczyszczenie z rozłogów poletka z truskawkami. Przyznam, że jest to dla mnie denerwujące to wybijanie ich. Miałem w planach powiększyć poletko ale już mi się odwidziało.

[anulab]

A ja mam odwrotną sytuację . Malwina w tym roku nie wypuściła nawet jednego wąsa .
Podejrzewam , że to przez suszę . Założyłam jej dopiero teraz nawadnianie kropelkowe .
Pozostałe już wcześniej były nawadniane .
Ja też coraz częściej myślę o ograniczaniu .

[BobejGS]

Ja miałem zwiększsć ilość ale dopiero po nowym sezonie, gdy posmakuje odmiany, które mam. Teraz mam mieszane uczucia, a chciałem nadwyżki zbiorów sprzedać, by za zarobione pieniądze coś innego kupić.

Poletka też nie mam nawadnianego ale wąsów i chwastów sporo. Miedzy rzędy wysadziłem dymke cebuli zimowej jak w roku poprzednim. Teraz czekam na deszcz.

[anulab]

Błażej odmiana Cię rozczarowała czy nadmiar obowiązków ?

[Agga167]

Agnieszka , nie planujesz powiększyć plantacji ?
Rośliny ładne , może sprzedaj nadwyżki .

Nie planuję powiększenia. Dla mojej rodziny wystarczy, nie umiem handlować, prędzej rozdam

[BobejGS]

Błażej odmiana Cię rozczarowała czy nadmiar obowiązków ?

Ogólnie sporo pracy przy nich mnie lekko zahamował. Te pędy non stop wyrastające mnie strasznie denerwują. Chyba że w kolejnym sezonie zbiór zrekompensuje te prace, to zmienie zdanie. Odmian mam 8 lub 9 właśnie do testu, która najsmaczniejsza będzie, właśnie w celu sprzedaży nadwyżek.

Na ten czas jeszcze nie potestowałem zbytnio, bo było zaledwie kilkanaście truskawek, po tym jak sarna objadła krzaki do cna.

[anulab]

Nię chcę Cię zniechęcać , ale mój znajomy przypłacił uprawę truskawek depresją .
To było kilka lat temu . Płacił zbieraczom praktycznie w cenie skupu .
Deserowe sprzedawane bezpośrednio to się może opłacać . Ważne by giełda była blisko .
Plantatorzy chyba regalisem ograniczają wzrost rozłogów , ewentualnie upalają je efectem .
Dokładnie nie wiem .
Podobno najlepiej sprzedają się duże z połyskiem . Elsantę przed zbiorami traktuję nawozem
(nic grożnego) , który poprawia wygląd , bo zbyt matowa .

[BobejGS]

Może jednak trochę inna skala, bo jednak Ja uprawiam bardziej amatorsko. Skala raczej ,,grosz do grosza", niż rwanie plantacyjne. Ale jak pisałem, w kolejnym sezonie będe posmakowywać odmian i sprawdzać jaki zbiór mogę uzyskać z areału, który mam, by mieć jakieś odniesienie.


A jak nie, to będziemy sami zjadać i też nie będzie tragedii, byle tylko praca nie przesłoniła korzyści.

[anulab]

Przypomnij jakie masz odmiany ?

[BobejGS]

Tak z głowy już nie pamiętam. Zobacze wieczorem czy mam na innej karcie zdjęcia, a jak nie to dopiero w niedzielę będe mógł napisać jak wrócę z delegacji.

[anulab]

A są nawadniane ? Pytam bo teraz już coraz dłuższe są okresy suszy .

[BobejGS]

Obecnie nie, w przyszłości planuje coś podziałać w tym temacie. Gleba jest t przyjazna, choć w tym roku faktycznie susza dała się we znaki ale przy dobrym ściółkowaniu nie ma wielkiej tragedii. Co roku jednak obserwuje raczej zbyt mało deszczu, jak jego nadmiar. Choć bywają jednorazowe zalania przy intensywnych burzach.

Jednak chyba podchodzę na razie na luzie do tego, póki nie zobaczę sezonu z jakimś sensownym zbiorem tzn nie takim ,,z łapy do papy"

[anulab]

Sensowny zbiór już w pierwszym sezonie dała Asia (Azja) . Sadziłam póżno bo pod koniec
września . Owoce nawet pod koniec zbioru nie drobnica .