Róże u Doroty

[dorcia7]

Patrząc na te zdjęcia tak się cieszę ,że na Novalis się zdecydowałam ,kupiony,posadzony,mam nadzieję w przyszłym roku i ja zdjęcia jej kwiatów pokazać

[chalaputkowo]

Dorotko - wszystkie róże masz przepiękne ale tamta MOJA najładniejsza , dziękuję

[mati1999]

Monisiu to będziemy w troje mieć nostalgie ale super

[alexia]

, Dorotko, tak sie przygladam Twojej G.of R., ten kwiat na 1-szym zdjeciu troche malo "rozczochrany".... .
Kolorem sie nie przejmuj......, ona , jak wiele innych odmian zmienna jest. Od kremowej przez brzoskwinki do rozowego.
Novaliska....., w donicy 110 cm., ale brutal....... Moj patyczek po roku osiagnal 90 cm., tez jest zdrowa, tylko jej pokruj nie bardzo pasuje mi do donicy. Troche za "szczupla". Zobacze jak bedzie po wioswnnym cieciu.
Juz szukam stabilnego parasola dla niej....... .

[tara]

Nie jestem już niczyim dzieckiem. Dorotko to nie jest tak, ja tez już nie mam rodziców, pamiętaj pozostały nam wspomnienia, Ks.Twardowski cyt.Umarli są uparcie obecni nie zasypiają mają okrągły czas więc się nie spieszą (?) .

Novalis to jedna z tzw.niebieskich róż która bardzo mi się podoba, wygląda na wartą grzechu - co ja gadam mam szlaban! Mam co prawda Sisi, Sandrę i jeszcze coś ale nie pamiętam.
Uciekam bo jeszcze będą nachodzić mnie myśli chciejskie.
pozdrawiam

[DTJ_1]

Dorotko Ty mi już lepiej nie wróż , co ja biedna zrobię, ale kontynuuj swoją opowieść, bardzo mi się spodobało to przedstawienie konkretnego gatunku w różnych miesiącach . Zobaczymy co z tego wyniknie.

[tara]

Dorotko poczytałam u Jadzi, że masz wątpliwości co do róży Handel odszukałam i powiem jak dla mnie to Handel, popatrz i porównaj jeszcze u Halinki u mnie też widzę podobieństwo z Twoją.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=602

Handel ma różne odcienie różu, to pewnie zależy od miejsca, podłoża, ale jest piękna.

Mój Ascot to potężny krzaczor wysoki ok.1,80, poszukam fotki i wstawię u siebie.

[PEPSI]

Dorotko, a Novalis pachnie? Pytam, bo mam jedną różę, co kwitnie fioletowo. W tym roku nie kwitła, bo jesienią była przesadzona, odchorowała trochę. Ale była kupiona jako nn i z tego co pamiętam pachniała cytrynowo.

[Ewa7]

Absolutnie nie zanudzasz, Novalis w każdej odsłonie cudny, Dzięki Tobie go zamówiłam, posadziłam w półcieniu i mam nadzieje , ze będzie cieszył oczy w przyszłym roku:-)

[dorotka350]

Witajcie


Dorotko będę Novalisa podziwiać u Ciebie Mam nadzieję, że będziesz z niego zadowolona.

Moniko bardzo proszę

Mati

Alexio Wiem, że on mało rozczochrany, ale mam nadzieję zobaczyć jego kwiaty w przyszłym roku,....a może jeszcze w tym. Obie G of R i Twoja i moja mają pączki, więc kto wie?
A parasol dla Novalisa jak najbardziej się przyda

Aniu Taro dziękuję za ciepłe słowa
Jeśli chodzi o nowe chciejstwa też tak mam. Trudno się opanować jak ciągle jakieś nowe ślicznotki oglądam

W zasadzie to ja nie miałam wątpliwości co do Haendel, ale jedna z dziewczyn napisała do mnie na pw, że to raczej nie jest ona. I stąd znów zaczęłam się nad nią zastanawiać, ale już nie będę szukać. Widziałam Twoją i jest podobna. Moja jest bardzo kolczasta, pędy ma grube, sztywne. Ma podatność na plamistość. Osiągnęła ok.180 cm wysokości i nie wiele mniej szerokości A co do różnic w kolorze to masz rację, wszystko zależy od miejsca w jakim rośnie.
Twoja Ascot zachwycająca byłam, widziałam.

Małgosiu Novalis pachnie, ale nie jestem dobra w określaniu nuty zapachowej
Masz może zdjęcia swojej NN z zeszłego roku?


Pusto robi się na Forum, ale to taki czas. W ogrodach już niewiele się dzieje to i mniejszy ' ruch '.
U mnie niektóre róże mają jeszcze pączki. Nie wszystkie pąki przemarzły, ale ze względu na dość późną porę pewnie i tak nie zakwitną. Pozostały tylko zdjęcia.
Ostatnio skończyłam na Novalisie. Dzisiaj kolej na literę O

Othello róża angielska. Posadzona w jesienią 2012r. W zeszłym roku musiałam jej zmienić miejsce, ponieważ rosła na trasie biegów mojego psa. Kończyło się to dla niej za każdym razem połamanym pędem Po zmianie stanowiska wiosną była jeszcze bardzo malutka, ale po czerwcowym kwitnieniu ruszyła, wypuszczając nowy pęd. W tej chwili osiągnęła ok.1 m. Nie kwitła jakoś specjalnie obficie, ale biorąc pod uwagę jej połamane pędy oraz przesadzanie to i tak nieźle się postarała. Jest zdrowa, bez plamistości, bez mączniaka. Kwiaty duże, pięknie pachnące, jak to u Angielek. Kwitła dwukrotnie z wyraźną przerwą.

Czerwiec







Sierpień









Tutaj na rabacie



Litera P
Papageno róża rabatowa. Kupiłam ją latem 2012r i uratowałam przed uschnięciem. Była w złej kondycji, wyschnięta i zapomniana stała sobie smutno w kącie. Czekała chyba na mnie Posadziłam ją od razu do gruntu i dość szybko się pozbierała. W tym roku urosła dość sporo. W tej chwili osiągnęła 130 cm. Po pierwszym kwitnieniu złapała trochę plamek, ale nie było to jakoś dużo. Opryski i obrywanie porażonych liści wystarczyło. W dalszym ciągu ma pełne ulistnienie nawet na dole co mnie cieszy, bo ma opinię skłonnej do łapania plamek. Jak na razie radzi sobie dobrze.
Czerwiec/lipiec










Sierpień






Pastella róża nostalgiczna. Posadzona wiosną tego roku. Róża, którą mogę tylko chwalić. Zdrowa, ładnie rośnie...trochę ma skłonność do wybijania pojedynczych długich pędów. Kwiaty zmieniają się zależnie od pogody, pory roku, słońca. Pokażą to zdjęcia z różnych okresów jej kwitnienia. Jak na pierwszy rok kwitła prawie bez przerwy, jeszcze w tej chwili ma pojedyncze kwiaty i pąki. Kwiaty bardzo długo się utrzymują na pędach. Jest to róża godna polecenia

Czerwiec






Lipiec






Sierpień, tutaj kwiaty są prawie białe...gdzieś straciły ten różowy odcień.



Wrzesień










Październik



-- 4 lis 2014, o 21:41 --

Ewo
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z Novalisa i będzie Ci pięknie i obficie kwitła. Czekam na przyszły sezon żeby zobaczyć ją u Ciebie

[mati1999]

O i Pastella się doczekała Othello tak ślicznie wkomponowałaś że brak mi słów przepięknie

[Ewa7]

Pastelka jest cudna, mam ją od tego lata i uwielbiam ją

[tara]

Pastelka jest cudna, mam ją od tego lata i uwielbiam ją

u mnie tez pięknie kwitła, słoneczko to jej kolega a Twoja to już pannica, zdrowa przepiękna

[Ignis05]

Dorotko no i kupiłam różę Novalis.
Tak pięknie o niej zawsze piszesz, że skusiłam się na nią po raz drugi. Pierwsza nie chciała mi rosnąć i od razu padła,
mimo moich starań. Wtedy obraziłam się na nią. Ale pod wpływem Twoich zachwytów postanowiłam spróbować jeszcze raz. Może tym razem będę miała więcej szczęścia.
Niestety , listopadowe święto budzi naszą tęsknotę za bliskimi, którzy już są po tamtej stronie.
Ale zawsze pozostajemy dziećmi swoich rodziców, nawet, jeśli już nie ma ich wśród nas.
Myślę, że oni , gdzieś tam czuwają nad nami.

[mati1999]

Moja prawie w cieniu a caały czas kwitnie do tej pory ma bardzo dużo pączków chociaż jet u mnie od lipca