Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Podobnie (prawie) wyglądała u mnie Królowa lata.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Podobna do Reine des Glace http://www.google.pl/search?q=Reine+des ... d=0CAUQ_AU
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Nie ten kolor i nie ta grubość liści.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Dzięki, będziemy polować w razie czego na 'królową lata', mam teraz pytanie w związku z nawożeniem czy mogę opryskać świeżo przesadzone sałaty rozcieńczoną pokrzywą (wczoraj opryskiwałam porzeczki jednodniowym płynem, nie wiem jak ze skutecznością tego oprysku na robale, bo potem spadł deszcz a dzisiaj mszyce jak były tak są).
A i mam drugie pytanie, bo posadziłam sałaty pod dużą czereśnią a tam urzędują takie pierścieniowate jasne robaki (zapomniałam nazwy, bo kiedyś znalazłam z trudem nazwę), wyjadają zasiane fasole i inne nasiona, lubią mięso i uszkodzone ziemniaki, i mam teraz pytanie czy one nie uszkodzą mi tych sałat, bo byłaby wielka szkoda (i czy jest na nie jakiś sposób, oprócz "pułapek" z kawałków mięsa, bo o dziwo nie chcą się zabierać za połówki ziemniaka).
A i mam drugie pytanie, bo posadziłam sałaty pod dużą czereśnią a tam urzędują takie pierścieniowate jasne robaki (zapomniałam nazwy, bo kiedyś znalazłam z trudem nazwę), wyjadają zasiane fasole i inne nasiona, lubią mięso i uszkodzone ziemniaki, i mam teraz pytanie czy one nie uszkodzą mi tych sałat, bo byłaby wielka szkoda (i czy jest na nie jakiś sposób, oprócz "pułapek" z kawałków mięsa, bo o dziwo nie chcą się zabierać za połówki ziemniaka).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Pewnie chodzi o larwy sprężyków.Też słyszałem o łapaniu na ziemniaka,ale jak mają mięsko to kartofle będą wcinać? 

- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Bardziej jestem za jakąś odmianą krocionoga (cienkie, maleńkie to może z pół cm ma, przeźroczyste więc kremowe w delikatne mniej więcej pomarańczowe paski na segmentach i śmierdzi jak się je rozgniecie
). To krocionogi krwawoplame
(chyba idę zakopać kawałek kości z mięsem, coby nie myślały zabierać się za moje sałaty
).



"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Taki
http://www.kwiaty.poral.net/zdjecia/b/b ... tus_03.jpg , http://www.dezino.pl/img/szkodniki/kroc ... lplamy.png (kawałeczki mięsa zakopane, więc mam nadzieję że nie ruszą moich sałat, za kilka dni wykopie pułapki i zabije dziadostwo
).


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Jeszcze ładniejszy 

-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Fajne wkładki do sałaty, w Chinach na pewno by się nia zmarnowały.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Dziadostwo jednym słowem, a nie biżuteria
(zrosiłam sałatki mocno rozcieńczoną resztówką pokrzywy, bo deszczu brakło a zaczęły podwiędywać).

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
I wychodzi stara prawda, że trzeba się spieszyć powoli, sałaty 'red bowl' posiane pod agro razem z rzodkiewkami (więc mniej więcej na początku kwietnia) dogoniły najmarniejsze sztuki z wysiewu (koniec marca) które wysiałam w inspekcie i które po wzejściu poszły pod folię.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
A krocionogi nie są przypadkiem zupełnie roślinożerne? o_oTo krocionogi krwawoplame(chyba idę zakopać kawałek kości z mięsem, coby nie myślały zabierać się za moje sałaty
).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Owszem są ,ale tylko w piątkiDrako pisze:A krocionogi nie są przypadkiem zupełnie roślinożerne? o_oTo krocionogi krwawoplame(chyba idę zakopać kawałek kości z mięsem, coby nie myślały zabierać się za moje sałaty
).
