Izo - dawno nie zaglądałaś - tym bardziej mi miło
Twoje obserwacje odnośnie owocowania pigwowca są trafne. Ja mam krzew-kundelek, przywiozłam odrost jeszcze z poprzedniej działki, a tam był sadzony przez moją mamę pod koniec lat osiemdziesiątych. Kwitnie pięknie i obficie w kolorze czerwono-pomarańczowym. Owocuje różnie...od kilku do kilkudziesięciu owoców. Nie wiem od czego to zależy, bo owady oblatują go istnymi stadami. Madzia ma krzewy że tak powiem "rasowe"

dwa różne. Owoce różnią się ewidentnie - wielkością, kolorem. No i owocują rewelacyjnie. U mnie sztuk 18, u Madzi krzewy oblepione.
Moja Lwia paszcza to samosiejka. Przed laty przyniosłam sadzonki od koleżanki z naszych działek. Sadziłam je w różnych mie
jscach, ale przetrwały tylko w obecnym ogródku"japońskim" Nie mam serca ich wywalić. Ale to nic...jaka działka - taka "Japonia"
Krysiu - my na tej pigwie prawie wykończyliśmy zabytkowy,bo trzydziestoletni robot kuchenny. Przepuściliśmy przez niego dwa i pół wiaderka i wykończyliśmy tarczę do szatkowania. Resztę rozpracowałam za pomocą takiej ręcznej tarki z wkładką do szatkowania.
Aster Lady in Black zadomowił się u mnie bez problemów i ładnie się z roku na rok rozrasta - ku mojej ogromnej radości. Podkarmiłam ją kilka razu "złotkiem" od Madzi i chyba jej to bardzo odpowiada, chociaż to prawdziwa Lady
Krysiu kawałeczek Blue Bajou przygarnę z wielką przyjemnością. Całą zimę będę trzymać kciuki, żeby przetrwała bez uszczerbku w tym garażu...
Kupidynek kwitł do września
Ewelinko - ja przetwory zawsze bardzo lubiłam robić. Jak moje dzieci były mała a my mieliśmy działkę w Ogrodach Działkowych to robiłam przeszło dwieście słoików... Teraz to mi się już nie chce. Dzieci mają swoje rodziny, mój L ma cukrzycę - więc odpadają wszelkie przetwory z dodatkiem cukru...wnuczkom nie smakują przetwory ze słoiczków. Lepszy dżem z Biedronki niż taki od babci, o ogórkach kiszonych nawet nie wspomnę. To sobie chociaż pigwy nasuszę, bo grzybów w tym roku to u nas wcale nie było
Takie śmieszne asterki wyrosły mi z nasion, mnóstwo malutkich kwiatków
