Soniu, zaintrygowałaś mnie. Ciekawa jestem, jakaż to dyskusja zachęciła Cię do zajrzenia do mojego ogródka. Dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej

.
Iwonko, przyjęły się wszystkie Anabelki, natomiast z pozostałych odmian tylko jakieś pojedyncze egzemplarze. Ja też lubię swój ogród najbardziej we wrześniu, chociaż w tym roku ucieszyły mnie także wiosną piwonie i irysy

. Memory, jak już zapewne wiesz zachwycił nie tylko nas

.
Grażynko, skoro idą 2 kitki, to zapewne przyłączą się do nich kolejne. Memory zakwita stopniowo, dołączając w kolejnych dniach następne pióropusze. A wiesz, że Memory zdobył Złoty Medal na tegorocznych targach Zieleń to Życie

?
A teraz trochę zdjęć:
Mary Rose:
Zdziwiło mnie to, że na piwniczce zakwitły floksy

:
Kupiłam je wiosną i jako młode rośliny kwitły słabo i zapewne próbują nadrobić czas:
Ten ma tylko pojedyncze kwiatki:
Na sąsiadującej rabacie trawy są już niemal w pełni kwitnienia.
I kolejny Memory

:
I trochę różności:
Spóźniony liliowiec:
A na koniec pokażę Wam efekty częściowych nasadzeń na nowym fragmencie rabaty.
Przed:
Po:
