Witajcie!
Mam nadzieję, że kibicujecie naszym chłopakom w meczu z Rosją
Oby dzisiaj się udało

Choć po pierwszej połowie nie wygląda to dobrze....
Madziu, a jaką masz ziemię? Warto się przyjrzeć ziemii na stanowisku przygotowywanym pod róże, bo od tego będzie zależeć jak się będą sprawować. Jeśli mają być piękne i zdrowe, MUSZĄ mieć dobrą ziemię. Zasobną, z kompostem, domieszką gliny i żyznej ziemii ogrodowej. Jak przygotujesz im odpowiednie stanowisko, odwdzięczą się pięknym kwitnieniem. W słabej ziemii nawet najlepsze sadzonki nie dadzą rady. Poza tym potrzebują min. 5-6 godzin słońca.
Milenko, ja jestem bardzo zadowolona z
Pashminy. Kwitła niemal nieprzerwanie od czerwca do października, a do grudnia miała zupełnie zdrowe, zielone liście. Bardzo długo utrzymuje kwiaty, prawie miesiąc!
Mrs John Laing mam pierwszy sezon i już teraz ma grubo ponad metr - niektóre pędy są nawet długości 130-150 cm. To jednak nie musi być regułą, zależy od stanowiska i gleby oraz sadzonki, jak zawsze. Jeśli chodzi o różaną propozycję do towarzystwa
Flammentanz, może biała?
Boule de Neige spełnia opisane przez Ciebie kryteria i ładnie powtarza jesienią

Mam ją od 2 lat, widoczna na wielu pokazywanych zdjęciach rabaty przy tarasie. Polecam!
Agness, mnie urzekły jarzmianki od początku, to była miłość od pierwszego wejrzenia

Z liliami ich nie sadziłam, ale są uniwersalnej urody i powinny komponować się w całym ogrodzie.
Nifredil, jarzmianki występują w naszym kraju, dlatego moim zdaniem doskonale wpisują się w ogrody o klimacie naturalistycznym. Są również świetnym uzupełnieniem dla róż
Lulka, ja zamówiłam teraz odmiany: FLORENCE, STAR OF BEAUTY, STAR OF ROYALS. A Ty?
Krysiu, dzisiaj nie ma już śladu po śniegu, ale zapowiadają koleje opady na przyszły tydzień. Dobrze by to zrobiło roślinkom. Pozdrawiam!
Grażynko, zima rzadko bywa taka przyjazna, a z tym śniegiem nawet malownicza! Brakuje mi jednak oświetlenia ogrodowego, efejt byłby jeszcze przyjemniejszy. Musimy się zastanowić nad tą inwestycją
