Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

[przemek_pc]

Przemku - (...) i tak będziesz miał odrosty ode mnie

Tak czy siak, pokusa jest... Trudno się oprzeć... Na razie mam w obserwowanych, a to zazwyczaj "źle" się kończy...

[mgr_]

Marku - mile i niesamowicie wzruszyłam się widząc Twą odpowiedź i ...radość. Bardzo dziękuję i obiecuję dotrzymać słowa.

Kibicuję ci bo ja też bardzo lubię rośliny z Madagaskaru, a już szczególnie małe euforbie typu decaryi czy cylindrifolia. U ciebie też jedną widziałem - E. capsaintmariensis (masz ja błędnie opisaną jako E. santamariensis).

[piasek pustyni]

Pachypodia śliczne
Żaneto uwielbiam Twój wątek, tchnie takim ciepłem i sympatią. Często tutaj wracam, chociaż nie zawsze się odzywam

Dziękuję, Kingo, za bardzo miłe słowa Cieszę się, że taką atmosferę tu odczuwasz. Zazwyczaj staram się, aby tak też było i na co dzień, nie tylko na "papierze"

Bardzo ładna Crassula tecta. Pachypodium, ciekawy rodzaj, jednak to nie moja bajka. Ile roślin, tyle fascynacji Trzymam kciuki za Twój własny Madagaskar

Zuza, bardzo dziękuję - za wizytę, ciepłe słowa i ten Madagaskar.

Przemku - (...) i tak będziesz miał odrosty ode mnie

Tak czy siak, pokusa jest... Trudno się oprzeć... Na razie mam w obserwowanych, a to zazwyczaj "źle" się kończy...

Przemku - "mam tak samo, jak Ty"... Moja szanowna połowa już nawet na obserwowane nie patrzy. Ja bym brała (zresztą - wzięłam...) Ale jak zakupisz, to daj znać, będziemy się "ścigać" w kwiatuszkach A i tak zgodnie z obietnicą kolejne odrosty moich pozostałych mają rosnąć dla Ciebie, więc...

Kibicuję ci bo ja też bardzo lubię rośliny z Madagaskaru, a już szczególnie małe euforbie typu decaryi czy cylindrifolia. U ciebie też jedną widziałem - E. capsaintmariensis (masz ja błędnie opisaną jako E. santamariensis).

Wiem, Marku, dziękuję, u siebie w katalogu mam poprawnie zapisaną, a tu nie naniosłam poprawki - dziękuję, że przypomniałeś. I oczywiście raz jeszcze bardzo dziękuję za kibicowanie - zawsze to miło czuć wsparcie ze strony Kolegów w poszerzaniu zainteresowań. Dziękuję

Natomiast kontynuując temat Madagaskaru, dodaję nie pokazane jeszcze pachypodia i podsumowuję:

Pachypodium inopinatum - ta roślinka z rodziny Apocynaceae została opisana przez Johna Gilberta Bakera już w 1882. Odkryto ją na Madagaskarze, gdzie rosła na glebie dobrze przepuszczalnej i suchej, z bardzo skąpym dostępem do wody, mająca też mniejszą ilość bezpośredniego słońca. Łodyga może osiagnąć do 10 centymetrów w średnicy, a wysokość: do 25 centymetrów. Kwiaty są żółte.



Pachypodium decaryi - kolejny członek rodziny Apocynaceae został opisany przez Henri Louisa Poissona w 1922 roku. Roślinka odkryta została na terenie centralnego Madagaskaru, gdzie podłoże jest bardzo ubogie: kamieniste i z małą ilością wody, natomiast z dużą ilością słońca. Caudex może rosnąć do 40 centymetrów w średnicy, łodyga do trzech albo i nawet czterech metrów. Kwitnie na biało. Moja młodziutka, ale już pokazuje swój "butelkowy" kształt.



Podsumowując na ten rok mój Madagaskar, posiadam następujące endemity tej "Czerwonej Wyspy" :
- Alluaudia comosa
- Alluaudia procera
- Operculicaria decaryi
- Pachypodium bisponosum
- Pachypodium brevicaule
- Pachypodium decaryi
- Pachypodium densiflorum v. brachycalyx
- Pachypodium densispinum - niestety, muszę o nim mówić w czasie przeszłym. Podlałam go w czasie kwitnienia, czego - jak się później dowiedziałam - nie powinno się robić. Suchy człon próbowałam ukorzenić, ale nie udało się. Niemniej był i będę polować.
- Pachypodium geayii
- Pachypodium inopinatum
- Pachypodium lamerei
- Pachypodium lamerei cristata
- Pachypodium namaquanum
- Pachypodium saundersii
- Pachypodium succulentum
- Pachypodium succulentum cristata
- Stapelianthus decaryi
- Stapelianthus madagascariensis
- Xerosicyos dangui
Oraz kilka gatunków euforbii:
- Euphorbia capssaintmariensis
- Euphorbia cylindrica (występuje na Madagaskarze)
- Euphorbia gottlebei
- Euphorbia leuconera
- Euphorbia lophogona
- Euphorbia milii + Euphorbia milii variegata
- Euphorbia milii var. splendens
- Euphorbia stenoclada
- Euphorbia pachypodioides
- Euphorbia platyclada
- Euphorbia viguieri (występuje na Madagaskarze)

Oczywiście - nawiązując do tematu mojego wątku - mam poza tymi wymienionymi wiele innych euforbii występujących w innych rejonach, głównie na terenie Afryki, ale większość z nich została pokazana na kilku stronach mojego wątku. Tu wymieniłam tylko te, które są endemiczne lub w większości występujące na Madagaskarze.

Nie jest to może zbyt imponujący zbiór, jednak bardzo go lubię, jest jakąś namiastką Madagaskaru, i będę starała się sukcesywnie ten "stan posiadania" poszerzać. Po raz pierwszy miałam okazję zaprezentować go Wam w całości, choć oczywiście troszkę czasu minęło, zanim go zgromadziłam. Na ten rok zamykam go w takim "ilostanie"

Tradycyjnie dziękuję wszystkim za wizyty

[hen_s]

Wcale nie dziwi fakt, że Madagaskar masz w nazwie wątku.

Dużo tu dobrych, ładnych, rzadko w kolekcjach spotykanych roślin. Czas sprawi że będą coraz bardziej zdobić Twoją kolekcję i uczynią ją jedną najciekawszych tego rodzaju w kraju. Tak, nie piszę tutaj tego czego nie wiem: przecież to nieczęsto spotykana specjalizacja, znam inne hodowle i mogę to śmiało stwierdzić.

To nie to co np. gymnokalicja które ma każdy i trudno kogoś nimi zadziwić...

[mataan]

Nie jest to może zbyt imponujący zbiór

- uważam, że bardzo imponujący. Szczerze mówiąc nie pomyślałbym nawet, że rodzaj Pachypodium skupia aż tyle gatunków. Każdy zna "palmę madagaskarską", bo wielu ludzi ją ma, mają ją znajomi bądź rodzina, ale Twoje rośliny to prawdziwe perełki. O większości nawet nie słyszałem, ale cóż... stosunkowo młody jeszcze jestem, więc braki chyba zdążę jeszcze nadrobić A opierając się na zdjęciach z sieci stwierdzam, że Pachypodium decaryi za kilka lat będzie przepiękną rośliną

[piasek pustyni]

Wcale nie dziwi fakt, że Madagaskar masz w nazwie wątku.

Dużo tu dobrych, ładnych, rzadko w kolekcjach spotykanych roślin. Czas sprawi że będą coraz bardziej zdobić Twoją kolekcję i uczynią ją jedną najciekawszych tego rodzaju w kraju. Tak, nie piszę tutaj tego czego nie wiem: przecież to nieczęsto spotykana specjalizacja, znam inne hodowle i mogę to śmiało stwierdzić.

To nie to co np. gymnokalicja które ma każdy i trudno kogoś nimi zadziwić...

Henryku - po raz kolejny szalenie mnie zbudowałeś, co dało mi potężnego "kopa" i motywację. Pozwolę jednak troszkę niejako "zaoponować" - to zarówno Twoja, szalenie kochana i miła osoba, jak i wiele z Was jest naprawdę fachowcami, macie np. gymnokalicja ze stanowisk naturalnych, znacie ich stanowiska, określenia, poszczególne gatunki - których jest przecież mnóstwo. To świadczy przecież o fachowości, prawdziwej pasji, ogromnej wiedzy i to jest dla mnie niesamowite, jak w ogromie roślin w obrębie jednego nawet gatunku orientujecie się w każdych detalach. Już pisałam też u Przemka, który przecież też specjalizuje swoją kolekcję, że fascynuje mnie znajomość, opisy, takie "poukładanie" swojego zbioru. Ja swojego Madagaskaru nie ogarniam w taki sposób, informacji o roślinie często muszę szukać dość długo, nie ma takiego "ładu" w opisach, niemniej fascynują mnie te endemity bardzo. I z pewnością się nie poddam - jestem taki uparty charakter, że im coś jest trudniejsze, tym cenniejsze
Niemniej szalenie dziękuję, bo naprawdę takie słowa od Ciebie, takie miłe wpisy są dla mnie po prostu bezcenne

Nie jest to może zbyt imponujący zbiór

- uważam, że bardzo imponujący.

Bardzo dziękuję, Mateuszu

Szczerze mówiąc nie pomyślałbym nawet, że rodzaj Pachypodium skupia aż tyle gatunków. Każdy zna "palmę madagaskarską", bo wielu ludzi ją ma, mają ją znajomi bądź rodzina, ale Twoje rośliny to prawdziwe perełki. O większości nawet nie słyszałem, ale cóż... stosunkowo młody jeszcze jestem, więc braki chyba zdążę jeszcze nadrobić A opierając się na zdjęciach z sieci stwierdzam, że Pachypodium decaryi za kilka lat będzie przepiękną rośliną

Tu się z Tobą zgadzam. Ta roślina niepozorna teraz, powinna być taka, jak mówisz. A jeśli jeszcze zakwitnie...
Natomiast co do braków - nadrobisz z pewnością. To Forum jest drogowskazem do wszystkich celów, jakie kolekcjoner roślin może sobie postawić.
I oczywiście - bardzo, bardzo dziękuję Wam za przemiłe komentarze i wizyty

[hen_s]

Żaneto,
Wszystko powoli i w kolejności. Z czasem przyjdzie większa wiedza o roślinach, nowe, cenne nabytki i to co nazywasz "poukładaniem" zboru. Najważniejsze że jest chęć, ba, pasja! Bo jakże inaczej nazwać to co robisz?
Moim zdaniem zajdziesz daleko w tej dziedzinie bo zapału na pewno Ci nie brakuje.

[hanka101]

Ale lista pachypodium Ja nawet nie wiedziałam, że tyle ich jest a Ty masz je wszystkie na parapecie

[onectica]

Podsumowując na ten rok mój Madagaskar, posiadam następujące endemity tej "Czerwonej Wyspy" (...)

To teraz jeszcze tylko wyspę zorganizuj i przyjeżdżamy do Ciebie!!

[piasek pustyni]

A bez wyspy nie możecie?
Jak nie, to jakąś wyspę znajdę, tylko Parsęta musi trochę wyschnąć

Henryku, bardzo dziękuję raz jeszcze

Haniu, dzięki również. Tylko całą tę listę ciężko byłoby zmieścić na jednym parapecie, wykorzystałam dodatkowo swoje okienne półki, pokazywane tu wcześniej. I mam je "przy sobie".

[emerald]

Imponująca kolekcja

[piasek pustyni]

Zuza, dziękuję, naprawdę bardzo mi miło. Właśnie jestem pod wrażeniem Twoich skrzynek, i za chwilę wrócę, by na spokojnie je obejrzeć.

[hanka101]

...Haniu, dziękuję raz jeszcze. Tylko całą tę listę ciężko byłoby zmieścić na jednym parapecie, wykorzystałam dodatkowo swoje okienne półki, pokazywane tu wcześniej. I mam je "przy sobie".

.... przy sobie znaczy gdzie

[piasek pustyni]

Chciałam napisać: na oku. Albo na dyni. Dziś wszędzie widzę dynie. Nawet pod ratuszem jakieś dynie chodziły. I w dodatku wrzeszczały. Świat zwariował czy ja...

[hanka101]

Bo ja pomyśłam, że w kieszeni Zdecydowanie to świat zwariował (patrz np. pogoda ) ale my też troszeczkę na punkcie zieleninki