

Małgosiu, na działkę na razie nie pojadę, więc chyba przetrzymam je na razie w piwnicy, mają pączki nabrzmiałe niektóre patyczki, to niech rosną

Martusiu, wysiałam trochę kwiatków, a z pomidorkami jeszcze się wstrzymam, tak jak piszecie, ale ja zrobię tak jak w tamtym roku, myślę, że będzie dobrze

Bożenko, tak juka czerwona z nasion będzie, mam nadzieję, że z nasion się uda
