Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Czarny fiołek po prostu REWELACJA ;:oj
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Krzysia
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 823
Od: 3 lip 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko ;:oj ten fiołek mało, że ciapate liściorki ma to jeszcze kolorem czaruje Obrazek
Kelpie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1240
Od: 10 kwie 2013, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Ale masz mnogość skrętników... słów mi brak- fiołki cudne ale ten Apacz- mnie oczarował :wink: tak mi się wydaje, że mam go w pływających listkach... muszę je przejrzeć ;:218
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina

mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

CZarnuszek przeuroczy :)
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Wspaniale,że bawisz się w krzyzowanie skrętników, niech cudownie rosną :wit
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Georginja- mnie już zniewolił ten fiołek (Emerald Lace) - swoimi kolorami. A Mówisz, że będzie jeszcze piękniejszy...ach :D

Deissy- skrętniki są podobne do hoi w jednej kwestii... to bardzo "chimeryczne" rośliny. Rosną, jak chcą i kwitną, kiedy chcą. Niekiedy, przy spełnieniu 100% warunków uprawy dla tej rośliny - nagle, padają, bez przyczyny.
A co lubią skrętniki? W sezonie (wiosna - jesień) - ocieniony parapet, ruch powietrza (ale nie przeciągi), nawożenie ze zmniejszoną dawką nawozu, ale często. I pozostawione same sobie pięknie rosną.
Zimą, trzeba uważać na ich podlewanie - bo łatwo zalać i roślina wtedy szybko ginie.

Trzynastko-
to dopiero początek wysiewów, siewek i hodowli skrętników u mnie. Jestem w nich zakochana i chciałabym "kawałek" siebie zostawić choćby w kilku odmianach dla radości Innych ;)

Labko1- uwielbiam eksperymenty. Na siewkach testuję swoją cierpliwość... I bardzo się cieszę, że zaczęłam w tamtym roku zapylanie skrętników. Chcę w tym roku też być "pszczółką Mają".

Jola1- dziękuję. Takie słowa bardzo cieszą i motywują do dalszej pracy nad kolejną partią siewek.

Paula15- dziękuję. Rzeczywiście cieszę się bardzo, że udało mi się wyhodować roślinkę z nasionka...teraz pozostanie doprowadzenie siewek do kwitnienia. A potem zabawa zacznie się od nowa...kolejne krzyżowanie, kolejne wysiewy...
A ja Tobie nie wysyłałam listka Apacha Midnight?

Kaska1ge- dziękuję. Tak, już ta partia siewek ma docelowy "dom". Teraz pora zająć się następnymi maluchami...
A pierwiosnki ząbkowane traktuję, jak chwasty. Zawsze mi się wysiewają same, a ja je... plewię ;:224

Modivhaszma- dziękuję.
Pewnie kiedyś listki tej odmiany będą. Ale na razie go odmładzam + szczepię listki. Pewnie szybciej będą sadzonki, niż listki.

Niunia1981- dziękuję. Mała plantacja rośnie w siłę hihi...co będzie za rok, jak będzie jeszcze więcej siewek skrętnikowych? Nie wiem...

Tesia39- marzę, by wszystkie siewki naraz zakwitły. To dopiero byłby widok. Ale, chyba tak się nie stanie. Bo siewki są różnej wielkości...

Sweety- dziękuję. A może Masz rękę, tylko warunki nie dla fiołków.
Próbowałaś z ostrojowatymi? Przeważnie jest tak, że jeśli fiołki w danym miejscu nie rosną (bo za chłodno jest), to ostrojowate tam szaleją...A w ostrojowatych - wybór ogromny. Też można poszaleć...

Cynthia- spokojnie to tylko kwiatek. Którego na dodatek musiałam uciąć i wyrzucić do kosza. Bo odmładzam tę odmianę. Tzn., roślinka została ucięta wraz z kawałkiem "pieńka" i włożona do wody do ponownego ukorzenienia się.
Nie tylko ta odmiana tak skończyła, a zarazem zapoczątkowała nowe życie...

Fraszka_1- haha...jeszcze Ciebie wciągnę w fiołki ;:224

Monika79- Wiesz...zrobimy późnowiosenną paczuszkę do Ciebie, to i listki fiołkowe pojadą. Wiosną - większe możliwości w ukorzenianiu się roślin - są.
Co Ty - u każdego z nas są cudowne widoki. Trzeba tylko się zatrzymać na chwilę i pozwolić swojemu sercu zachwycić się listkiem czy kwiatkiem. Ja kocham rośliny i mnie zawsze zachwycały, zachwycają i mam nadzieję będą zachwycać - zawsze.

Blueberry- dziękuję. Tak naprawdę jego kolor jest mieszanką: bardzo ciemnego fioletu, bardzo ciemnego granatu i czarnego.

Krzysia- dziękuję ;) Tak - to pstrolistny fiołeczek jest. Mam jego listek od forumowej Wwwioli -polecam u Niej zakupy.
Liście zmieniają obramowanie wraz z wiekiem. Latem brzegi wybarwiają się na różowo, co z ciemnymi kwiatami daje piękny efekt.

Kelpie- mnogość dopiero będzie...siewki kolejne rosną..Na pewno teraz mam kilkaset skrętników razem z maleństwami licząc. Do końca roku mogę przekroczyć tysiąc ;:oj Przeglądaj, to piękna odmiana fiołka.

Filigranowa27- dziękuję. I proszę o kciuki... by zdrowo rosły.

Obiecana sesja zdjęciowa...skrętników. Najpierw łączka kolejna (pikowanie w ten weekend będzie). Mam jeszcze dwie łączki, wysiane końcem lutego, ale tam są tak małe siewki, że aparat ich "nie łapie" ;:224

Obrazek

Z powyższej łączki przeważnie wychodzi około 100 siewek lub więcej... Poniżej nieco starsze siewki, wlaśnie przepikowane kilka tygodnia z podobnej łączki:

Obrazek

Jedno zdjęcie dla Kaska1ge...pierwiosnek ząbkowany (chyba mam trzy kolory, jeśli któregoś nie wyplewiłam, biały, liliowy i ciemny różowy):

Obrazek

A teraz hoje...moja, cudowna h. Sunrise. Rośnie, mimo przycinania, w siłę. Ma cudowne liście ze splashem, a teraz zaczęła się przebarwiać:

Obrazek

Obrazek

H.l. Eskimo ruszyły ze wzrostem, wreszcie:

Obrazek

I kolejne lacunosy... dziś bez przedstawiania...taki mały miszmasz. Za te kolorki, splash, najbardziej kocham właśnie te hoje:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skoro pokazuję liście...to...piękny, młody listek filodendrona brasil...żeby wszystkie były tak cudnie wybarwione:

Obrazek

Czas się pochwalić...i tu sprawdza się przysłowie: "Kto nie ryzykuje, ten nic nie ma". Tuż przed zimą, końcem listopada, zakupiłam dwa liście odmian variegata - skrętnikowe. I mam sukces, już są sadzonki maleńkie :tan

Obrazek

I na koniec dwa fiołeczki: The Martian i Irish Flirt:

Obrazek

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Wspaniałe widoki -cudownie rosną...powodzenia z listkami skrętników variegata ;:138 :wit .
Kelpie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1240
Od: 10 kwie 2013, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

I jak tu nie czekać... czekałam i proszę- są zdjęcia ;:138 fiołeczki- ach- cudne, hojki piękne, ale skrętnikowe łączki wymiatają ;:306 to się przy nich nadłubiesz- ale jakie efekty :uszy co do variatek- listków ciapniętych na biało- szacunek ;:180
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina

mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
georginja
500p
500p
Posty: 892
Od: 4 paź 2012, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowy wschód

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Piękne maluszki - i skrętołki, i hojki. ;:215
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Hoje oczywiście piękne, zwłaszcza w słońcu (ten wygięty na bok listek ;:167 ) aleee...
justus27 pisze:Obrazek

Z powyższej łączki przeważnie wychodzi około 100 siewek lub więcej... Poniżej nieco starsze siewki, wlaśnie przepikowane kilka tygodnia z podobnej łączki:

Obrazek
Kurczę, podziwiam cierpliwość i opanowanie, ja bym chyba zwariowała po pierwszym kubeczku ;:224
Modivhaszma
100p
100p
Posty: 198
Od: 24 lut 2014, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Zamurowało mnie ;:oj ;:oj ;:oj
Jak Ty te maleństwa popikowałaś ;:oj ;:oj ;:oj
W razie czego pisze się na sadzonke czarnego fiołka już teraz ;:180
A i skrętniczki na pewno piękne będą :wit
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

No..jesteś niesamowita!!! ;:oj
A hoyaczki cudne... wszystko pięknie ci się udaje..i ten fiołek granatowy..tez piękny.. ;:63 ;:63 ;:63
Jestem pełna uznania.. ;:138
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Jejku, przecież te maleństwa z zegarmistrzowską precyzją trzeba pikować ;:oj ;:oj ;:oj podziwiam ;:180
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Ale piękne hoje ;:167 a na fiołki już nie mam miejsca, wszystko zajęte przez storczyki, hoje, kaktusy i kota :D
Awatar użytkownika
AliWas
500p
500p
Posty: 883
Od: 24 lut 2013, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Faktycznie piękny ten listek Filodendrona Brasil ;:138
Duże brawa za listki Skrętnika - masz Ty rączkę ;:180
I oczywiście znów zazdraszczam..... fiołeczków ;:224
U mnie jeszcze żaden nie kwitnie..... ;:145 .... śpiochy jedne.... ;:153
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”