Ewuniu mewo może dobrze, że nie ma o myszach bo musiałabym robić zdjęcia w ruchu
Marysiu ja przyznam się też przeglądnęłam Twój ostatni, aktualny wątek i stale sobie przyrzekam, że Wasze poprzednie prześledzę ale nie ma na to czasu , a jak wiosna przyjdzie to już na nic nie będzie czasu. Też nieraz zatrzymuje się na jakiejś wymianie zdań

, a zdjęcia obowiązkowo
Eluś ja pierwszy raz siałam dalie rok temu i robiłam to w kwietniu w tunelu, bo w połowie maja do gruntu (nawet wcześniej, bo w osłoniętym miejscu) Kochana nie wykorzystam wszystkim, a Ty może jeszcze z kimś się podzielisz
Ewuniu majowa moje patrzą przez to okno otwarte, ale jest jeszcze moskitiera (specjalna zapora dla kotów). Boję się je wypuszczać, bo jakby poszły do Loli to po nich (dwa już straciłam)

Monika miała wychodzić, ale jak zobaczyłam gdzie idzie to szlaban!
Basiu młody kot to jest szalej i taka jest Monika ona też pije wodę najchętniej z mojej konewki i jak jest za mało wody to wyciąga łapką

. Widziałam Josefina jest prześliczna marzyła mi się szylkretka - może kiedyś
Dorotko jak bum..... był rano świeży śnieg, który najszybciej stopniał, ale ja w całym ogrodzie mam warstwę zmrożonego śniegu i zero słońca. Po słońce musiałam jechać do Krakowa
Jureczku bądź dobry pan i wykup kotkom abonament
Irenko podziel się z koleżankami i siej ku chwale ogrodom
Zosiu u mnie dużo śniegu i właśnie gdyby było słońce to już nie byłoby połowy bo temperatura powyżej +3. Nawet ten co wrzuciłąm do tunelu to nie stopniał

Jutro przepowiadali słońce - zobaczymy
