Misiu piękne angielki! ale kapryśne w ogóle nie zawiązują nasion i ciągle mszyce się ich czepiają
Coraz częściej będziemy fotografować to co jest jeszcze, a potem będzie to co już jest
Aniu nie mam jeszcze żadnego nasionka , a stale podglądam. Zawiązały tylko te bardzo ciemne i parę mam

Marcinki jeszcze zamknięte, ale zimowity jakieś takie chudziaki! w dodatku pogryzione prze ślimaki
Zuziu bierz są Twoje!
Dorotko tak jak każdą pelargonię możesz ją rozmnożyć, jest bardzo prosta w obsłudze

moje też jeszcze kwitną i powiem Ci że z dwóch szczepek narozdawałam mnóstwo i sama też jeszcze sporo roślinek mam.
Od wiosny zaczniemy się zapraszać
Zosiu z serca dane

ciekawa jestem jaki będzie miała kolor
Halinko ja nie koktailówki ale różniste znoszę do domu koszami i przerabiam, przerabiam prawie codziennie - no i jem oczywiście!
Cieszę się, że myślisz o konkretnym terminie

Planuję jedynie w niedzielę za tydzień imieniny koleżanki a tak jestem otwarta
Pozdrawiam Cię cieplutko
A chcecie coś pooglądać w moim ogrodzie? ----=== nie słyszę sprzeciwu
Jaka wdzięczna roślinka wysiana na wiosnę ślicznie kwitnie!
nasiona tego kłosowca dostałam z akcji!
drugie kwitnienie!
Moje ulubione!

Też się czerwieni!!
I na koniec kocia historia - jak ja lubię tą trawkę!
