Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

:wit Dorotko! cieszy mnie Twój dobry humor :tan i cieszą mnie ciepłe masy powietrza. :tan
Moje donice już powędrowały na balkon, gdzie nawet nocą nie ma już ani grama mrozu. ;:63 W ten sposób zwolniłam sporą ilość miejsca na parapetach.
Misia nie odstępowała mnie nawet na pół kroku, ciesząc się możliwością wejścia na balkon. Nawet próbowała wyjść dalej, ale na szczęście balkon zabezpieczony jest specjalną siatką, która chroni koty przed niebezpieczną przygodą, a z dołu w ogóle nie jest widoczna. ;:333
Ja mam jednak dobrze, bo takie prace jak obcinanie czy przycinanie wszystkiego oprócz róż i innych krzewów kwitnących wykonuje M. ;:215 Ja wkraczam do działkowania dopiero wówczas, gdy trzeba porządkować, siać, plewić czy sadzić.

Pozdrawiam cieplutko. ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Lucynko wiele spraw się unormowało, także spokój, dobry humor wrócił.
Teraz spełniam się doniczkowo, a jak pogoda pozwoli nie będzie padać to pójdę do ogrodu z sekatorem w dłoni. Na razie jest szaro, buro coś wisi, wczorajszy poranek był podobny, dopiero po 17 zaczęło padać. Deszczyk był bardzo wskazany, spłukał częściowo tę brudną breję, no i soli na asfalcie już nie widać.
Moje koty też poczuły wiosnę spędzają coraz więcej czasu na ogrodzie, wszystko je interesuje.
Mój mąż też zajmuje się grubszą przycinką, jabłonki, to jego praca. Różami, krzewami ja się zajmuję. Plewienie, koszenie, sianie to moja działka, on owszem pomoże wynosi ciężkie kosze ze skoszoną trawą.
Mam też dużo wsparcia w synu, jak przyjeżdża sadzi cebulę, koło obrzeży równa trawniki, oj mogłabym dużo wymieniać co potrafi zrobić.
Miłego dnia życzę ;:196
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Co u Ciebie wisiało, to u mnie spadło ;:131 Zero na termometrze, a z nieba pada mokry śnieg. Od razu zrobiła się breja ;:222 Jeszcze w nocy jest delikatny mrozek, ale to nie to, co było.
Moje płotki też są tylko na jedno użycie. Stawiam je od razu na rabacie, a jesienią idą do spalenia. Widziałam fajne pergole z leszczyny dla pnączy, może spróbuję coś takiego sobie zrobić. Tylko najpierw muszę sobie skombinować jakieś nowe pnącze, ale z tym nie powinno być problemu ;:306
Twoje pory roku zdecydowanie przyspieszyły, skoro już kwitną margerytki ;:63 W zeszłym roku też kupiłam żółtawą, ale jakaś taka jest niemrawa. Może w tym roku bardziej się postara ;:108
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko nawet jak poszłabym na ilość to nic by to nie dało! Żal mi było tych sadzonek, bo pielęgnowałam do niedawna i dałam plamę ;:222 Gdyby nie Ty to mam inne żółte margerytki i musiałyby wystarczyć. A może Ty nie masz takich bylinowych to chętnie się podzielę. A masz tamaryszka? bo ścięłam gałązki i będę ukorzeniać :D
Dzisiaj chyba nie szalałaś z sekatorem, bo pogoda była paskudna. U mnie wiał wiatr i przesiedziałam w domu, poza tym wkurzają mnie te ślizgawki na błocie ;:306
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Iwonko wczoraj był bardzo fajny dzień, popracowałam trochę na ogrodzie. Rankiem owszem było chłodno, ale później jak się ruszałam to chłód mi w ogóle nie przeszkadzł.
Wiesz nieraz dobrze, że mamy dekoracje jedno sezonowe, bo z każdym rokiem inaczej coś wykonamy i ogród jest ciekawszy. Wystarczy, że jakąś dekorację przeniesiemy w inne miejsce i zmiana jest, nie jest monotonnie ;:306
Proszę o linka na te podpory z leszczyny, może podpatrzę.

Marysiu zdarza się, na szczęście mam je ja i dostaniesz ;:108 Ile ja takich plam wykonałam własnymi łapcami ;:185 lepiej nie wspominać. Bylinowych margaretek nie mam, ale jak masz zdjęcie to proszę pokaż, będę pewniejsza. Wiem, że obiecałaś mi taką piękną chryzantemkę u pustych czerwonych kwiatach, podziwiałyśmy ją u Marty.
Za tamaryszka dziękuję mam krzaczek, ale poproszę ukorzeń tego pięknego derenia na początku ogrodu rośnie po lewej stronie, mnie właśnie nie udało się gałązki padły, sam je uśmierciłam ;:223
Wczoraj poszalałam z sekatorem :heja :heja poobcinałam kwiaty hortensjom (tego roku chyba wiatry tak bardzo je zdziesiątkowały), poprzycinałam derenie i już myślałam, że koniec a po obiedzie zabrałam się za cięcie winogron. Wiatr dopiero zaczął wiać późnym popołudniem.
U mnie wierzchnia warstwa ziemi rozmarznięta, ślisko nie jest, ale gumiaki zostają w błocie, trzeba mocno je z niego wyciągać, ale co tam błoto mi nie straszne ;:306

tak wczoraj wyglądała margaretka

Obrazek

papryki, gazanie, lobelia czeka na pikowanie

Obrazek Obrazek

Obrazek

Może dzisiaj uda sie poprzycinać kolejne jabłonki, pogoda jest fajna słoneczko świeci. Powieszę tylko pranie na tarasie i wyruszam do ogrodu. Wasze wątki odwiedzę wieczorkiem.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, trochę dłubaniny na Ciebie czeka, ;:108 ale to przecież sama przyjemność, :tan a sieweczki są już na tyle dojrzałe, że bez problemu je przepikujesz. ;:333
Mnie słonka ostatnio brakuje, ale w ogóle to jest dość ciepło, jutro wykorzystam to i zajrzę na działkę. ;:108 Szczerze mówiąc, trochę się boję tego, co tam po minionych mrozach zastanę, ;:oj ale kiedyś przecież trzeba się z tym zmierzyć. ;:134

Pozdrawiam cieplutko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Lucynko nie lubię takiej dłubaniny, ale mus jutro się za to zabrać. Zapowiadają deszcze to ja wykorzystam i popikuję.
U nas fajny dzisiejszy dzień, po południu zaczęło wiać, na szczęście dało się w ogrodzie podziałać.
Dziś z mężem robiliśmy porządek na jabłonkach, które zostały przycięte, a ja gałązki zbierałam i duży kopczyk ułożyłam. Nawet nie przypuszczałam ile mi taka praca sprawi przyjemności, teraz odpoczywam.
Na pewno po mrozach, tak jak w każdym ogrodzie będzie wiele pracy, ale tym nie trzeba się denerwować, kilka dni porządków i będzie ok ;:215
Ja mam dużo grabienia, wycinania, muszę poczekać, aż ziemia obeschnie bo na razie się zapadam w błocie. Gwiazdnica i mech zawładnęły moimi rabatkami, jak najszybciej muszę to powyrywać.
Pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko chryzantemy ładnie się sypnęły więc sadzonek będzie sporo, a takie puste mam dwie i to różniące się między sobą chociaż na pozór takie same.
Żółta margerytka jest taka i mam nadzieję, że po zimie wyjdzie

Obrazek

Czy mówisz o dereniu a białozielonymi listkami i czerwonymi patyczkami? to dobrze że piszesz bo ostatni dzwonek do pobrania patyczków i jak Tobie się nie przyjął to i Asi na pewno też więc zrobię parę sadzonek ;:215
Zawsze kupowałam lobelię a w tym roku kupiłam nasiona pt. stroiczka i w ogóle nie chce wyjść, za to lobelia rosła mi zawsze jak u Ciebie. pewnie nasiona były stare. Gazania w ubiegłym roku mnie wkurzyła bo liście były bardzo ładne a kwitły dopiero we wrześniu październiku...widać glina nie w jej typie ;:306
Dzisiaj w marcu jak w garnce tylko bez opadów, ale raz słońce raz chmury jakby śniegowe. Miłej pracy w ogrodzie ja dzisiaj ;:71 w Kraków!
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu to się cieszę na sadzonki ;:196 bo margaretka piękna, a czerwona chryzantema też niczego sobie ;:215
Tak miałam na myśli ten dereń, rośnie na samym początku ogrodu u Ciebie taki duży krzew, miał fajnie wybarwione duże liście.
Mam właśnie stroiczkę, nasion nie wolno przykrywać jak się sieje, mam z nimi różne doświadczenie mogę napisać co dwa lata mi się udaje :;230
Gazania z własnego siewu i mnie zakwita dopiero w sierpniu, ale kwiaty kwitną do pierwszych przymrozków, co rusz nowy pąk wytwarzają.
Ty do Krakowa, a ja po południu do Zatora, jadę po nawozy i ziemię, a przy okazji spożywczo, warzywne produkty kupię. Rano nie zrobiłam nic w ogrodzie, nie da się wejść, chyba utonęłabym w stojących kałużach i błocie, ziemia jeszcze zamarznięta nie wsiąka, dwa dni ciepłej pogody i wszystko zniknie, mam nadzieję że słońce trochę osuszy. Jutro jak pogoda pozwoli zabiorę się za przycinanie hortensji. No i jeszcze mam pikowanie, plany były na dziś, nie zdążyłam się wyrobić ;:185
Rano padało, teraz świeci słoneczko ;:3 wiatr bardzo wieje :twisted:
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Rodusik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1141
Od: 21 sty 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

ale powschodziły super
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

O fiu, fiu,,,ale już masz łasnie wysiewy. I sporo.
Ja w tym roku,,,spóźniona jestem :(
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Rodusik tak mi poszło w siewki, cieszy mnie bo tego roku praktycznie 100% wschodów.

Aniu sporo, a jeszcze czekają inne nasionka na posianie. Zdążysz jeszcze wysiać, nie przejmuj się.

Pogoda w dniu dzisiejszym sprzyjała. Trochę popracowałam z sekatorem pod niego poszły hortensje, na razie przycięłam 12 szt, następne czekają w kolejce. W ogrodzie już nie stoi woda, nie zapadałam się w błocie.
Wypatrzyłam na rabatkach wychodzące śnieżyczki, zakwitł jeden krokus. I on trochę mnie zmartwił, bo to botaniczny kwitnący na żółto. Jesienią kupiłam 200 szt wielkokwiatowych w odcieniach fioletu, a tu taka niespodzianka ;:202 Mam nadzieję, że to jeden taki samotnik, bo jak pozostałe 199 sztuk takie byłyby to zawiodłabym się bardzo ;:222
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko i tu piach pokazał wyższość nad gliną, u mnie zapadamy się jeszcze głębiej, a nawet w tunelu próbowałam kopnąć szpadlem w glebę to tuż pod powierzchnią gleba twardziutka :D W związku w tym nie wchodzę na rabatki bo robią się dziury i to nie ma sensu. W nocy wszystko przymarza i w dzień odmarza bardzo powoli.
Z krokusami różnie bywa, ale nie martw się wszystkie są piękne w grupie :D U mnie też pokazała się żółta główeczka ale na razie maleńka :D
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu a jak się fajnie plewi, sto razy szybciej niż w glinie. Za to jeden mankament ziemia piaszczysta w upały nie trzyma wody.
Ten tydzień ma być fajny ciepły, a koło 20 marca powrót przymrozków :cry:
Krokus mnie ucieszył, mam nadzieję, że tylko jeden taki będzie, brzydki nie jest tylko taki malutki, miały być wielkokwiatowe :roll:

Obrazek

Dzisiejszy dzień przepiękny ciepły, nawet udało mi się posiedzieć na ławeczce pod jabłonką, pochodziłam też w poszukiwaniu wiosny

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

wczoraj byłam na marketowych zakupach i do koszyka mi same wpadły ;:306

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
1Kasia1
100p
100p
Posty: 196
Od: 1 lut 2016, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko już piękna wiosna u Ciebie ;:oj
Moja ziemia jest gliniasta i na pierwsze kwiaty muszę jeszcze poczekać ;:174
Pozdrawiam - Kasia :)
Dom w Lukrecji z ogrodem
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”