
Gdzieś tam na końcu świata...
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu, z przyjemnością oglądnęłam zdjęcia Twojego ogrodu. Cieszę się, że do Ciebie trafiłam 

Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- maja79
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1924
- Od: 8 maja 2011, o 17:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu,bardzo ładnie jest u Ciebie,ogrom pracy musisz w to wkładać,ale efekty widać gołym okiem
Całuski dla synusia

Całuski dla synusia

- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Chcialam pisac o mieczykach i zielonej trawce, a jak zobaczylam blond wesolka to przykol cala moja uwage, ten usmiech



- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Dosiu, cieszę się, że trafiłaś
Zostań jak najdłużej 
Maju-całuski przekazane
Teraz, gdy byliny rozrosły się niesamowicie to nie ma pracy zbyt dużo. Mogę w końcu rozkoszować się ogrodem, chociaż w głowie mam już plan na kolejne rabatki 
Patrycjo-Mały śmieszek właśnie ganiał za tatem aby go oblać wodą z butelki, inaczej nie dałby sobie zrobić zdjęcia
Ale rzeczywiście-uśmiech mu z twarzy nie schodzi 
Kilka fotek:)








Maju-całuski przekazane


Patrycjo-Mały śmieszek właśnie ganiał za tatem aby go oblać wodą z butelki, inaczej nie dałby sobie zrobić zdjęcia


Kilka fotek:)






Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Jak ja lubię ten zaciesz u takich maluchów
U nas to reakcja łańcuchowa
Najpierw śmieje sie młody, potem zaczynam śmiać się ja, a na końcu wszyscy zaczynają śmiać się ze mnie
I tu nie ma nic do śmiacia 




Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Moja tez sie smieje nawet na ulicy do przechodniow, tak dlugo patrzy i sie smieje dopoki ktos nie odwzajemi jej usmiechu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Jejku Aniu ale Ty masz piękne to swoje królestwo.. normalnie boskie. Masz taką fajną przestrzeń i tyle już zrobiłaś. Twój ogród się tak zmienia.. Jak pokazałaś to tak z perspektywy to już widzę te Twoje magiczne zakątki. Super że będziesz miała sąsiadów. Żyć tak samemu to jest ciężko. A jeszcze jak ma się fajnych sąsiadów to już w ogóle.
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu pięknie u Ciebie i tak kolorowo
Widzę,że synek zadowolony z biegania po ogrodzie,moje córcie też praktycznie cały czas spędzają na dworze.Pogoda prawdziwie wakacyjna,chociaż dla mnie troszkę za gorąco (i dla roślinek też) ale zawsze można schłodzić się w basenie.Ostatnio największe wzięcie miały pistolety na wodę które zostały po Dyngusie.Co do pasikonika to i mnie ostatnio przestraszył więc wcale Ci się nie dziwię.Jak to dobrze,że i mój mąż taki odważny,że pozbył się go z domu 


- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu na widok Kubusia buzia sama się śmieje.
Gorące pozdrowienia
Gorące pozdrowienia

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu przesłodko wygląda Twój maluszek biegający na bosaczka po trawie.... nie kuje go w stópki???
Widać, że wspaniale się czuje w ogródku wśród kwiatów.... pewnie trudno zabrać go do domu 


- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Chodziły za mną już tydzień czasu i choć stanie przy garach to dla mnie prawdziwa katorga to zachcianka była silniejsza od niechęci do gotowania. Zapraszam Was więc dzisiaj dziewczyny na super pachnące, z dodatkiem wiejskiego sera i nieprzyzwoicie wręcz tuczące w związku ze swoją skwareczkową okrasą-ruskie pierogi 

A dla tych, którym ilość kalorii nie pozwala z lekkim sercem delektować się przysmakami troszkę zdjęć ogrodu

Patrycjo-Obito-Taki dziecięcy śmiech odgania wszystko co złe. Więc razem z dziećmi my też powinniśmy robić to jak najczęściej. No i ten zbawienny wpływ uśmiechu na cerę

Patrycjo-Patusiu To wymuszanie wszystkiego przez dzieciaczki jest takie słodkie
Kuba macha do samochodów na parkingu pod sklepem i też tak długo macha, aż mu kierowca odmacha 

Madziu-Dziękuję.
Ale w tym roku odpoczywam od nowych rabatek, ze względu na kolano. Ale w głowie już snuję pomysły na kolejny rok. Piotrek wzbrania się rękami i nogami i próbuje mi na wszelkie sposoby wybić z głowy dodatkowe-bylinowe zagospodarowanie sadka
A sąsiedzi-są zbawieniem na moją zszarganą i powoli pustelniczą psychikę 

Aniu-A wiesz, że ja dopiero zobaczyłam, że Ty masz w stopce wątek
Muszę do Ciebie zajrzeć bo wstyd przyznać, ale jeszcze nie byłam
U mnie KUba bulba się cały czas na dworze w wodzie. Odkąd eM wymienił końcówkę węża ogrodowego na pistolet to Kuby nie można od tego oderwać. Cały ogród podlewa, nie patrząc że słońce pali. Musiałam nie zważając na jego fochy wyłączać wodę u źródła 

Aguś-Aage Oj oj oj zgubiłam Twój wątek
Zaraz lecę się wpisać. Buziaki

Aguś-Agness Kuba po całych dniach buszuje na dworze
Fajnie mieć swój ogród-mogę wypuścić małego nie drżąc o jego bezpieczeństwo. Zamykam, bramę, psa, szopkę gospodarczą i mogę zająć się na trochę swoimi sprawami
Oczywiście z pewną dozą nieufności bo co 10 min. wychodzę i sprawdzam czy jeszcze żyje 
A co do nóżek-moje dzikie dziecko ściąga buty twierdząc że to buty go kują .





A dla tych, którym ilość kalorii nie pozwala z lekkim sercem delektować się przysmakami troszkę zdjęć ogrodu


Patrycjo-Obito-Taki dziecięcy śmiech odgania wszystko co złe. Więc razem z dziećmi my też powinniśmy robić to jak najczęściej. No i ten zbawienny wpływ uśmiechu na cerę


Patrycjo-Patusiu To wymuszanie wszystkiego przez dzieciaczki jest takie słodkie



Madziu-Dziękuję.




Aniu-A wiesz, że ja dopiero zobaczyłam, że Ty masz w stopce wątek




Aguś-Aage Oj oj oj zgubiłam Twój wątek



Aguś-Agness Kuba po całych dniach buszuje na dworze



A co do nóżek-moje dzikie dziecko ściąga buty twierdząc że to buty go kują .




Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Zdecydowanie wybieram spojrzenia na ogród aby nie patrzeć na śmiejące się do mnie pierogi.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Hej Aniu:)
Oj pierogi ruskie to ja uwielbiam
My dziś na obiad mamy kotleciki z piersi kurczaka,tak sobie dzieci zażyczyły
Fajnie,że za płotem będziesz miała sąsiadów,oby tylko byli mili,tego Ci życzę.
Synuś biega z wężem? Moja córcia choć już większa też lubi taplać się w wodzie.Mamy na działce taki basenik w sam raz dla niej no i dorosły też się zmieści jakby chciał nogi pochlapać
U nas susza od tygodnia,zero deszczu,woda w ruch.Jutro w prognozie widać deszcz,oj przydałby się
Pozdrowionka
Oj pierogi ruskie to ja uwielbiam


Fajnie,że za płotem będziesz miała sąsiadów,oby tylko byli mili,tego Ci życzę.
Synuś biega z wężem? Moja córcia choć już większa też lubi taplać się w wodzie.Mamy na działce taki basenik w sam raz dla niej no i dorosły też się zmieści jakby chciał nogi pochlapać

U nas susza od tygodnia,zero deszczu,woda w ruch.Jutro w prognozie widać deszcz,oj przydałby się

Pozdrowionka

- Andzia84
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aguś w takim razie dla Ciebie moja najpiękniejsza, pachnąca róża parkowa. Obstawiam, że to Westerland, aczkolwiek nie zwracam zbyt wielkiej uwagi do nazw roślin 

I kolejne letnie kwiaty




Pierwsza kanna

Trojeść orszelinowa i dziełżan od Martusi



Ostrogowiec z tegorocznego siewu

Rudbekia



I kolejne letnie kwiaty





Pierwsza kanna

Trojeść orszelinowa i dziełżan od Martusi




Ostrogowiec z tegorocznego siewu

Rudbekia

Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2

Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Wiesz, że zapachami poznaję świat 
