Ogród Marty cz.VIII

[AguJa]

Martuś, szczęśliwego Nowego Roku spokoju, radości i werwy do działań ogrodowych.

[koziorozec]

Witajcie ,dzisiaj u mnie przymroziło, rano było -8 i teraz też jest tyle samo,roślinki biedne ,bo nie ma śniegumoże jakoś przetrwają ,żeby tylko większych mrozów nie było,bo chyba śnieg się nie zapowiada.

Aguś,myślę ,że gałązki się ukorzenią ,mogę też posłać patyczków na wiosnę,zobaczymy co nam wyjdzie,moje roślinki dostały dobrą ziemię ,dostają co roku trochę obornika gołębiego i podlewane są czasem gnojówką z tego obornika ,oprócz tego zasilane są czasem nawozami do roślin kwitnących-to dla wszystkich kwitnących ,a iglaki i cała reszta na wiosnę dostają nawozy odpowiednie dla nich i jakoś rosną ,pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku życzę

Anetko,ja też z tych nie szyjących nigdy ale nie można wszystkiego lubić ,życzę cudownej zabawy i pięknych chwil ,a w Nowym roku spełnienia marzeń tych podróżnych i tych ogrodowych ,żeby roślinki pięknie rosły i żeby było ich coraz więcej

Wandziu,na zdjęciach są 3 Epimedia w różnych kolorach,te różowe z białymi środkami też ,to są roślinki zupełnie bezproblemowe,rosną w słońcu ,półcieniu i cieniu pod krzaczkami ,nie chorują ,nie przemarzają ,w miarę szybko się rozrastają i rozmnożone przez podział posadzone rzędem tworzą piękne obwódki,warto je mieć w ogrodzie,pozdrawiam i spełnienia marzeń

Marysiu,nie ciekawe te mrozy bez śniegu,ślimaków to pewnie nie wymrozi,bo one głęboko w ziemi schowane,a skrzaty będziesz miała,co do gałązek to teraz chcesz czy może na wiosnę ,a może mnie teraz odwiedzisz i posiedzimy troszkę razem ,pozdrawiam i wspaniałego Nowego roku,spełnienia najskrytszych marzeń i ucałowania dla rodzinki

Grażynko,miałam te pachnące kaliny i coś mi padły, nasionka obieli mogę wysłać jak chcesz,pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę

Beatko,aż się uśmiałam z tymi moimi pomysłami, za szybko myślę i nie nadążam za własnymi myślami,dziękuję za życzenia i również życzę spełnienia marzeń ogrodowych i domowych i dużo siły ,żeby nasze ogrody były naszą chlubą ,pozdrawiam

Kasiu,bardzo lubię Świętego Mikołaja i stwarzam mu najlepsze jak umiem warunki,żeby się dobrze u mnie czuł co poradzę ,że nie mogę z niego wyrosnąć a moje skrzaciki też lubię ,mam ich dużo i też obdarowałam nimi przyjaciółki ,żeby rozweselały nasze domki,mówisz ,że już tylko 81dni do wiosny ,to ja teraz muszę szybko odpoczywać ,żeby mieć siłę działać,pozdrawiam , dużo zdrowia i spełnienia marzeń

[koziorozec]

Anetko,szczęśliwej podróży, wracajcie zdrowi, wypoczęci , zrelaksowani i zadowoleni,jak wrócicie to znowu będą plany i marzenia ogrodowe,potem realizacja,czego życzę z całego serca,niech ten Nowy Rok,będzie spełnieniem marzeń

Soniu,dziękuję za takie miłe słowa,ozdób mam dużo ,nie wszystkie pokazane bo bym zanudziła,uwielbiam coś robić i nie sprawia mi żadnych trudności i ciągle coś nowego wymyślam,wspomnienia też uwielbiam ,fajnie tak przypomnieć sobie jak było i fajnie jak chociaż na ekranie zaświeci słoneczko,pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Aguś,dziękuję i też życzę zdrowia i spełnienia ogrodowych marzeń,żeby Twoje kwiatuszki radowały serduszko,pozdrawiam

[koziorozec]

Witajcie w ostatnim dniu starego roku,za moment będzie nowy , nasze nowe marzenia i praca w ogrodzie ,która daje nam tyle zadowolenia i znowu będziemy malować ogrody kolorem ,życzę wszystkim wspaniałej zabawy a potem samych sukcesów w życiu i w ogrodzie

a teraz troszkę wspomnień i słoneczka ,chociaż już niedługo właśnie tak będzie w naszych ogrodach.

[Maska]

Martusiu dla każdego jego ogród obojętnie jaki duży jest radością, miejscem gdzie można znaleźć ukojenie nerwów, można w nim zakopać swoje problemy a i jest też miejscem naszej twórczości artystycznej, estetycznej. Pokonujemy nasze słabości i niedomagania, żeby tylko jak najszybciej móc pracować w ogrodzie. Czy jest drugie takie miejsce w życiu człowieka?
Życzę Ci żeby ogród dał Ci to wszystko o czym napisałam, a nawet jeszcze więcej Wspaniałego Nowego Roku

[Madziagos]

Marta,
piękne wspomnienia wiosenno-letnie.
Widzę, że tak samo jak ja optymistycznie myślisz o nadchodzącej wiośnie - to rzeczywiście już niedługo.
A póki co - Wesołego Nowego Roku

[kogra]

Witaj w nowym sezonie.
Martuniu dzięki za dobre serducho , ale nie mam już gdzie sadzić a w szklarni czeka jeszcze cały szereg donic do wysadzenia.

[Wolusia]

Zatęskniłam za ogródkiem, wędrując po Twoim przecudnym ogrodzie. Widziałam na fotografii pięknie kwitnący na różowo krzew- co to za roślinka? Jest wspaniała. Czy dałoby się ją ukorzenić? Podziwiam Twoje ozdoby świąteczne i zastawę Za chwilkę obejrzę Twoje wcześniejsze okazy ;) Mnie w ogródku nic się w tym roku nie udało... i zniechęciła się... Teraz odżywają pragnienia

[andzia458]

Witaj Marto Dziękuję za odwiedziny w moim pustym jeszcze wątku- przychodzę z rewizytą i widzę, że mogę się od Ciebie wiele nauczyć Śliczny ten Twój zakątek i mogę tylko pozazdrościć takich kompozycji Pozdrawiam i życzę, wszystkiego, co najlepsze w obecnym już 2016 roku

[jonatanka]

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy, łagodzi gniew, namiętności i daje przyjemność, która jest przedsmakiem raju" Właśnie to się czuje spacerując po Twoim ogrodzie.Oglądając zdjęcia uświadomiłam sobie ,że nie mam krzewu bzu w moim ogrodzie Martuś czym karmisz różaneczniki ,że są tak piękne?. Moje mają kilka lat a przyrost prawie zerowy ,planuję dla nich inną miejscówkę.

[koziorozec]

Witajcie w Nowym Roku,już minął jeden dzień i już bliżej do wiosny .

Marysiu,tak jest z naszymi ogrodami,że nam w życiu bardzo pomagają przeżyć wiele trudnych chwil i może też dlatego tak bardzo je kochamy ,są nasze i to też jest ważne ,przecież dajemy im naszą duszę i serce i są naszym odbiciem,więc nie ma drugiego takiego samego miejsca chociaż wszystkie piękne,pozdrawiam Noworocznie

Madziu,dziękuję ,czas tak szybko leci ,że wiosna tuż ,tuż ,pozdrawiam

Grażynko,ale my to mamy z tymi roślinkami,ciągle coś na zapas kupujemy i ciągle coś czeka na miejsce,ja na wiosnę wysiałam takie przemrożone nasionka obieli i ładnie wzeszły ,zostały w doniczkach na polu ,zobaczymy jak przetrwają zimę ,pozdrawiam

Wolusiu,te różowe krzewy to chyba wiśnie,nigdy ich nie ukorzeniałam ,więc nie wiem jakby reagowały ,nie trzeba się zniechęcać ,lato było trudne ,bo susza wykończyła wiele roślin a jeżeli nie ,to one po prostu nie mogły prawidłowo rosnąć i nie były takie okazałe,ja swoje codziennie podlewałam ,więc jakoś wyglądały,ale mam świadomość ,że wielu z Was ma ogródki w oddaleniu i takie czynności są niemożliwe,pragnienia i marzenia zawsze trzeba mieć i je realizować powoli ,aż w końcu będzie pięknie ,każdy kto ma ogród dłużej wie coś o tym,że nic nie ma tu i teraz,pozdrawiam ,dziękuję za odwiedziny i życzę powodzenia w ogrodzie

Andziu,powoli i Ty będziesz miała swoje kompozycje ,nic nie ma od razu ,każdy metodą prób i błędów buduje swój ogród,ale ważne mieć marzenia i powoli je realizować ,mówisz,że masz pusty wątek ,nie masz na dole pod Twoimi napisami takiego zwrotnego napisu (nie wiem jak to nazwać),żeby kliknąć i już jest się u Ciebie,każdy to ma ,ja np ogród Marty cz VIII,pozdrawiam ,dziękuję że zaglądnęłaś i zapraszam znowu życzę zdrowia i powodzenia.

[koziorozec]

Joasiu,różaneczniki potrzebują kwaśnej ,przepuszczalnej ziemi zasobnej w próchnicę ,to podstawa,jeżeli u Ciebie jest teren podmokły to różaneczniki powinnaś posadzić na podwyższonej rabacie,bo nie lubią podmokłych terenów,wykopiesz dziurę wsyp korę ,potem można trochę kompostu,albo rozłożonego obornika ,kwaśnej ziemi z worka,może być z lasu iglastego i sadzimy płytko,korzenie powinny być przysypane ziemią tylko 2-3 cm ,głębokie sadzenie może zahamować wzrost,różaneczniki mają płytki system korzeniowy i można je szybko przesuszyć a lubią wilgoć,dlatego wymagają w czasie suszy podlewania,ja zasilam raz w roku nawozem do różaneczników na wiosnę ,on rozpuszcza sie w wodzie i tym podlewam ,to,ze ogród uspokaja i leczy to wiem z własnego doświadczenia ,bzy są obowiązkowe w ogrodzie ,musisz to koniecznie zmienić ,ten zapach i cudowne pastelowe kolory w ogrodzie i w domu w wazonie są bezcenne,pozdrawiam

[koziorozec]

Na polu duży mróz,a w moich wspomnieniach wiosna ,zapraszam

jabłoń rajska forma płacząca




i bardziej już rozkwitnięte




tutaj widać trochę moje spacerowe ścieżki ,bo za chwilę te same miejsca zmienią się w jeden wielki tłum kwiatowy




przy spacerowych ścieżkach jest też posadzona owocówka ,żeby można było coś przekąsić




















następne pachnące bzy

[TerDob]

Martusiu piękne wspomnienia ale by się pospacerowało po takich sieczkach
Czy Ty naprawdę ubierasz swoje róże w ubranka ???
Na Twoich zdjęciach na 11 i 12 od dołu widać takie duże powcinane zielono- bordowe liście - co to takiego ?? od kogo są ??
Pozdrawiam serdecznie w nowym roku i oby jak najszybciej wiosna przyszła

[PEPSI]

Martuś jakie cudne wspomnienia. Buziaczki w Nowym Roku.