W zasadzie dopiero zaczęłam stosować Iwonko. Pod róże i powojniki. To nawóz długodziałający, dlatego dobrze sypnąć go pod korzenie, jak sadzimy nowe rośliny.
Aniu, mam już tak naupychaną roślinami działkę, że trudno mi sadzić więcej niz jeden krzak danej odmiany, jeśli wiem, że jest ich tyle, że hoho. Tylko pnące mam powtórzone odmiany, żeby było symetrycznie przy tarasie. Może kiedyś zrobię reorganizacje rabat, powyrzucam niektóre rośliny, to wtedy- kto wie. Większość rabat zakładałam, jak jeszcze nie miałam pojęcia o różach i o forum

Może teraz zorganizowałabym je inaczej.
Jakie odmiany polecałabyś mi jeszcze, jako absolutne must have?