Marysiu Masko przestań straszyć, że zima będzie trwała aż 6 miesięcy, przecież my powariujemy bez ogrodów. Cały październik jeszcze przed nami, więc może doczekamy złotej polskiej jesieni.
Aniu sweety to moja druga brunera, mam jeszcze tą najzwyklejszą zieloną, która kwitnie niezawodnie co roku.
Bardzo Ci dziękuję, wiesz za co.
Irenko nie wiem czy Ci brunery zidentyfikuję, bo kompletnie się na nich nie znam.
Reniu to groszek pachnący jednoroczny. Trochę późno go siałam, więc jeszcze ma sporo pączków.
Grażynko wczoraj zapomniałam odpowiedzieć na Twoje pytanie o rozchodnik. Biały 'Star Dust', kwitnie już dość długo i kwiaty na razie nie zmieniły koloru, a pszczoły go uwielbiają.
Jeszcze raz dziękuję za spacer po Twoim pięknym ogrodzie i za to wszystko, co od Ciebie dostałam.
Tereniu dziękuję za wizytę oraz te wszystkie piękne i smakowite, przywiezione przez Was dary. Bardzo się cieszę, że moja zarośnięta działka chociaż trochę się podobała i zobaczyliście nawet jeżyki. Szkoda tylko, że to już jesień i pogoda nie dopisała, jak należy.
Oczywiście serdecznie zapraszam wiosną.
A teraz kilka październikowych widoczków.
