Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu ale mnie zaskoczyłaś i to pozytywnie:) Dalii nigdy u Ciebie nie widziałam,nawet nie śmiałam pytać,czemu?
A tu proszę wysyp karp ;:215 Mam kilka swoich i corocznie cieszę się ich kwiatami.Trochę roboty z nimi jest przy wkopywaniu i jesienią podczas wykopywania,ale to da się przeżyć. Z wielką chęcią wyślę Ci kłącze mojej orange kaktusowej,którą co roku dzielę ;:108
Tylko daj cynka,czy jesteś chętna na pomarańcz?

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wando - zupełnie niezależne od Ciebie, wpadłam na taki sam pomysł - czyli wzbogacenie ogrodu o dalie :;230 kilkanaście już siedzi w doniczce i czekam z niecierpliwością, aż wypuści zielone....
Przyznam, że mnie zainspirował Monty, do tego zawsze mi brakowało czegoś kwitnącego późnym latem/jesienią - kiedy róże są już trochę wymęczone.. Moje zakupy są od Królika, też jestem ciekawa jak ze zgodnością odmianową.
Bardzo mi się podoba dalia biała pomponowa Snowflake..
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Witaj Wandziu :wit . Piękne dalie wybrałaś i trzymam za nie mocno kciuki. Czasem nie warto zrażać się niepowodzeniami i próbować dalej ;:108 . Przypuszczam , że miałaś problemy z ich zimowaniem bo one w uprawie trudne nie są. Ja też kupiłam sobie kilka dalii i liczę na cudne kwitnienia. Pozdrawiam i słońca życzę :wit.
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Ha! Widzę, że Miłka kolejną osobę zaraziła daliami :D Wandziu, nie pożałujesz, też nie miałam przekonania do dalii, a teraz już sobie nie wyobrażam, że nie miałabym choć jednej w ogrodzie.

Ładne zbiory zgromadziłaś, z tego co masz mam Snowflake'a, jest urocza z tymi małymi pomponikami.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Witaj Wandziu zaszalałaś z tymi daliami. Doczytałam kiedyś u Floriana że planujesz dalie i cały czas się zastanawiam jak one się wkomponują w Twój ogród, ale to zobaczymy tak naprawdę późnym latem- cóż trzeba będzie poczekać. Mi osobiście dalie jako kwiaty bardzo się podobają, pamiętam je jeszcze z dzieciństwa z babcinego ogródka i bukiety z nich robione, ale teraz nie wyobrażam ich sobie w swoim ogródku ale to tylko za sprawą wiosennego wkopywania i jesiennego wykopywania karp, a do tego nie mam też gdzie takich karp przechowywać, dlatego też nie sadziłam ani dalii ani kann.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

To poszłaś na całego z daliowymi zakupami ;:oj Nie jakieś ostrożne kilka sztuk, ale od razu cała kolekcja ślicznych kwiatów ;:138 Jestem ciekawa czy Ci się spodobają. Jest z nimi troszkę zamieszania, to wykopywanie, przechowywanie, ale przecież innym roślinom też trzeba poświęcić swój cenny czas. Nic nie jest niemożliwe, a ja wierzę, że już na zawsze zagoszczą w Twoim ogrodzie, bo naprawdę są warte każdej chwili im poświęconej ;:108
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Mam nadzieję, że Wandzia się nie obrazi, że się szarogęszę w jej wątku :wink:

Iwono (1311) - Miłka zaraziła mnie pasją daliową, ale na początku też sobie nie wyobrażałam wykopywania bulw jesienią i kombinacji z ich przechowywaniem. Kupiłam kilka karp i potraktowałam je jak kwiaty jednoroczne. Nie żałowałam - warto było, bo kwitną obficie i długo. Spróbuj może tego sposobu?
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandzie, dobrze, że siedzę to nie padłam z wrażenia. No niezłą ilość dalii. Ja się chyba nigdy do nich nie przekonam. To kwiaty dla pracusi a ja leń jestem. Wykopywanie, przetrzymywanie w odpowiednich warunkach, potem sadzenie. Chyle głowę przed daliowymi panienkami. Pracujcie, pracujcie, a ja sobie leżaczek wezmę i pod jabłoneczkę ;:306

A tak na poważnie to zła jestem bo u nas ciągle pada i nic nie można zrobić.
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Piękne dalie. Co za cudeńka. Ja też się do nich zraziłam. Wykopywanie na zimę i brak dobrego miejsca na przechowanie spowodowało, że już ich u mnie nie ma. Ale kto wie może po serio Twoich pięknych letnio-jesiennych zdjęć wrócę do nich tak jak radzi silvarerum jako do jednorocznych.
Zdjęcia wspominkowe prześliczne. Z niecierpliwością czekam na nowy sezon w Twoim ogródku. U nas już widzieliśmy bociana, więc WIOSNA ;:138
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu no wreszcie nam się pochwaliłaś swoim nowym "fiołem". ;:215 I na dodatek same śliczności kupiłaś. Mam nadzieję, że zachwycą Ciebie i nas. ;:333
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, ładny zestaw Dalii kupiłaś :D Nigdy nie sadziłaś tych roślin :?: Chorowałam kilka lat temu na Dalie, nie było wtedy takiego wyboru. Zrezygnowałam, dźwiganie karp odstrasza. W tamtym sezonie nie wytrzymałam, kupiłam znowu...jak tu się oprzeć, kwitły obłędnie. W tym roku też zamówiłam trzy kaktusowe, dwie pomponowe. Bardzo wysokich unikam, trzeba podwiązywać do palików.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu też liczę, że zakocham się w CMP bez pamięci i ona odwzajemni moją miłość ;:167
Ale zakupi daliowe imponujące u Ciebie! ;:oj ;:215 Cudne są. Ja w tym roku rezygnuje z ich sadzenia, eksmituję swoje do mamy, bo nie mam miejsca. A nowej rabaty nie mam możliwości stworzenia (póki co - sławetny brak ogrodzenia).
W daliach najgorsze jest to przechowywanie karp, jednak ich długie i obfite kwitnienie bardzo rekompensuję tę kwestię. ;:3
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

duju, mam nadzieję, że z moich ślicznych torebek wyrośnie coś ładnego, bo dokładnie wybierała w sklepie najlepsze karpy. Jeśli Twoje dalie tylko obeschły, a nie całkiem wyschły, to z pewnością wyrosną piękne rośliny.

takasobie, oznaczę Miłeczko wszystko dokładnie, a poza tym opiszę w notesiku. No i obowiązkowo zdjęcia tego, co na kartoniku, i tego co na rabacie. ;:108 Najlepiej od razu mieć porządek w zapiskach, bo potem szybko się zapomina co i jak. A co do zgodności, to faktycznie, ważniejsze jest to, czy wysokość się zgadza, bo wszystko sobie zaplanowałam i obmyśliłam, a potem może być klapa. Ale to pierwszy rok tej uprawy, bo później będzie już raczej wiadomo, czego się spodziewać. Lake Cary czy Lake Ontario - obie piękne! Na takie zamienniki to bym przystała z chęcią. Najbardziej boję się, że z niby dużej odmianowej dalii wyrośnie jakaś pojedyncza z mnóstwem liści, a nikłą ilością kwiatów.

Annes77, ja bym w życiu się nie spodziewała, że będę mieć dalie. Najbardziej mi nie pasowało to, że trzeba jesienią kopać wśród innych roślin i potem zostają puste dziury na rabatach, co daje bałaganiarski widok ogólny. Zobaczę, jak to mi wyjdzie w praktyce. Jesteś Aniu bardzo, bardzo kochana, że proponujesz mi swoją dalijkę. Przesyłam Ci za to mocne buziaki. ;:196 Jednak ja już nie zmieszczę więcej karp. Pomarańczowe podobają mi się, a jakże, lecz mam już Koronę, Color Spectacle, Sparkler i kilka innych, tak więc to mi na razie wystarczy. Zamierzam posadzić je z białymi na osobnej rabacie. Może jeszcze jakąś czerwoną dorzucę. :D

JLG, bardzo jestem ciekawa Asiu, w którym odcinku Monty omawia dalie. Pamiętasz może? Czy z 2016 roku, czy wcześniejsze odcinki? Gdzie trzymasz teraz swoje doniczki?

ewelkacha, moje niepowodzenia z daliami nie wynikały z przechowywania, bo z tym było dobrze. Natomiast nie umiałam ich uprawiać. Były zbyt wybiegnięte, obżerały je ślimaki i mszyce, nie nawoziłam, za mało podlewałam. Teraz po kilku latach mam już inną wiedzę. Co prawda tylko teoretyczną, ale zamierzam ją sprawdzić w praktyce.

silvarerum, o tak, Miłka nie ustaje w wysiłkach i zarażą coraz to nowe osoby, nawet tak oporne jak ja. I jak Ty. :D Dalia Snowflake ładnie wygląda na obrazku. Bardzo bym chciała, aby taka okazała się na rabacie.

IWONA, ja mam gdzie przechowywać karpy, w przeciwnym razie nie zdecydowałabym się na uprawę. Z tego co widziałam Iwonko, to masz rabaty wysypane żwirem, tak więc nie mam możliwości wykopywanie dalii. Ale weź pod uwagę, że mogłabyś sobie postawić kilka dużych donic i w nich sadzić dalie. Ja zamierzam w ogóle uprawiać w donicach, czy to w ziemi, czy to na zewnątrz, i potem wykopywać razem z donicami i do garażu.

Iwonka1, no faktycznie zaszalałam, na początku zamierzałam wziąć na próbę dwie lub trzy odmiany, a w sumie będę mieć ponad 50 sztuk. Córka mi mówi, że jak mam w życiu jakąś fazę, to na całego. Czasem wychodzi mi to na dobre, czasem na mniej dobre. ;:108

Pashmina, witaj znowu! Niedawno mówiłam to samo co ty. Że nigdy i w żadnym razie. A potem nagle coś mi się przestawiło i popatrz pojawiła się nowa pasja. Zobaczymy, czy potrwa ona jeden rok, czy dłużej. No niestety, jakoś nie mogłabym tylko leżeć na leżaczku i popijać kawkę, choć stale sobie to obiecuję. Dzisiaj u nas sucho, więc idę ciąć iglaki. :D

a-nie, o, jak dawno cię nie było Alu. Wiesz, że właśnie kilka osób traktuje dalie jak jednoroczne. Ale myślę, że to chyba trzeba mieć świetną ziemię albo wielkie karpy do wsadzenia, bo z tych kupionych w torebkach to urósłby niewielki krzaczek i zaledwie kilka kwiatków. Przynajmniej u mnie. Ale może się mylę. Zawsze warto spróbować, prawda?

aneczka, ty akurat wiedziałaś, do czego się przymierzam. Nareszcie nadeszła ta chwila, że mogę się zająć daliami. Co z tego wyniknie - zobaczymy jesienią.

Anna11, sadziłam dalie bardzo dawno, bo strasznie mi się podobały w cudzych ogrodach. Ale po prostu byłam beznadziejna, jeśli chodzi o ich uprawę. Zresztą o uprawę wszystkich innych roślin. Nic mi nie wychodzilo. Teraz wiem już nieco więcej, a więc znowu spróbuję. Ja też wybrałam niższe dalie. Co prawda dekoracyjne są przepiękne, lecz te wszelkie paliki nie bardzo mi się podobają, a bez nich nie da rady. Kaktusowe i pomponowe będą chyba w sam raz.

apus, szkoda, że eksmitujesz dalie Basiu. Coś mi się wydaje, że aktualnie siedzisz w temacie róż. I daltego na dalie nie masz miejsca, prawda?

Trzy pierwsze dalie poszły 8 marca do doniczek na podpędzenie. Wszystkie są kaktusowe: Korona, Albita i Friquolette.
Obrazek


To by było na tyle. Idę teraz strzyc iglaki, dopóki nie pada! Do zobaczenia. :D
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Tak Wandziu, róże zagęściły mi trochę miejsca na rabacie, poza tym dalie przez 3 sezony sadziłam ja tym samym miejscu. Czekam na ogrodzenie, wraz z nim będą powstawać nowe rabaty i na dalie będzie miejsce (tylko wątpię czy sąsiad spręży się do maja). Calkowicie się ich nie wyzbędę, obecnie miałabym miejsce na 3- 4 sztuki, które może posadzę, a resztę wsadzę u mamy, tam nie zginą. :)
W ubiegłym roku poszły moje dalie mocno w zielone i w karpy, mało kwiatów było, chyba pogoda była niekoniecznie dobra dla nich. Jedną karpę miałam tak wielką, że po wykopaniu zajęła mi 15 litrową donicę.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Ja zapierałam się, że nigdy już więcej nie kupię dalii
W zeszłym roku kupiłam 1, a tym 2
Ciekawe jak przezimowała ta zeszłoroczna
Najgorsze, że nie mam gdzie ich przechowywać
Musze jutro sprawdzić
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”